mam taki dylemat. Aktualnie mam następujące treningi:
Pon: siłownia FBW rano + wieczorem lekki trucht z psem 30 minut
Wt: bieg wieczorem 60 minut (tempo ok. 5 min/km)
Śr: siłownia FBW rano + wieczorem lekki trucht z psem 30 minut
Czw: bieg wieczorem 60 minut (tempo ok. 5 min/km)
Pt: siłownia FBW rano + wieczorem lekki trucht z psem 30 minut
So: bieg wieczorem 60 minut (tempo ok. 5 min/km)
Aktualnie jestem na redukcji na 2800 kcal. Zamiast obcinać kcal myślałem nad zmodyfikowaniem treningu. Co będzie w mojej sytuacji najlepsze i dawało najmocniejsze efekty? Dołożenie biegu (z 60 min na np: 90), zamiana 1/2 sesji biegu na HIIT (15s/45s x10), a może dołożenie nowego treningu np: crossfit?
Z jednej strony naczytałem się, że HIIT jest po prostu lepszy, ale jednak zmniejszam objętość treningową (krótszy bieg) w zamian za większą intensywność. Nie wiem czy finalnie to pomoże na redu, szczególnie, że mam sporo BF (ponad 20%). Jednocześnie nie jestem na 100% pewien, czy dam radę osiągnąć zakładane tempo na HIIT - niby mogę biec w okolicach 20km/h, ale nie wiem czy to wystarczy, aby nazwać to HIIT.