Zastanawiałem się gdzie temat założyć czy w treningu czy zdrowiu.
Mam już trochę doświadczenia ale wszystkich rozumów nie pozjadałem a w tym momencie to jestem w kropce można powiedzieć, znajomy zaczał chodzić na siłkę z racji że jest dość pulchny i miał typowo siedzący tryb życia miał hemoroidy, ja uznałem że raczej po tym jak zwiększy aktynowści a usunie obecne zabieg jest dość prosty ale bolesny to problem ustąpi. No jednak nie gość ćwiczy od 6 msc i miał już dwa zabiegi aż się wk***ił i zapytał lekarza co robić itd. dostał zalecenie zero pikatnego same jedzenie z surowcówczyli gotuje sam, no jak by nie patrzec ok tylko nie może robić ani przysiadów ani martwego jakie kolwiek ćwiczenia które powodują napinanie mięśni zwieracza czyli większość wielostawowych odpada... Czy ktoś na poważnie się tym kiedyś spotkał i rozwikłał problem jak dla osoby o takich predyspozycjach układać trneing siłowy? Bo obecnie to co mu zostało biceps na modlitewniku barki na lawce, klatka nawrt brzucha nie może robić...