SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Izotek - porady

temat działu:

Zdrowie i Uroda

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 647367

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 83 Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 1299
Tak smarujcie sie kremami z filtrami bo o ile mi wiadomo moga powstac plamy barwnikowe. Filtr 20-30 to slabiutko.., na taka pogode to 60 i wiecej.
:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 326 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4822
Sierov o ile dobrze pamiętam ważysz chyba tyle samo co ja czyli około 80kg. Twoja dzienna dawka Izoteku to 20mg. Zastanawiam się czy to nie za mało. No bo żeby osiągnąć dawke 120mg/kg msay ciała to Twoja kuracja musiała by trwać 16 miesięcy.

Pozdrawiam
Dino04
,,Nie jesteś tu sam - jak żołnierz na obcym froncie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 38
Witajcie:) Nie chce nikogo dolowac, nadal mam w sobie wiele optymizmu:) Otoz, mam 33 lata i wszystkie mozliwe kuracje za soba. Zaliczylam wiele badan, srodkow hormonalnych, antybiotykow i slynny Roaccutane. Bralam go przez 8 mcy i sluchajcie!!! bylo rewelacyjnie!!! W ulotce pisza o depresji, a ja nigdy nie czulam sie tak szczesliwa jak podczas i po kuracji:) Niestety, radosc z pieknej cery trwala ok. rok. Dokladnie 6mcy po odstawieniu Roaccutane pojawily sie pierwsze wypryski:( Od tamtej pory minal rok (czyli 1,5 roku od ost. kapsulki R.) i zdecydowalam sie na Izotek:) Dostalam niewielka dawke. 20mg co drugi dzien. Byc moze jestem glupia, ale mimo wielu skutkow ubocznych, mimo przestrog i tego ze efekt pierwszej kuracji sie nie utrzymal, usmiecham sie na mysl o tym , ze znowu bede ladna:) Warto zawalczyc o kolejny rok atrakcyjnosci i dobrego samopoczucia;) Nie poddaje sie! I wam tego zycze:)

Merneit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 326 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4822
merneit napisz ile ważyłaś gdy brałaś Roaccutan i jaką całkowitą dawke przyjełaś na kg masy ciała. Może nie przyjęłaś odpowiedniej dawki i stąd ten nawrót.

Czy te wypryski, które się pojawiły 6mcy po odstawieniu Roaccutane
były na tyle poważne że zdecydowałaś się na Izotek?

Ile teraz ważysz i czy orientujesz się przez jaki okres będziesz brała Izotek?

Pozdrawiam
Dino04
,,Nie jesteś tu sam - jak żołnierz na obcym froncie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 38
Ech, Dino04:) widze ze lubisz cyferki:) Odpowiem szczerze: nie pamietam:) Teraz waze 55kg. Zmiany nie sa dramatyczne. Wiekszosc znajomych mowi, ze przesadzam, ale mam nadzieje, ze Wy wiecie o co chodzi;) Kazdy nowy syfek w moim wieku i po niemal 20latach leczenia doluje;) Ile mozna?!:) Jesli chodzi o dawke - najwyrazniej jest ze mna tak, jak z niektorymi dziewczynami z forum- lekarka uznala po ocenieniu stanu mojej twarzy, ze bedzie wystarczajaca. Nie wiem jak dlugo potrwa kuracja. Wszystko mi jedno. Na razie nie planuje drugiego dziecka. Wiem jedno, jakkolwiek plytko to zabrzmi, brzydka cera odbiera mi radosc zycia. (na marginesie: moja dermatolog uwaza, ze przyczyna moich problemow sa glownie stresy i dopoki nie unormuje swojego zycia osobisto-zawodowego zmiany beda wracaly... Nie wiem na ile to prawda, ale niezbyt pocieszajace, prawda?;)

Merneit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 326 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 4822
merneit właśnie najgorsze jest to że to już tyle lat trwa - i to człowieka tak dołuje. Ja mam 22 lata i jak sobie pomyśle że może mnie czekać to co Ciebie (Ty masz 33 lata i za sobą 20 lat leczenia) to naprawde odechciewa się żyć.

Pozdrawiam
Dino04
,,Nie jesteś tu sam - jak żołnierz na obcym froncie"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 38
Dino! Nie przesadzaj:) Mam tradzik od zawsze, a urodzilam sliczna coreczke, faceci sie dla mnie zabijaja i ogolnie fajna ze mnie laska;) To prawda, co mowia... najwazniejsze mamy w srodku... ale skoro mozna poprawic opakowanie... czemu nie?) Walcz, zolnierzu:)

Merneit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 214 Na forum 22 lat Przeczytanych tematów 3479
Cześć

dino04
Ja na bank nie dojde do dawki, o której piszesz. Mam brać Izotek przez 8 miechów. Na razie w tej materii nic się nie zmieniło. Generalnie jestem zadowolony z tego, że dawka nie jest olbrzymia, bo liczę na brak poważniejszych efektów ubocznych. A co do dawki to zdecydowanie nie powinna być to stała cyfra, lecz inna dla każdego przypadku. Mam już swoje lata, więc pocieszam się myślą o tym, że trwałość mojej kuracji będzie większa.

merneit
Skoro piszesz, że faceci się dla Ciebie zabijają to wydaje mi się, że wyolbrzymiasz swój problem i masz jedynie pojedyncze małe wypryski. Z dugiej strony jestem w stanie Cię zrozumieć, bo dla mnie też jest teraz najważniejsza ładna skóra.
Poza tym ja też byłem ślicznym chłopcem, choć mój ojciec miał spore problemy ze skórą swego czasu. No i niestety poszedłem w jego ślady.
Tak więc to, że urodziłaś śliczną dziewczynkę nie oznacza, że w przyszlości nie będzie miała podobnych problemów jak Ty. Choć jest szansa, że nie, bo mój brat problemów ze skórą nie ma. Generalnie ja bym nie chciał by moje dziecko przeżywało to co ja, więc nie zamierzam mieć dzieci.

Pozdrawiam
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 38
Oj, Sierov, oj:) No ok, przyznaje, ze my kobiety mozemy sie skuteczniej maskowac:) Ja sztuke kamuflazu opanowalam do perfekcji. Wierz mi, sa dni, ze mam pojedyncze wypryski, sa tez takie, ze wywala mi na calej twarzy, ale chyba nie chodzi tu o to zeby sie licytowac kto ma wiekszy tradzik, prawda?:) Kazdy ma prawo decydowac o swoim zyciu, jesli jednak klopoty z cera odsuwaja Cie od ojcostwa, to znaczy, ze NAPRAWDE masz problem. Glowa do gory, cholera jasna, wiecej optymizmu!!!

Merneit

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 38
I jeszcze cos. Pamietaj o tym, ze MY, z NASZYM doswiadczeniem i uwrazliwieniem na problemy skorne, na pewno pomozemy swoim dzieciom!;)) Moja corka jest kopia babci, ktora do dzis szczyci sie swietna cera i dane jej bylo poznac co to pryszcze, dlatego mam nadzieje, ze nie bedzie miala "problemu matki", ale gdyby... to biegniemy to najlepszego dermatologa przy pierwszej krostce) (wiesz, jedni rodzice zameczaja dzieci realizujac swoje braki w edukacji, inni obsesyjnie smaruja ich syfki;) Oczywiscie zartuje:) Pozdrawiam.

Merneit

Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Czy to nerwica? :-)

Następny temat

Potliwosc

WHEY premium