Erwinoos - mind is everything - przygotowania do sezonu 2022/2023

nic ciekawego się nie dzieje, treningi lecą cały czas, micha trzymana

1. Ściąganie drążka wyciągu górnego 15/12/10/8/6
2. Wyciskanie siedząc na klatkę 4s 15p
3. Wyciskanie siedząc na barki na maszynie Smitha 15/12/10/10
4. Prostowanie siedząc 5s 12-15p
5. Wyciskanie wąsko na maszynie Smitha 3s 12p
6. Uginanie leżąc 3s 8p
7. Uginanie ramion na modlitewniku na maszynie 3s 15p
8. Unoszenie nóg na poręczach 4s 15p

przede mną jeszcze 4tyg i ruszamy z redukcją już w PL, wypiska z wczoraj

1. Fronty 15/12/10/8/5
2. Uginanie siedząc 3s 8-10p
3. Podciąganie na drążku 5s max
4. Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia na Smithie 4s 10p
5. Wyciskanie sztangielek na skosie 4s 15p
6. Wyciskanie francuskie sztangielki 3s 15p
7. Uginanie młotkowe 3s 10p
8. Allahy 4s 10p

1. Wiosłowanie sztanga 15/12/10/10/10
2. Wyciskanie sztangi na skosie 12/10/8/8
3. Wypychanie nóg na maszynie leżąc głową w dół 15/12/10/8/6
4. Wyciskanie na barki na maszynie siedząc 15/12/10/6
5. Uginanie nóg leżąc 3s 10p
6. Uginanie ramion stojąc 3s 10p
7. Prostowanie ramion ze sznurem zza głowy 3s 15p
8. Unoszenie nóg leżąc na ławce 4s 15p

no i kolejna wypiska z wczorajszego treningu

1. Ściąganie drążka wyciągu górnego 15/12/10/8/6
2. Wyciskanie siedząc na klatkę 4s 15p
3. Prostowanie nóg siedząc 5s 12-15p
4. Unoszenie sztangi wzdłuż tułowia na Smithie 4s 10p
5. Uginanie nóg siedząc 3s 10p
6. Prostowanie ramion na modlitewniku 3s 15p
7. Uginanie ramion ze sznurem wyciągu dolnego 3s 10p
8. Allahy 4s 10

no i dzisiejszy trening, trochę cięższy niż zwykle
siady skończone na 180tce, więc coś tam siły jeszcze jest, chociaż nie wiem jakie to ma przełożenie, bo na tym cholernym Smithie je muszę robić

1. SQ 15/12/10/8/6
2. Wyciskanie sztangielek na skosie 4s 15p
3. Wiosłowanie sztangielką 5s 15p
4. MCNPN ze sztangą 15/12/10
5. Unoszenie sztangielek bokiem 4s 10p
6. Wyciskanie francuskie hantla siedząc 20/18/16
7. Uginanie ramion z supinacją 3s 8p
8. Unoszenie nóg leżąc na ławce


zamówiłem ostatnio Optigrilla XL po rozmowie z Matim, udało się wyrwać w bdb na ebayu, ale okazało gościu miał zwykłą wersję, a nie XL także poprosiłem o zwrot hajsu
poczekam jeszcze te 3tyg i kupię jak już zjadę do PL, zawsze łatwiej z gwarancją jeśli po czasie byłoby coś nie tak

Siła sie fajnie trzyma;) sylwetka jak? A micha obecnie?

waga cały czas rzędu 90kg, więc utrzymuje się na stałym poziomie, no ale sylwetka niestety traci, nabicie co raz mniejsze, jakby te mięśnia takie "wypłukane" były, bez wyrazu, nie mniej wydaje mi się, że jak na okres, w którym jestem nie jest jakoś źle

martwi mnie jedynie fakt, że gdybym teraz był w PL i nie robił tego roztrenowania to mógłbym zrobić lepszy progres przed planowanym startem za rok

a co do michy to w DT mam 360g ww, w DNT 320, fat na poziomie 150g i 200g białka,
z reguły każdy dzień jest podobny, ale przy takim makro mogę wcisnąć jakąś pizzę, bułki z masłem i szynką itp więc jest lekka odskocznia od tego co zazwyczaj, bo mam na posiłek 80g ww + 25/30g fatu

wiesz ale gdybys nie pojechał to nie było by może tego komfortu finansowego przed zawodami

a nie myslałeś że własnie takie łaczenie makro w posiłku ze nie mało wegli i nie mało fatu ma wpływ na sywletę, pogorszene wrażlisoci itp? bo jednak te 80g wegli i np 30g fatu ale jak wpadnie całośc z nasyconego i jak piszesz pizza-nie koniecznie dobre roziwązanie ale to według mnie :P

nie chcieliśmy dawać więcej ww właśnie ze względu na wrażliwość, a kaloryka musi być odpowiednio wysoka przy tak dużym wysiłku w pracy,
w pierwszym posiłku mam 40g i 60g fatu, a w pozostałych rozłożone po równo, kaloryka jest rzędu 3700-3800, więc jakoś trzeba było to upchnąć, a raczej nie byłoby dobrym rozwiązaniem dokładanie jeszcze większej ilości fatu do śniadania
no i, żeby całość wpadła w posiłku z nasyconego to trochę ciężko by było w ciągu dnia leci koło 30-40g lnianego, 10g omega 3, orzechy włoskie, nerkowca, migdały, wiórki kokosowe, masło orzechowe i w jednym posiłku tłustsze mięso

możliwe, że to ma wpływ na sylwetkę, ale wydaje mi się to dobrym rozwiązaniem, bo przy mniejszej kaloryce bym pewnie szybko zniknął podczas takiej pracy, dawanie więcej ww raczej nie miałoby sensu, a jednak w jakiś sposób trzeba było uzyskać taką ilość kcal

no, a taka pizza to z raz w tygodniu wpadnie, może i nawet nie


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2017-09-18 21:32:06

dawno nie było żadnego wpisu, już nie będę nadrabiał zaległości, ale żadnego treningu nie odpuściłem, micha też trzymana cały czas, wczoraj poleciał jeszcze ostatni cheat, zostały 2tygodnie i wracam do PL

aktualnie tak prezentuje się sylwetka, kolorowo nie jest, ale nie mam zamiaru ukrywać jak to teraz wygląda, mam nadzieję, że po powrocie wszystko fajnie ruszy po tym roztrenowaniu