Epi blokuje receptory e2, wiec w wyniku jego dzialania e2 moze sie kumulowac, bo organizm go nie widzi. To jedna przyczyna, druga to to, ze epi ubija shgb wiec moze krazyc w
organizmie kupa nie zwiazanego z glubulinami e2, w momencie jak go odstawiasz to estro laduje sie do receptorow. Ty po epi brales jeszcze clomid, ktory mogl ten efekt oslabic, jak kazdy SERM, w momencie odstawienia SERM wywalilo gyno i tyle.
I gino progesteronowe nie jest od nadmiaru progesteronu, bo ten hamuje laktacje i prolaktyne. Gino progesteronowe przy dece i trenie jest najprawdopodobniej spowodowane powinowactwem tych srodkow do receptora progesteronwowego, sa to progestyny, ale ze wzgeldu na odmienna budowe nie dzialaja jak progesteron, w wyniku czego e2 i prolka moga poszalec np w sutach.
Kup sobie nolve i daj 40mg poki suty sie nie uspokoja, potem jeszcze 2 tygodnie na 20mg. A gyno co sobie wyhodowales bedziesz pewnie musial wyciac, bo to jest za duza zmiana, zeby zniknela pod wplywem farmakologii.
[
Zmieniony przez - Slith w dniu 2019-09-30 19:21:54