Herek. "Ćwicz to co chcesz, nawet gdy kumple nie ćwiczą..."

Jak ta redukcja będzie jak poprzednia to dostaniesz marskości wątroby

My z Orsonem też prawdopodobnie założymy, to będzie taki pojedynek Będzie się działo od września może ktoś jeszcze z GT założy dziennik


sorki widzę że teraz siła nie redukcja ale areo możesz kręcić po treningach, na pewno pójdzie Ci trochę fatu jeszcze

Zmieniony przez - Stoker w dniu 2010-08-23 20:20:09

redukcje na alkoholu już zrobiłeś to teraz czas na siłe - siła poleci na podwawelskiej

hvje, od następnego tygodnia ruszam, nie spamować tu

Uwaga, dziś ma być pierwszy wpis, pochwal się nową fryzurą na wstępie

i zdjęcia browarów mają być!!

Herek, gdzie suplementacja?

Dobra,
dosyć o******lania się, kontuzja wyleczona, trzeba ruszyć dupsko w końcu Redukcja zakończona waga 95kg(-15kg). Najbliższy plan to.. SIIIIŁŁŁŁŁAAAAA!!!!! Zaraz dam wpiskę

30 Sierpnia Trening nóg i bicepsów.

Trening:
1.Przysiad: 10x105kg, 10x105kg, 8x110kg, 6x115kg, 4x120kg, 2x125kg, 2x130kg
2.Przysiad na jedną nogę: 10x11,5kg, 10x11,5kg, 10x11,5kg
3. Wspięcia na palce ze sztangą stojąc: 30x30kg, 30x30kg, 25x30kg
4.Uginanie ramion ze sztangą stojąc: 12x30kg, 12x30kg, 8x40kg, 8x40kg, 3x50kg
5. Uginanie od kąta 90*: 8x18,5kg, 6x20kg, 4x22kg, 2x24kg
6. Uginanie młotkowe: 8x20kg, 8x20kg, 8x20kg

Komentarze:
1. Skóra na karku piecze jeszcze Był jeszcze zapas ale nie ma co się spieszyć, zacząłem trochę z niższego pułapu
2. Jakoś lekko, choć brakowało sił po przysiadach.
3. Krótkie przerwy, łydki dobrze spompowane
4. Dobra pompa w pierwszych seriach, potem ciężko.
5. Lekki ból w lewej ręce, więc musiałem trochę uważać.
6. Łapy dość zmęczone więc ciężko trochę było.

Trening 8/10

Posiłki:
7.00 5 jajek, 3 kromki razowca
13.00 3 kromki razowca, szynka, 250ml mleka
15.00 ziemniaki, schab, surówka
19.00 4 kromki razowca, szynka 4 jajka
i 0 22.00 twaróg

Dieta 7/10

Od siebie:

Ogólnie to dzień trochę z doopy miałem, wstałem rano o 7, o 14 dopiero byłem w domu, zjadłem za duży obiad i musiałem czekac z treningiem bo byłem najedzony za bardzo, już miałem odpuścić dziś bo sporo na głowie ale dałem rade Na razie bez supli jadę, musze białko jakieś zakupić, kreatynę planuję od października zastosować No to by było na tyle

Jedziesz!!

Recznik na kark i jadym