Szacuny
8
Napisanych postów
362
Wiek
31 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
38430
ćwicze na tym już ok 2,5miesiąca tak na poważnie. wczesniej sie tym bawiłem. pare razy mnie ta sztanga denerwowała ichciałem ją rozwalić ale pomyślałem na czym bede wtedy ćwiczył i przyzwyczaiłem się. mam zamiar ćwiczyć na niej jeszcze sporo czasu . a z ćwiczeniami nie mam problemu. na kalte jest luuz a na bica wziąłem krótszą trohe rurkę i tez przywiązałem akumulatory. i nafet wygodnie się ćwiczy. trzeba sobie jakoś radzić jak sie nie ma flow na sprzęt. a co do rurki to była za krótka ale ją tak jakby przedłużyłem takimi prętami i skręciłem ale mniejsza z tym. z tego co wiem ten "gryf" ma 158cm długości. pozdro
Szacuny
8
Napisanych postów
787
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
1545
Puknijcie sie w dekla na takim czyms tos ameczarnie a nie cwizcenie....pozatym gryf i obciazenie kupuje sie raz na cała kariere i sie nie zuzywa... a komfort jest be zporownania... a sprobujacie wukonac niektora cwiczenia akumulatorami buhahahahah:) A ta rura od odkuzacza to pewnie na sztangielej była razem z tym 52 KG:) Powage gryf nie jest a ztak drogi ludzie opanujcie sie apaluje do was:) oto moj spzret
Połowa ponad juz jest :) Mas zcos do tego? To co jest poczebne moge zrobic na tym spzrecie be zproblemu:) A meline to mas zty chyba heheh:) ja wydałem na spzret GROSZE bo robiłem wszytskos am a ty chodizsz na siłke przykładowo i co roku płacisz wuchte kasy a ja mam po roku tyle co ty i juz jest moja kompletna siłka i chodze kiedy chce i jeszczez kumplami ładujemy :) Pozdro