masti
"Mylony przez niektórych z prof Attilą"
http://www.sfd.pl/Masti_kulturystyczne_życie:plany,opinie,komentarze_-t1122200.html
mastiA u mnie odwrotnie co do wagi-po świętach spadłem 1,2 kg ale siła za to idzie w górę.
W tamtym roku wykorzystałeś limit kilogramów świątecznych na dwa lata bo jak dobrze pamiętam to coś ok. 4-5kg złapałeś
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Na początek dane obowiązkowe:
Waga 78,2kg -> 80,4kg
Obwód pasa 79cm -> 80,5cm
WL na 8 rep. 92kg -> 92kg
Ogólnie pisząc po 4 tygodniach stosowania AD w proszku jestem zadowolony z postępów. W ćwiczeniu sprawdzającym nie udało się zwiększyć obciążenia na 8 powtórzeń, choć nie wiele brakło - maksymalna możliwość to 94,5kg na 7 powtórzeń choć i tak uważam ten wynik na bardzo dobry jak na mnie.. W pozostałych ćwiczeniach postęp siłowy z treningu na trening. W każdym ćwiczeniu dołożyłem po kilka, kilkanaście kilogramów.
Podczas testu odczuwalna poprawa regeneracji - mniejsze DOMSy, lepszy sen.
Libido na plus a czasami na duży plus.
Czasami zdarzały się huśtawki nastrojów.
Lekki wzrost wody podskórnej ale sylwetka nie uległa znacznemu pogorszeniu.
Nie zauważyłem żadnego pogorszenia/polepszenia się stanu jelit czy wypróżniania.
Co do samego odżywiania uważam, że ma jakiś wpływ na wchłanianie się AD. Przy poprzednim teście High Kicka nie odnotowałem takiego wzrostu siły, mimo większej ilości kcal i posiłków oszukanych, których teraz nie stosowałem. Za to pompa mięśniowa była mniejsza na treningach niż przed testem.
Dziś drugi dzień stosowania AD w DRcaps. Co do samej suplementacji to mnie osobiście przeszkadza łykanie takiej ilości kapsułek w porcji. Nie wiem czy to ma coś wspólnego z AD ale od rana czuję się bardzo napompowany, że aż czuję się nie swojo i sztywno.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
LiptonSA jaki progres zanotowałeś w swojej najlepszej partii ?
Jak uzupełnię tabelkę to wrzucę progres na wszystkich partiach i się zobaczy, która partia wypadła najlepiej ale myślę, że będzie to przyciąganie trójkąta do brzucha bo tu już przekroczyłem wynik z końca masy z ubiegłego sezonu.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
JezooLiptonSA jaki progres zanotowałeś w swojej najlepszej partii ?
Jak uzupełnię tabelkę to wrzucę progres na wszystkich partiach i się zobaczy, która partia wypadła najlepiej ale myślę, że będzie to przyciąganie trójkąta do brzucha bo tu już przekroczyłem wynik z końca masy z ubiegłego sezonu.
U mnie wszystko ruszyło, nawet najsłabsza partia, klata. AD czyni cuda, na redukcji i to tak długiej.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Siła natomiast trzyma się na wysokim poziomie. Gdyby nie obojczyk może byłoby lepiej ale i tak jestem zadowolony. Dzisiejsze WL 10 x 92kg jest dla mnie rekordowym wynikiem z tym ciężarem, co prawda są to tylko dwa powtórzenia więcej niż na początku testu ale treningi nie są takie jak na początku. Praktycznie w każdym innym ćwiczeniu jest progres na tą chwilę.
Zwiększyło się też gromadzenie wody podskórnej oraz częstsza diureza. Waga ciała 81,7 bez "dwójki", czyli 3,5kg więcej niż na początku.
Pompa w ciągu dnia już jest słabsza, jedynie po posiłku zaczyna pompować i czuć napięcie skóry. W związku z poprzednim ciągłym niekomfortowym napompowaniem, zmniejszyłem podaż węgli a dodałem tłuszczy i białka - trochę pomogło.
Regeneracja i sen nadal bez zarzutów. Śpi się bardzo dobrze, bez wybudzeń. W ciągu dnia mam więcej energii i chęci na jakiekolwiek zajęcia dodatkowe.
Zgagi po spożyciu zniknęły po paru dniach.
Od dzisiaj przechodzę na 5 kapsułek w porcji. Pozostało więc 10 dni do końca. Po treningu zacznę dorzucać IHS Recover. Teraz ciekawi mnie okres po odstawieniu.
Nawet, gdy jesteś najlepszy, dla innych jesteś najgorszy.
http://www.sfd.pl/Jezoo__road_to_double_40-t1155357.html
https://www.sfd.pl/Jezoo__piętno_stalowego_kręgu-t1168973.html
Ja mam jeszcze 2 treningi barków do końca testu, więc jutro będę atakował 82,5kg na 8, a za tydzień 85kg x 8. Nie ma to jak poprawiać swoje życiówki na koniec redu.
Zmieniony przez - LiptonS w dniu 2019-01-17 16:11:41