SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

FBW (nauka techniki)

temat działu:

Trening dla początkujących

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2478

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
Wiem, że to mój setny temat i, że takich tematów już było setki, jak również poradników dla początkujących,
ale postaram się Was przekonać, że jednak warto odpowiedzieć na moje pytanie.

Wiek: 30
Masa: 76kg
Wzrost 176cm
Staż treningowy: podciągania (12-14 maks) i pompki (30-35 maks) od lat.
Inne sporty: bieganie, narty, pływanie (nogi głownie wyrobione od nart i biegania), choć obecnie nie chcę biegać bo mi się znudziło i wolę się skupić na regeneracji po treningu siłowym
Cel: nauka techniki, zwiększenie siły, budowa dobrej jakości masy (bez potrzeby późniejszej redukcji)
Sprzęt: ławeczka, stojaki do przysiadów/wyciskania, sztanga, hantle
Dieta: jest: dużo białka 120-200g dziennie (jajka, mięso, nabiał), walczę ze sobą żeby jeść więcej węgli, bo na razie było ok 100g/dzień,
znowu zacząłe jeść 'zapychacze' typu ryż i już dobijam do 300g/dziennie, tłuszcze: z jajek, orzechów włoskich,brazylizjiski, migdałów,
czasem z awokado, sera żółtego

Ćwiecznia, które już wykonuję:
uginanie hantli 18kg maks to 3 powtórzenia (ale nie byłem wypoczęty)
podciągnia z masą ciała 12 razy (obecnie, rekord to 14, a z obciążeniem łącznym 100kg 1 powtórzenie, ale to 2 lata temu)
zaprzestałem: pompki 30 razy

Ćwiczenia, których się uczę:
martwy ciąg: z 68kg w miarę dobra technika; maks 108kg, ale techinką pożal się Boże, robię okrągłe plecy w lędźwiowym)
przysiad: drążek na plecach techniką high-bar uczę się techinki z 48kg (schodzę nisko tyłkeim), z 68kg spokojnie zrobię x5, z ciekawości sprwdziłem, że zrobię 76kg (nie wiem jaki jest mój maks)
wyciskanie na ławeczce: na razie wiem, że pójdzie 68kg, no i poszłoby z 60kg x5
wyciskanie żołnierskei: na razie wiem, że z 36kg x4 (na zmęczeniu)

Ćwiczenia, które chicałbym dodać w przyszłości:
wiosłowanie
plank (?)
W dalekiej przyszłości jescze by do tego doszedł front squat, power clean i clean

Ćwiczyć chcę co 2 dzień, na razie nie będę biegał żeby nie zaburzać regeneracji. Z obecnego poziomu tkantki tłuszczowej jetem już zadowolony.

Na razie z planu wywaliłem pompki.

Nauka techinki na razie sprwawia mi dużo frajdy, ale widzę, że w MC i przysiadach mam jeszcze trochę do poprawy i to jest
dla mnie priorytetem.

Pytania:

1. Czy ten zestaw ćwiczeń (nie mówię, że w jednej sesji) jest docelowo ok

MC, przysiad, wyciskanie, wyciskanie żołnierskie, podciąganie [dotąd na 100%], biceps hantlami, wiosłowanie, plank (zwykły i/lub side plank)

czy coś do niego jeszcze dodać, a może skreślić?

2. Czy na razie w ramach nauki mogę robić i przysiady i MC w jednej sesji? Jakbym się ograniczał do ciężarów powiedzmy ~60 kg w obu ćwiczeniach? Czy jednak już od razu robić je co drugą sesję (czyli co 4 dni)? A może mogę robić powiedzmy z 40kg co dziennie tylko żeby ćwiczyć techinkę na razie?

3. Czy wyciskanie na ławeczce mogę robic co durgi dzień (tj w każdą sesję)? A do tego co drugą sesję wyciskanie żolnierskie a co drugą podciąganie?

4. Czy biceps hantlami mogę robic co drugi gdzień? A może na razie wywalić biceps w ogóle?

5. A moze (3) i (4) rozplanować tak:
A żołnierskie + biceps
B ławeczka + podciąganie

6. Plank: planowałem jako ćwiczenia na mięśnie brzucha przysiady i MC i tyle!
Problem jest taki, że sobie coś w udzie lekko uszkodziłem dziś w MC (wyszło przy robieniu przysiadów z 48kg, więc od razu przestałem),
no i zamiast tego pomyślałem o planku. Na razie w trakcie kontuzji uda będę go robił, ale wrzucać go jako trening uzupełniający?
Jeśli chodzi o moją wytrzymałość, to po półtoragodzinnej sesji i nie w pełni wypoczęty po bicepsie zrobiłęm planka i 2:20 mi wyszło
(po 2 minutach zaczałem sie trząść).
Z pół roku temu zrobiłęm kiedyś tak 2 minuty i nawet tego nie poczułem i mi się 'znudziło' (o planku dowiedzialem sie od koleżanki,
ktora sie wspina, mowila ze jej maks to 2 min, wiec chcialem sprawdzic czy sam zrobie). Takze podstawy miesni brzuca mam od pompek,podciagania i biegania.
Jeśli włączać planka, to które dni?

7. Wiosłowanie: uczyć się go już teraz, czy na razie sobie odpuścić?

8. Podciąganie: niestety boję się robić na obecnym drążku z obciążeniem większym niż masa ciała, także na pewno do 100kg dobijać
nie będę, jeśli za bardzo się ono pokrywa z wyciskaniem żołnierskim, to na razie mogę sobie je odpuścic (bo mnie aż tak nie cieszy jak inne ćwiczenia). Ale wydaje mi sie, ze co druga sesja podciaganie co druga żołnierskei, to chbya fajne uzupełnienie?

9. Pomki: już jakoś w planie mi się nie mieszczą (klasyczne, nie mam poręczy). Wywalić?

10. Trening rano vs dzielony rano i wieczorem. Co jest lepsze? Mogę ćwiczyć dwa razy dziennie w dni treningowe.
Z jednej strony większy wyrzut hormonów jak wszystko w jednej sesji, z drugiej dzieląc na dwie,będę bardziejw wypoczęty, na górę dół.


Wiem, że jako początkujący nie powinienem rzuczac się na wszystko. Wiem, że osoby zaawansowane robią
przysiady jeden raz w tygodniu i MC też jeden raz w tygodniu, ale na razie wydaje mi się niegłupim pomysłem robienie
MC i przysiadów w jednej sesji co drugi dzień, to chyba najważniejsze pytanie/wątpliwość jaką mam, bo pewnei odpowiadać na wszystkie 10 puntków, to się nikomu chcieć nie będzie.

Napsaiłem się, wiem. Duzo ostatni czytałem ogladałem, ale też już czasu na to niestety miec w najbliższym czasie mieć nie będę ze wzgledów zawodowych. Na trening tak, na czytanie o teorii juz nie.

Z góry dziękuję za wszystkie porady!
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
Chyba jednak w górnych partiach ciala mam zastój.

OHP:
30.08 zrobilem z 39kg 5x5 i w notatkach mam, że bylo raczej cieżko
Potem jeszcze robiłem 03.09, 06.09 (mniejsza o to ile)
09.09 40kg 5x5 i napisane, że ok, następnym razem robić 41kg
13.09 41kg 5x5 i znowu było raczej ciężko

Wydaje mi się, ze OHP jest techinicznie łatwe...

Następnym razem powtażać 41kg, czy próbować męczyć 42kg? Za tym razem nie było do końca dobrze technicznie, ładnie,
więc moze jednak będę dawał 1kg co drugi trening (czyli co ok 4 dni...). Czy myśleć już o czymś innym niż 5x5 tutaj?
Wiem, że powinno ono działąć przez 3-9 miesięcy, ale ja już w sumie wg tej stronyhttp://strengthlevel.com/strength-standards
wszystkie wyniki mam jak typowa osoba po pół roku treningu, no a trenuję miesiąc... więc zakladam, że moze przez inne ćwiczenia robione w życiu (podciągania/pompki/narty itt) może mi sie wyrobiła dobra 'początkowa siła'?



Ławeczka: tu jest ok, wróciłem do 60kg, (roiblem już 66kg, 5x5), teraz skupiam sie na technicę (no ale już przyrostów nie bylo ostatnio).

Podciąganie: dziś zrobilem +10kg w plecaku 5x5 i bylo łatwo, pod koniec juz nie, więc w sam raz w sumie (czyli masa całkowita 90kg).

Przysiady i MC: w przysiadach w końcu przy 80kg mialem ok technikę (jak na mnie/wg mnie), więc będę zwiększał obciążęnie +2kg co trening. MC dalej szlifuję techinkę tak przy 90kg. 2 dni temu znowu mi sie zachciało bicia rekordów i 120kg poszło (130kg 4 dni temu oderwłem od podłogi na 3cm..., słaby chwyt mam chyba). No ale już w głupie bicie rekordów w MC się nie bawię.



Zmieniony przez - avila w dniu 2016-09-13 22:53:11
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6506 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777652
Za dużo kombinujesz i pytasz o rzeczy, które nie są Ci potrzebne na Twoim etapie
1) taki zestaw to podstawa
2) możesz robić ale jak będzie tego za dużo na jednym treningu, bądź za ciężko, bądź z niewłaściwą techniką może się to skończyć źle
3)możesz robić na każdej sesji ale musisz odpowiednio zadbać o regenercję
4) jw
6) widać, że źle wykonujesz ćwiczenia albo pewne obszary są przemęczone. Plank możesz dodawać na koniec treningu choć dobrze wykonany potrafi nieźle przeczołgać nagraj film
7)możesz się uczyć od razu
8) jak dobrze rozplanujesz to może tak być
9) zalezy od całości planu
10) kwestia idywidualna
Bez sensu jest rozkmina takich zagadnień tych tutaj jak i w innych tematach jak nie znasz podstaw ćwiczeń ani układania planów. Podstawowy plan na kilku ćwiczeniach plus dieta wystarczy.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
WIELKIE DZIĘKI ZA SZCZEGÓŁOWĄ ODPOWIEDŹ!

rion10
Za dużo kombinujesz i pytasz o rzeczy, które nie są Ci potrzebne na Twoim etapie


Z natury jestem teoretykiem, a do tego zdaję sobię sprawę, że zaczałem trening z typowym zapałem poczatkującego
i chcę 'wszystko na raz'. Że lat nie mam 16 a 30, to jestem w stanie to od razu zauważyć, no i w razie czego się wyhamować,
bo wiem że przetrenowanie jest gorsze od niedotrenowania.

Co do kontuzji nogi, to chyba się ona zrobiła dziś rano przy próbach podniesienia 128kg. Mimo, że sztanga niedrgnęła,
to mięsien jednak nadmierną pracę wykonał.

Z mojej oceny za dwa dni już tej kontuzji nie będzie. Od tygodnia 'czuję, że nogi pracoway' w MC/przysiadach są 'fajnie obolałe'/'czuję je',
ale na pewno nie był to 'wycisk'. Na razie wszystko delikatnie.

rion10
Bez sensu jest rozkmina takich zagadnień tych tutaj jak i w innych tematach jak nie znasz podstaw ćwiczeń ani układania planów. Podstawowy plan na kilku ćwiczeniach plus dieta wystarczy.


Tzn. wiem, ze z postu tak to wygląda, ale juz jednak dość sporo czytałem, Wasze plany dla początkujących też przeglądałem.
Chciałem głównie się upewnić czy robienie na moim etepie MC + przysiadów nie jest głupotą (ale z tymi ociążeniami powtierdziłeś, że nie jest).
Ale będę je robil ostrożnie aż do nabrania podstaw techniki.

A co dopostaw techiniki samych ćwiczęń, to już o każdym ćwiczeniu: tj przysiad, MC i wyciskania oglądalem z 8 godzin różnych flimików instruktarzowych przez ostatnie 2 tygodonie i wdzię dużą poprawę u siebie a także to co jest do skorygowania. Za każdym razem
się nagrywam i w przrwach miedzy ćwiczeniami oglądam. Jak już uznam, że techinika jest 'ok' to poproszę ekspertów o ocenę :)
Na razie sam jestem w stanie wychwytwayc błedy.


A co do FBW dla początkujących, to wiem, że nawet w tym tygodniu pojawiły się ze dwa dobre plany forumowiczów 'do oceny' i zostaly
one przez Was zaakcepotwoane.

Nie jestem tez typem osoby, która chce mieć 'wszystko' podane na tacy.

Jeszcze raz dziękuję i już nie zawracam głowy!


Zmieniony przez - avila w dniu 2016-08-18 21:09:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6506 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777652
Z filmów sporo można wychwycić choć faktycznie trzeba sztangę złapać i popróbować choć faktycznie ocena kogoś doświadczonego często się przydaje.
Martwy i przysiad umiejętnie wykonany można spokojnie machnąć na jednej sesji ale też trzeba się sugerować swoimi odczuciami i słuchać organizmu.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
4 dni temu kontuzja w pachwinie od przysiadów, więc nawet MC nie robię, bo się po ćwiczebnych (z 48kg) znowu
odezwała dwa dni temu, więc chwilowo nogi odpadają.

2 dni temu robiłem
wyciskanie
48 x 5 (rozgrzewka)
60 x5, x5, x5 (chciałem 5 x5, ale przesadziłem z ciężarem)
56 x5, x5

żołnierskie
32 x5, x5, x5 , x 3 (planowo 5x5, ale znowu przesadziłem i że bylem po wyciskaniu, to odpuścilem już całkiem).

Jak trenować nogi, jak juz wrócą do normy, to mam jasno. Na razie będę eskperymentował, uczyl się techniki,
więc obciążenia i plan nie mają znaczenia.

Dziś trening był taki:
żołnierskie
32 5x5 - obciążenie idealnie odobrane, bo przy 4 i 5 serii zacząłem czuć lekkie obciążenie (przerwy po 3 min)
przerwa 5 min
podciąganie
x 13 (ostatni raz żyłowany) - puls po tym na maksa i brak oddechu
10 min
x 12 (żyłowany) - puls na maksa i brak oddechu
10 min
x 11 (znowu źle zacząłem z oddechem! jakby nie to by bylo 12, a tak to się zamotałem)
- w sumie to tego 'nie poczułem'

Wyciskania już dziś robić nie będę, następnym razem planuję na obciążeniu 58kg.

I teraz pytanie o górę. Chyba jednak powinienem dzielić górę na A / B.

Czy tak jest opytmalnine:

A1
wyciskanie + wiosłowanie

B1
żołnierskie + podciąganie

czy jednak inaczej to rozbić?

Tzn.

A2

wyciskanie + podciąganie

B2

żołnierskie + wiosłowanie

A może lepiej robić na razie 3 x 5 i więcej elementów w każdej sesji?

Jeśli dołożyć biceps, to do którego dnia?

Dziś np chciałem jezcze biceps, ale myślę, że na tyle sobie dałem wycisk, że sobie odpuszczę.

Mam ochotę na mocny trening, ale nie na przetrenowanie.

Jak dla mnie trening A1 + B1 ma o tyle wiekszy sens, że 'wydaje mi się', że bardziej będą pracowac komplementarne mięśnie z tej samej grupy.
Ale nie wiem czy ma duży sens to co piszę.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6506 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777652
Wyciskanie z wiosłowanie sprawdza się idealnie podobnie jak drążek z żołnierskim i tak bym zostawił. A biceps dałbym do dnia wiosłowania będzie w porządku
1

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
Ok! Dziękuję za odpowiedź! W sumie tak myślałem, no i o bicepsie myślałem podobnie.

Jeśli jeszcze można, to o planka chciałem zapytać.
Lepiej go robić na maksa (nie wiem ile to u mnie, ale klasyczny to pewnie 3 min, dziś wieczorem sprawdzę)
czy raczej poweidzmy 3 x 1 minuta?

A może 3 x maks?

W artykule tu z forum na brzuch widziałem, że jest polecany raczej side plank 4 x każda strona.

Dopóki mam kontuzję nóg, to mogę robić planka codziennie? Czy raczej też co drugi dzień?

Dziś wieczorem na pewno pójdzie plank, no ale sie zastanawiam jak.

4 x side plank (na każdą stronę) po 1 minucie będzie optymalne?
0 razy klasyczny plank?
A może jakaś mieszkanka?
Brzuch na razie dostał słaby wycisk, bo nie było MC/przysiadów.

Jeden facet na YT polecał robienie planka (3 x 1 minuta) codziennie, no ale wiem, że mięśnie brzucha
pracują przy wszystkim co robie i też potrzebują regeneracji...
Wiem, ludizom z YT nie ufać, więc pytam fachowców :)

Wiem już, że przy normalnej sesji planka należy dawać na sam koniec.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6506 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777652
Mimo wszystko nie ma sensu katować tego brzucha codziennie. Jeśli wykonujesz plan poprawnie to 3 minuty to jest ładny wynik. Ale nie ma sensu robić plank na pół gwizdka zrób go sobie 3 razy maks

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
Ok, dzięki! Myślę, że 3 minuty pójdą. Wieczorem dam znać.

A lepiej jest:
1 x maks normalny i potem po maksie na side plank,
czy po prostu 3 x maks normlany a side planka zostawic jako 'trening specjalistyczny na przyszlosc'?


Zmieniony przez - avila w dniu 2016-08-22 15:22:09
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
rion10 Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6506 Napisanych postów 62299 Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 777652
Ale to jest tak że każdy z tych form planka atakuje inne rejony możesz spokojnie robić je oba na jednym treningu. Najpierw zrób sobie planka a później side plank i będzie w porządku.

Wierzyć to znaczy ufać, kiedy cudów brak.
Muscles not grow on trees!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 2 Napisanych postów 55 Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 172
Wieczorny trening: 20kg paczka ze stojakami do zwrotu tam i z powrotem na pocztę (ok 2km), bo sie okazuje,
że poczta tu w lecie działa tylko do 14:30! Paczka niewygodna do niesienie, bo duża, więc to był na pewno trening uzupełniający
na klatę :) Przy okazji kontuzja nogi dała o sobie znać... (chyba nawet MC jeszcze na tydzień do odłożenia).

Potem plank: 1:30, ale dłużej mi się nie chciało (bo byłem świeżo po paczce), 2:00 (bylo ok, ale nie to byl juz 'prawie maks')
no i potem bardzo mądrze zaraz po zjedzeniu 500ml mleka + 100g owsianki + 5 g BCAA (tak, sam się z siebie śmieję, ale
to ustrojstwo nabyłem) zrobiłem kolejnego planka i po 2 min założyłem, że chcę dobić do 3min i już od 2:20 trzymalem
się siłą woli i trzęsłem jak galareta, ale 3 minuty poszło.

Także myślę, że przy pełym wypocznyku i niepełnym brzuchu 3 x 3 min byłoby dla mnie realne.

Ok, na razie już "swoimi wyczynami" nie męczę. Side planka zrobię później w ramach przerwy w pracy.
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Problemy podczas cwiczeń na brzuch

Następny temat

Rozciąganie mięśni na zimo

WHEY premium