Mam problem ponieważ stwierdzono u mnie ZZSK (Zesztywniające zapalenie stawów kręgosłupa), leczę się nietypowo bo przez dietę - która pomaga na dolegliwości, ale niestety teraz jestem strasznie chudy: 167cm, 56kg.
Dieta polega na wyłączeniu jakiegokolwiek nabiału (do końca życia)!, ograniczenie mięsa, zostają jajka też w niedużej ilości... ponieważ "agresywne" białko jest dla mnie dość szkodliwe.
Chciałbym spróbować suplementacji. Macie pomysł co można by wypróbować? Jak przytyć bez nabiału i mięsa? Jem ryż, kasze, warzywa, tłuszcze roślinne, pieczywo razowe.
Pozdrawiam