Mam wykupiony plan SFD (obecnie masa+klatka) i chcę zredukować tłuszcz, którego jest niestety za dużo w moim ciele.
Mam 1.94 cm wzrostu,87 kg i 95 w talii.
Planu treningowego nie chciałbym już zmieniać,ponieważ to naruszy cały cykl, jednakże zdaję sobie sprawę, że masa+aeroby się
po części wykluczają.
Już 9 dni się redukuję(jest dieta oczywiście) a ciągle mam tyle samo w talii. Nie wiem, może za szybko chcę efektów... jednakże mogło już coś iść ku lepszemu chyba:D
Przed każdym treningiem spalam na bieżni około 200kcal. By może problem tkwi w tym,że aeroby są robione za krótko? Zazwyczaj jest to 15 minut biegania( 7 sprint a 8 szybki marsz na najwyższym wzniosie)
Moje suple to: Thermo Speed i dzisiaj kupiłem L-karnitynę
(Vital MaX Mega Caps )