...
Napisał(a)
Jazda konna - można w każdą porę roku, spala kalorie i wzmacnia mięśnie i odporność organizmu
...
Napisał(a)
Chyba kon spali te kcal :D
Biegaj w listopadzie, grudniu, styczniu i lutym albo dalej choduj sadelko :)
Ujemna temperatura nic Tobie nie zrobi, musisz tylko odpowiednio sie ubrac.
Stacjonarny rower to tez dobry pomysl ale to jest o wiele bardziej hardcorowe niz bieganie przy -10C, strasznie nudne, wymaga silnej motywacji!
Biegaj w listopadzie, grudniu, styczniu i lutym albo dalej choduj sadelko :)
Ujemna temperatura nic Tobie nie zrobi, musisz tylko odpowiednio sie ubrac.
Stacjonarny rower to tez dobry pomysl ale to jest o wiele bardziej hardcorowe niz bieganie przy -10C, strasznie nudne, wymaga silnej motywacji!
...
Napisał(a)
witam:)
potwierdzam,ze rowerek stacjonarny sie znakomicie sprawdza. sama uzywam, regularnie i sa to bardzo skuteczne aeroby. oczywiscie nie sam rowerek,ale z odpowiednia dieta :). gdy zaczyna mi sie nudzic - to wlaczam odpowiednia muzyke i "jadeeeee" ;)))
pozdrawiam.
potwierdzam,ze rowerek stacjonarny sie znakomicie sprawdza. sama uzywam, regularnie i sa to bardzo skuteczne aeroby. oczywiscie nie sam rowerek,ale z odpowiednia dieta :). gdy zaczyna mi sie nudzic - to wlaczam odpowiednia muzyke i "jadeeeee" ;)))
pozdrawiam.
" Bądź sobą, dokonaj niemożliwego ".
...
Napisał(a)
Mozna biegac i w listopadzie, i w lutym. Osobiscie biegam 3x w tygodniu, przez okragly rok, bez wzgledu na pogode . Ale trzeba byc chyba zahartowanym, bo zapewne dla kogos, kto nigdy nie biegal, a kto wybiegnie sobie w mrozny dzien, takie aeroby zakoncza sie przeziebieniem. Szybki marsz jak najbardziej. Jazda konna- tez mozna, ale nie stepa ani nawet nie galopem, tylko klusem i to anglezowanym. Poza tym to raczej sport kosztowny (jesli placi sie za kazda lekcje).
Rowerek stacjonarny jak najbardziej, ale nie w tempie zolwim. Radze tez uwazac z obciazeniem, bo kobietki maja czesto zdolnosc do rozbudowy miesni ud (mowie o miesniach, nie o sadle, ktore mamy zamiar spalac).
Wlasciwie mozna wszystko, co podchodzi pod wysilek aerobowy, byleby byl to wysilek (65-75% RHmax, czyli u progu zadyszki) i trwal odpowiedznio dlugo. Zdecydownie polecam HIIT- jesli kondycja na to pozwala
I dieta, dieta, jeszcze raz dieta
A tak w ogole, lalalaxd, jak postepy?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2007-11-20 10:44:34
Rowerek stacjonarny jak najbardziej, ale nie w tempie zolwim. Radze tez uwazac z obciazeniem, bo kobietki maja czesto zdolnosc do rozbudowy miesni ud (mowie o miesniach, nie o sadle, ktore mamy zamiar spalac).
Wlasciwie mozna wszystko, co podchodzi pod wysilek aerobowy, byleby byl to wysilek (65-75% RHmax, czyli u progu zadyszki) i trwal odpowiedznio dlugo. Zdecydownie polecam HIIT- jesli kondycja na to pozwala
I dieta, dieta, jeszcze raz dieta
A tak w ogole, lalalaxd, jak postepy?
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2007-11-20 10:44:34
...
Napisał(a)
co to znaczy odpowiednio się ubrać? odpowiednio grubo, czy odpowiednio...? ja raz wybiegłem przy -2 i bylem chory przez kilka następnych dni, wiec sobie odpuściłem i przerzuciłem sie na basen i skakankę
'tak wygląda chamstwo, jak się dorwie do szmalu'
...
Napisał(a)
Ja biegam w zimie spodniach i bluzie z ortalionu. Do tego koszulka typu dry-fit (czy jak sie to nazywa), bluza z polaru, czapka, szalik i rekawiczki. Wszystko z najnizszej polki, czyli najtansze. Jedyne, na czym nie oszczedzam to buty. Ale w moim przypadku wszystko rozbija sie o zahartowanie- nawet jesli poce sie jak przyslowiowy prosiak, nie przeziebiam sie.
Fajny artykulik o bieganiu w zimie masz tutaj:
http://www.biol.uni.wroc.pl/sidor/art/forma/forma_pliki/f1.htm
Ja takie zimowe bieganie serdecznie polecam, nie tylko ze wzgledu na tepienie sadla, poprawe kondycji, ale tez zwiekszenie odpornosci organizmu i wlasna satysfakcje .
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2007-11-20 11:43:57
Fajny artykulik o bieganiu w zimie masz tutaj:
http://www.biol.uni.wroc.pl/sidor/art/forma/forma_pliki/f1.htm
Ja takie zimowe bieganie serdecznie polecam, nie tylko ze wzgledu na tepienie sadla, poprawe kondycji, ale tez zwiekszenie odpornosci organizmu i wlasna satysfakcje .
Zmieniony przez - Martucca w dniu 2007-11-20 11:43:57
...
Napisał(a)
^ Faceci rodzą się piekni, kobiety muszą się malować ;d ^
...
Napisał(a)
Po bieganiu pare kubkow soku/wody i prysznic , a nastepnie spanie (zero zywnosci).
Nie wiem, czy to takie rozsadne
Nie wiem, czy to takie rozsadne
...
Napisał(a)
to chyba jakiś kolejny mit, że wieczorem nie wolno jeść. niby nie wolno po 18 jeść. no dobra, ale jak ja ide spać koło drugiej, to 6 godzin bez jedzenia trochę słabo wygląda. jakieś białeczko można wszamać- ale bez węglowodanów. dobrze myślę?
'tak wygląda chamstwo, jak się dorwie do szmalu'
...
Napisał(a)
WITAM MAM 23 LATA I MAM 175CM WZROSTU I WAZE 72KG CHCIALABYM Z 10 KG MNIEJ WAZYC MOJ MAZ MOWI MI ZE JESTEM PULCHNA I SAMA TO WIDZE MUSZE COS Z TYM ZROBIC.
Polecane artykuły