Jak nadgonić plecy?

jak w temacie ta partia mi wyraznie odstaje powod prosty zanim zaczelem cwiczyc ostro z rok trenowalem samego bioca i klate wiem wiem glupi bylem... ale przyznajje sie do tego jak to nadgonic zrobić priorytet na plecy 2 razy w tyg trening ich??? zalezy mi glownie na szerokości prosze o jakies rady ludzi co mają do tegfo łeb soga dam za kazda odp

99% ludzi tak zaczynalo
nie lam sie, po prostu zacznij cwiczyc reszte
dogonisz szybko, rok to krotki okres jak chodzi o zmiany

Zacznij robić plecy normalnie raz w tygodniu.Nie ćwiczyłes wogule pleców a teraz nagle chcesz je meczyc 2 razy w tygodniu? nie tak nie mozesz bo tylko sobie zaszkodzisz.Zrób tak jak wyzej napisałem.A co do cwiczeń to zrób ogólne Podciąganie,Wyciąg górny<sciąganie drazka>,wiosłowanie itd......

wszystko zalezy od genetyki! na początku ich nie katuj ćwicz raz w tygodniu pracuj nad techniką i czekaj na wyniki a napewno bedą POZDRO

zwykly trening na plecy z duzą iloscia martwego .

Podstawowe ćwiczenia:

1) Podciąganie na drążku szeroko/średnio/wąsko
2) Wiosłowania oburącz/jednorącz
3) Ciągi

Plecy lubią duży ciężar, nie wiosłuj sztangielką 10 kilową bo się tylko spocisz

Dokladnie, duze ciezary=rowna sie duze plecy. Martwy to podstawa.

no w sumie martwy to takie ciwczenie hmm ciezkie nie jest ale duzo przy nim pracuje no to panowie dzieki ... no i dam po sogu

luzzzzzzz
tez tak zaczynałem ...
(myslałem ze pomki na poreczach sa na motyle)
skoro wczesniej sie nie przykładałes do plecow to teraz jak zaczniesz porzadny trenig dosc szybko zobaczysz efekty

a skoro juz o plecach ile martwego ciągu to znaczy dużo ile seri i pow waszym zdaniem... martwy glownie rozwija prostowniki ale chyba wolno rosną te mięśnie i wogole czemu duzo martwego a nie np duzo podciągani?

krzych666 zaproponował Ci zestaw, jaki w zupełności wystarczy na początek. Podciąganie na drążku, wiosłowania oraz martwy pobudzają do rozwoju inne partie pleców i powinieneś każde z tych ćwiczeń uwzględnić w swoim planie treningowym. Zacznij od jednego treningu pleców tygodniowo. Jeśli nie bedziesz się podczas ćwiczeń o.pieprzał, to efekty przyjdą szybko. Podejrzewam, że na podciąganie się drążku bedziesz na początku za słaby, więc zastap to przyciąganiem drążka wyciągu do klaty, do momentu uzyskania wystarczającej siły, by zabrać się za podciąganie, z którego skutecznością żaden wyciąg równać się nie może .

Ja bym zaczął na Twoim miejscu od 4 serii (nie wliczam tu koniecznych serii rozgrzewkowych) dla każdego z podanych ćwiczeń. Na kombinuj z innymi ćwiczeniami, te są najefektywniejsze. Jak zbudujesz masę, to zajmiesz sie ćwiczeniem detali .

Zmieniony przez - Hardened w dniu 2006-12-11 15:55:44