lysy234
Jestem w 17 tygodniu cyklu:
1-6 meta 30 - 50
1-17 enan 500 - 1000
9-18 wino 50
od wejścia na 1g dodatkowo 10mg tamoxa
Jest to pierwszy cykl po 8 - 9 latach przerwy od saa wiec praktycznie jak u nowicjusza. Przerwa nie była z powodów zdrowotnych po prostu inne priorytety finansowe rodzina, dzieci...
Strasznie kusi mnie pociągniecie dalej cyklu ale z powodu tego że mam mniejszy dopływ wolnej gotówki mogę pozwolić sobie tylko na samego teścia...
Na większy cykl planowałem wejść dopiero za rok czyli po wakacjach. Na wiosnę miała być redukcja. Teraz odblok, kreatynka itp... Trochę się pozmieniało... Żona chwali libido i namawia mnie żeby ciągnąć dalej, osobiście inaczej widzę saa przy 30 niż za małolata nigdy też nie byłem on przez dłuższy czas raczej krótkie cykle 1 - 2 miesiące trochę przerwy i od nowa. Kiedyś nie stosowało się odbloków, teraz myślę że nie było by tak różowo...
I tu rodzi się moje pytanie i wątpliwości gdyż nigdy nie byłem na tym terenie:
1. Czy kończyć, potem odblok, za 2-3 miesiące planowana redukcja, 2 miesiące luzu i następna bomba po wakacjach?
2. Zejść teraz na mniejszą dawkę teścia i odblokować się przed redukcją, potem redukcja bez saa i było by 5 miesiący wolnego od saa i potem bomba
3. Zmniejszyć teścia odblok po reducji tylko 2 - 3 miesiące bez saa
4. Na jaką ewentualnie zmniejszyć dawkę tescia 500 bo chyba 250 to mało (nie wieżę w stężenia podawane przez ug)
Nie wiem jak mój organizm zareaguje na bycie on przez prawie cały rok cz nie będę musiał dawać kosmicznych dawek na jesienno/zimowej bombie żeby uzyskać konkretny przyrost? Dlatego niewiem czy nie lepiej teraz odpocząć od saa przez 6-8 miesięcy i potem dowalić na 6 miesięcy. Za konkretny przyrost uważam 10 kg czystego mięśnia nie wody oczywiście. Mam też wątpliwości jak po długim czasie wracać do równowagi. hormonalnej czy nie będzie problemu odpalić swój własny testosteron kiedyś. Jak do tej pory od początku cyklu nie dawałem hcg, więc jakbym zdecydował się ciągnąć dalej trzeba by pewnie było teraz zastosować.
1-6 meta 30 - 50
1-17 enan 500 - 1000
9-18 wino 50
od wejścia na 1g dodatkowo 10mg tamoxa
Jest to pierwszy cykl po 8 - 9 latach przerwy od saa wiec praktycznie jak u nowicjusza. Przerwa nie była z powodów zdrowotnych po prostu inne priorytety finansowe rodzina, dzieci...
Strasznie kusi mnie pociągniecie dalej cyklu ale z powodu tego że mam mniejszy dopływ wolnej gotówki mogę pozwolić sobie tylko na samego teścia...
Na większy cykl planowałem wejść dopiero za rok czyli po wakacjach. Na wiosnę miała być redukcja. Teraz odblok, kreatynka itp... Trochę się pozmieniało... Żona chwali libido i namawia mnie żeby ciągnąć dalej, osobiście inaczej widzę saa przy 30 niż za małolata nigdy też nie byłem on przez dłuższy czas raczej krótkie cykle 1 - 2 miesiące trochę przerwy i od nowa. Kiedyś nie stosowało się odbloków, teraz myślę że nie było by tak różowo...
I tu rodzi się moje pytanie i wątpliwości gdyż nigdy nie byłem na tym terenie:
1. Czy kończyć, potem odblok, za 2-3 miesiące planowana redukcja, 2 miesiące luzu i następna bomba po wakacjach?
2. Zejść teraz na mniejszą dawkę teścia i odblokować się przed redukcją, potem redukcja bez saa i było by 5 miesiący wolnego od saa i potem bomba
3. Zmniejszyć teścia odblok po reducji tylko 2 - 3 miesiące bez saa
4. Na jaką ewentualnie zmniejszyć dawkę tescia 500 bo chyba 250 to mało (nie wieżę w stężenia podawane przez ug)
Nie wiem jak mój organizm zareaguje na bycie on przez prawie cały rok cz nie będę musiał dawać kosmicznych dawek na jesienno/zimowej bombie żeby uzyskać konkretny przyrost? Dlatego niewiem czy nie lepiej teraz odpocząć od saa przez 6-8 miesięcy i potem dowalić na 6 miesięcy. Za konkretny przyrost uważam 10 kg czystego mięśnia nie wody oczywiście. Mam też wątpliwości jak po długim czasie wracać do równowagi. hormonalnej czy nie będzie problemu odpalić swój własny testosteron kiedyś. Jak do tej pory od początku cyklu nie dawałem hcg, więc jakbym zdecydował się ciągnąć dalej trzeba by pewnie było teraz zastosować.
Krzysztof Piekarz
lodzianin1
KruQ
skint73
