Fox Labs (temat zbiorczy)

Skibektoja i Lazar bany na 30 dni.
Ban jest pimpowanie w stopniu bezczelnym a reszty nie bede tlumaczyl , mozna sie domyslic.

myogenix a czy ja pisalem gdzies, ze jestem gigant? po za tym co ma moj nick do tego jak wygladam to raz, a dwa jaki ma to zwiazek z tematem? co chciales zaiponowac swoim 54cm ramieniem czy oco chodzi bo nie zrozumialem aluzji
wiesz nie kazdemu jest dane byc wielkim po za tym nie centymetrem kulturystyka zyje a 195cm wzrostu to ja bym mial ale chyba na szczudlach ale jak juz sie tak przyczepiles do kulturysty to jeszcze Ci daleko szczegolnie z metrowym pasem
i no offence, ale sam pierwszy sie przyczepiles
po za tym moj nick nawiazuje do nazwy silowni ktora prawdopodobnie bede otwieral

ja nie mam zadnego interesu, zeby naciagac lub klamac ze dana firma jest dobra czy zla, wrzucilem badania bo akurat robilem proste, to chyba dobrze wkoncu wino ora watrobe, wiec jak wyniki sa podniesione, to znaczy, ze jakis hepatotoksyczny srodek tam siedzi, a nie chodzilo mi koniecznie, ze jakis odpad radioaktywny
pisalem tez, ze mojej opini nie mozna w 100% brac pod uwage, bo moj organizm jest nieobliczalny
ale koncze 3tydzien i dzisiaj przyznam sie na treningu barkow, wzielo gore nieco ego i do***alem z ciezarem, technika tez nie ukrywam z dupy, a jakos nawet nie czuje minimalnego dyskomfortu/bolu w barkach
to moze i dobrze, ale niby po winie powinno cos pobolewac

i nie lubie jak ktos robi ze mnie sciemniacza wiec zalaczam kopie maila

Zmieniony przez - GIGANTGYM w dniu 2010-07-25 01:40:29

Zmieniony przez - GIGANTGYM w dniu 2010-07-25 01:44:47

Wracajac do tematu super cudownych UG srodkow powtorze to co juz w jednym poscie w innym temacie napisalem:

Kazdy under to syf. Czy nasz czy ich to syf.

Prawda jest taka ze nie ma co tego nawet porownywac ze srodkami aptecznymi a za pare lat sami na wlasnej skorze doswiadczycie tych oszczednosci na towarze uszczerbkiem na zdrowiu ktorego niekiedy placac pozniej 10 krotnie nie da sie odkupic.

Ug to zbiorowisko metali ciezkich i substancji rakotworczych.
Wszystkie proszki chinskiego pochodzenia nie sa pewne. To narod ktory nie oszczedza dzieci swoich wpuszczajac toksyczne zabawki czy mleka dla dzieci to myslicie ze bedzie sie z wami cackal przejmujac sie warunkami robienia polproduktu ktory pozniej jest pakowany najcudowniejsze opakowania w kolorze landrynek?

Panowie czas na refleksje

myth racja ale co poradzic na dzisiejszym rynku wiekszosc apteki to wy***ki lub slabo dzialajace wy***ki/ co zrobic kiedykupuja ome nie mamy pewnosci czy wyszla z produkcji jelfy czy z wala z chinskieog prochu.
co do lazara to chyba oczywiste ze koles jest tu wystawiony zeby roic pod gore. przeciez taki sztuczny pimp tylko szkodzi firmie i to wiadomo odrazu a koles dalej sie pchal w ten temat.
czekajmy na opinie testerów. juz sporo ludzie pewnie to szamie, moze choc czesc jest zalogowana i wypowie sie. a rozmowa tu toczy sie ciagle pomiedzy osobami ktore nie jadly tego nawet.
co do gigantgym to mysle ze nie jest problem jakosi wina tyko wogole srodka, mysle ze meta,antek i wogole srodki mocno masowe lepiej tu dadza rade. badania pokazaly tylko ze nie siedzi placebo ani tez nie 2mg substnacji na tab bo po 8mg wyniki tak szybko by nie skoczyly. a dla mnie np wino duzo mocniej tyra watrobe niz meta i sie nie dziwie ze tak skoczyly wyniki

MYTHMAN
swiete slowa ale ameryki nie odkryles
kupujac niby apteczne srodki niewiadomoego pochodzenia moze byc dokladnie tak jak w przypadku undera

MYTHMAN ale rozumiem, ze masz na mysli tab, ze wraz z substancja aktywna jest mozliwosc ze spozywamy jakis syf, bo po iniekcjach to jedyne co moze zaszkodzic bardziej od apteki to jakis ropien.
ale dokladnie jaka mamy pewnosc, ze spozywajac apteke nie bierzemy tak naprawde "apteki" klepanej wraz z underami i tak samo co do rzeczy nie zwiazanych z saa, przeciez wszystko prawie jest z chin, wiec i tak za niedlugo bedziemy wszyscy w nocy swiecic

mylisz sie dylu. w iniekcjach takze mozna znalezc metale ciezkie i BARDZO rakotworcze substancje. tutaj sytuacja jest o tyle gorsza, ze wpuszczasz to prosto w organizm, nie masz nawet bariery ochronnej w postaci przewodu pokarmowego.
ja wiem, ze ludzie bija towar z proszkow juz dlugo i jakos nie ma wielkiej umieralnosci, ale fakt pozostaje faktem - towar z chin nie jest w zaden sposob pewny.

z tego powodu zawsze sklanialem sie ku aptecznym srodkom, ale - jak slusznie juz zostalo zauwazone - towar aptecznym bardzo czesto jest apteka tylko z nazwy, w srodku juz bywa roznie. ale powoli dochodze do etapu, gdzie wole wbic 500mg testa/tydzien (to jest naprawde sporo, choc bestia na tym nie bedziesz) i zaplacic jak za 1500mg-2000mg undera, niz ladowac "im wiecej, tym lepiej".

w przypadku inj sprawa jest jescze gorsza nawet. bo w przypadku tab jak ktos pozadnei sie zabiera i ma tabletarke to substnacja czynna i wypelniacz i tam nie juz duzego kombinowania. wiec jedyne ryzyko ze proch z chin sam w sobie jest zanieczyszczony. w przypadku inj tu juz sterylnosc i dobor skladników ma wieksze znacznie

Jak chudzina ,chyba trzeba zacząc robić cykle na teście solo.