Do wszystkich piłkarzy

Panowie wiem, że to was może nie interesować ale nie mam pojęcia co zrobić. Może zacznę od poczatku. W piłkę zacząłem grać w piatej klasie podstawówki z powodu choroby która dręczyłą mnie przez dośc długi szmat czasu. Wiadomo, że inni koledzy byli duzo lepsi ode mnie, to nie ulegało wątpliwości, ale bardzo chciałem nadrobić czas jaki straciłem wiec ćwiczyłem i tak doszłem do momentu kiedy jestem w 3 klasie szkoły sredniej. Zapisałem się do klubu, staram się nie opuszczać terningów i dużo ćwicze samemu, ale mam bardzo nietypowy problem. Otóż zdarza mi się zagrąc fenomenalnie, piłka się słucha, poprostu nie mam zarzutów do swojej gry technicznej ani wydolnoiści, po czym dzień później gram jak ciota, piłka odskakuje mi od nóg tak jak bym miał je z żelaza, najprostsze wydawało by się rzeczy sprawiają mi trudność, poprostu piłka przeszkadza mi w grze. To strasznie deprymuje, nie wiem czy wogóle mnie rozumiecie. Najgorsze jest to jak taki stan podtrzymuje się dłuższy czas. Miny kolegów z klasy mówią same za siebie kiedy kilka razy z rzędu zagram źle, dziwą się, a zarazem wkurzają bo wiedzą, że stać mnie na więcej. Sąm wiem to dobrze, że móglbym dużo lepiej grać. Poświęcam treningowi dużo czasu, biegam z piłką, ogólnie biegam, robie co mogę, ale za dużego efektu nie ma, Bodymaker, Damix, Michalinho i inni proszę powiedzcie co muszę zrobić, aby iśc do przodu, jaka może być przyczyna tak chwiejącej sie formy, jak ją ustabilizować na stałym poziomie, jak wy trenujecie prywatnie ??? Z góry dziękuje

bardzo dziekuje tylko że ja mam w tym problem że nie moge ani razu dobrze zagrać
próbuje z całych sił a tu nic chociaż gdybym umiał triki to by było lepiej i dodatkowo przyszedł nowy nauczyciel w-f i on wymaga na sprawdzianie 30 odbić na 6 25 na 5 20 na 4 15 na 3 10 na 2 i poniżej 10 1. a ja mam taki problem że njawyżej odbije 10 razy wiec dostane 2 lub 1

przeczytaj
http://www.jerzyengel.pl/download/trener3.zip 

a od jak dawna grasz w klubie? moze to byc od tego ze jeszcze nie wpladles w rytm meczowy, moze to tez zalezyc od slabszej dyspozycji w dniu, nikt nie gra zawsze na 100% mozliwosci

no niestety dość późno zapisałeś się do klubu i potrzebujesz jeszcze ograć się na dużym boisku, przy agresywnej grze przeciwników. Może czasami poprostu "przesypiasz" ... idziesz na mecz czy trening mało skupiony, skoncentrowany, w takim stanie przy pierwszej "wpadce" na meczu zniechęcasz się. Z czasem nabierzesz pewności i zapewne nie będzoiesz schodził poniżej pewnego poziomu, ale cwaniactwa boiskowego nie da się jednoznacznie wytrenowac, to musisz czuć i nabywasz to z czasem albo się z tym rodzisz. Przed każdym graniem w piłke zmotywuj się odpowiednio (dobra do tego jest muzyka) do każdego treningu podchodź z uwaga i z chęcią nauczenia się czegoś i doskonalenia tego co juz poznałeś, a nie tylko nabijac statystyke. W młodym wieku wahania formy to rzecz powszechna, ale amplituda tychże zmian nie moze wpływać za bardzo na twoja pozycje w zespole. Musisz zawsze miec świadomość swojej wartości i nie bać się "grac w piłke". Nie myśl na boisku co będzie jak się nie uda, tylko powiedz sobie "jestem dobry, nie wyszło teraz to trudno wyjdzie następnym razem, a nawet najlepszym zdarzają się wpadki". Ale takie podejście nie wystarczu musisz je poprzeć treningami które musza być jak najbardziej efektywne. Moiżna powiedzieć, że teraz troszke płacisz "frycowe", musisz nabrać jeszcze troche ogrania...

Przed każdym graniem w piłke zmotywuj się odpowiednio

ja na sobie pamietam ze gdy obejrzałem mecz (chyba wtedy lecialy ME 2000) poszedłem pograc i czulem w sobie wielka chec gry
moze to Ci pomoze

ja kiedys duzo oglądałem filmów piłkarskich triki ronaldinho i zawsze po obejrzeniu kilku tak mi sie chciało grac i na mecz jechałem nafazowany ;] i była jazda

musisz czuc się pewnie wtedy wszystko wychodzi !! ja to pamiętam kiedyś tkai turniej gdzie grałem dobrze miałem chyba najwięcej asyst ale bramki nie mogłem strzelic... ostatni mecz w grupie graliśmy o 12 a finał mieliśmy o 16.30 więc jak trener nei widział to wyszedłem z kumpel z szatni (bo cały czas musimy w szatni siedziec przez cały turniej , oprócz meczy oczywiście) i poszliśmy szybko do sklepu, kupiliśmy po 3 browary , wypiliśmy o 2 bramki strzeliłem w finale i wygraliśmy 2;1

nie polecam tego

Ja kiedyś w młodym wieku nie interesowałem się piłką nożną i jak w nią grałem to wcale nie miałem ochoty strzelac bramek i grałem jak kaleka, ale pewnego razu nabrałem pewności siebie i zacząłem grać tak że wszystkich robiłem jak chciałem, ale gram tez słabo gdy mam treme, np. wiem ze jak zle zagram to sie ośmiesze lub koledzy z którmi gram w jednej druzynie mnie "zabiją".

wlasnie musisz na luzie podejsc do gry ;) jak obserwuje nastoletnich pilkarzy ktorzy robia szybko oszalamiajaca kariere (ronaldo rooney messi chociarzby smolark;)) to wszyscy maja jedna wspolna ceche- graja bez kompleksow. W dryblingi wdaja sie z najlepszymi obroncami swiata, strzelaja gole najlepszym bramkarzom, biora na siebie ciezar gry, sa wyrozniajacymi sie postaciami w meczu, moim zdaniem musisz bardziej wiezyc we wlasne mozliwosci, musisz wiedziec ze nawet jak masz slabszy dzien to musisz prubowac, wybacz Ci bo jeszcze mlody jestes <cfaniak>

cześć właśnie zdaje do 6 klasy i nie wiem co robić gdyż nigdy piłka nożna mnie nie kręciła ale zaczeła i chce być choć w połowie dobry jak koledzy lecz nie wiem od czego zacząć. postanowiłem zacząć od trików żeby sie troche pochwalić lecz jedbnyne co umiem to odbic piłke nogą jakieś 3-6 razy i mi spada. oglądałem filmiki o trikach i ćwiczyłem 2 dni po godzinie porrawiłem sie w odbijaniu lecz żeby zrobić choć raz "dookoła świata" lub odbić piłke 20 razy to by było extra. bardzo prosze o odpowiedż z góry dziękuje.