Niestety niemam fotek Sandowa, jezeli ktos niewie kim on jest, to z pewnością dowie się po prezczytaniu tego postu.
Jest to z książki pod tytułem "Współczesny Herkules"
______________________________________________________________________________
Rodowód współczesnej kulturystyki, jak również wiele innych dyscyplin sportu, sięga czasów "złotego wieku" starożytnej Grecji, od którego dzieli nas ponad 2000 lat. Już wówczas bowiem najwybitniejsi ludzie tej epoki lansowali ideał harmonijnego rozwoju ciała i ducha. Panował tez powszechny kult ciała, estetycznej i muskularnej sylwetki. Szukano uniwersalnych kanonów propozycji i kształtu ludzkiego ciała. Ówczesne ideały w tej dziedzinie uwidocznione zostały w rzeżbach najbardziej znanych mistrzów dłuta starożytnej Grecji - "Doryphoros" Polikleta i "Dyscobol" Milona.
Przez wiele wieków ery nowożytnej ciało ludzkie pokrywała kurtyna wstydliwości i milczenia. Dopiero epoka Odrodzenia przyniosła nawrót do wzorów helleńskich. Tacy mistrzowie renesansu, jak Leonardo da Vinci i Michał Anioł w swoich rzeżbach i freskach, opierając się na dokładnej znajomości anatomii, szukali i oddawali piękno ludzkiego ciała. To właśnie da Vinci starał się określić idealne proporcje ciała, a jego ustalenia i wnioski do dzisiaj nie straciły na aktualności.
Pora jednak przejść do czasów nam bliższych, w których rodził sie współczesny sport. Wiek XIX był pod tym względem szczególnie sprzyjający dla rozwoju różnych form sportowego współzawodnictwa. Wielką popularnością cieszyły się w tym czasie zapasy i pokazy siłowe, w których atleci demonstrowali publiczności swoje nieprzeciętne walory fizyczne. Wielu z nich wpisało się złotymi zgłoskami w historii atletyki, ale niewątpliwie najbardziej oryginalną postacią w tej galerii siłaczy był Eugene Sandow.
Prekursor współczesnej kulturystyki naprawdę nazywał się Frederick Mueller i był synem burmistrza miasta Królewiec (obecnie Kalingrad, Rosja). Jako 10 - letni chłopiec wraz z ojcem przebywał na wakacjach we Włoszech. Tam, zwiedzając liczne muzea i zabytki wspaniałej rzymskiej kultury, młody Frederick został urzeczony pięknem rzeżb i fresków przedstawiających wspaniale zbudowanych męższczyzn. To zdecydowało o jego dalszej karierze.
W następnych latach podjął bowiem systematyczny trening z ciężarami, zaczął też studiować medycynę, aby lepiej poznać funkcjonowanie mięśni. To własnie Sandow pierwszy zastosował w swoim treningu metodę serii i powtórzeń, a także ćwiczenia na rozwój poszczególnych grup mięśniowych. Innymi słowy był pierwszym człowiekiem, który świadomie uprawiał kulturystykę w dzisiejszym rozumieniu tego słowa.
W roku 1887 Frederick Mueller, nie mogąc pogodzić się z wolą ojca, który wybrał dla niego kariere urzędniczą, opuścił rodzinny dom. Początkowo, już pod nazwiskiem Sandow, pracował w dokach portu Genua, póżniej występował jako "żywy pomnik" w kasynie gry w Monte Carlo. Zachwycał publiczność swoją piękną budową ciała, wspaniale rozwiniętymi mięśniami i wielką siłą. Nic więc dziwnego, że w tym samym roku w teatrze Trocadero w Londynie doszło do jego pojedynku ze sławnym wówczas siłaczem Goliatem. Obaj podnosili coraz większe ciężary, aż w końcu Sandow uniósł swego rywala wraz z podium i został ogłoszony zwycięzcą.
W następnych latach przyszły występy w Stanach Zjednoczonych, gdzie Sandow zyskał tytuł "The Most Perfect Man in the World" - najdoskonalszego człowieka świata. Imponował nie tylko wielką siłą, ale i niezwykle harmonijną budową ciała, często demonstrował tzw. grę mięśni.
Po powrocie do Anglii odlano jego sylwetkę i umieszczono na wystawie obrazującej rozwój teorii ewolucji. Z inicjatywy ówczesnego księcia Walii Edwarda wspaniały atleta wystąpił z serią odczytów i pokazów w całej Anglii, które walnie przyniły się do zainteresowania społeczeństwa, a w szczególności młodzieży sportami siłowymi. Propagowany przez Sandowa system ćwiczeń siłowych dla kształtowania sylwetki i siły, którego on sam był najlepszym wytworem, zyskał wielką popularność nie tylko na Wyspach Brytyjskich, ale w całym świecie.
Szkoda ze kulturystyka jest sportem pomijanym , niezapominajmy również o ludziach którzy to zaczeli!!!
"Nikt nie czepia się silnych ludzi" Charles Atlas