Jest to móje pierwsze podejście do treningu HST i dlatego chciałbym wpierw zapytać ludzi którzy mają o tym pojęcie czy dobrze to wszystko zrozumiałem. Naturalnie wpierw oddałem sie lekturze artykułów podwieszonych, ale do rzeczy:
Priorytety w miom treningu widzę tak:
1. Klatka
2. Barki
3. Nogi
4. Plecy
5. Brzuch
6. Bic, Tric <- dla cyklu 10 i 5;
A teraz sprawa samego treningu:
1. Wyciskanie sztangi płasko
2. Przenoszenie hantla nad klatką
3. Wyciskanie sztangi z klatki
4. Wznos ramion w bok
5. Przysiad
6. Uginanie nóg na maszynie
7. Martwy ciąg (na przemian z Ściąganiem drążka do klatki gdy na treningu występuje Przysiad)
8. Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia
9. Wznos nóg do klatki
10. Unoszenie przedramion ze sztangą trzymaną podchwytem (dla cyklu 10 i 5)
11. Ściąganie drążka wyciągu w dół (j/w)
Jeżeli chodzi o serie to klasyczny układ: 15 1s 10 2s 5 3s
Myśle, że to chyba na tyle w tym temacie, mam tylko nadzieję, że nie narobiłem zbyt wielu błedów i że ten plan nadaje sie do czegokolwiek a nie tylko do kosza
Oddaje teraz ten plan pod waszą krytykę.
Pozdrawiam i z góry dziękuje za ewentualną pomoc