Wczoraj czyli w piątek byłem sobie poćwiczyć na silowni, jako że pod nią znajduje się mój gabinet nie miałem daleko, warto było sie przejsc.
Cwicząc podglądałem inne osoby ich zachowanie, technike ćwiczeń itp
Odpowiedzią na moje pytanie zawarte w temacie jest?
1 więcej niż połowa ćwiczacych na siłowni osob stosuje za duże ciężary kosztem poprawnej techniki są to przede wszystkim młode osoby 16-19 lat które myślą ze moze komus zaimponuja nie zwracając uwagi ze sobie po prostu robia krzywde.
2 duzo osob w ogole nie ma pojecia jakie mieśnie cwiczy w jakim ruchu. Np zaobserwowałem kolesia który sciagał drązek wyciągu do brzucha:D i twierdził ze to cwiczenie na klate. Przy czym jego plecy były wygiete w łuk porównywalny do łuku triumfalnego w Paryzu. Tymmsamym powiekszał on swoja dosyc duza wade plecy okrągłe a jego nadmierna kiofoza była widoczna z końca siłowni.
3 Niektórzy w ogole pomijaja rozgrzewke ograniczajac się do przejscia wzdłuż całej silowni i wyciagnięcia reki na przywitanie z kolegami.
Nie bede sie tutaj rozpisywał na temat zlet rozgrzewki bo z pewnościa było to juz tutaj opisywane.
Może teraz opisze kilka cwiczen które zaobserwiwałem jak robia to " zawodowcy" z siłowni na której wczoraj byłem .
Oprócz wczesniej wspomnianego kolesia który sciagal drazek do brzucha byli tez kolesie którzy:
-cwiczenie na bramie na klatke chyba kazdy zna ale zaobserwowałem nastepna osobe która zgięta była w poł prawie do 90 stopni zalozone nie wiem ile obciazenia, jakims nadludzkim wysiłkiem sciagnąl te linki łokcie zgiete maksymalnie jak sie da po czym gwałtownie puszcza linki bez kontroli mieśni.
-wyciskanie na klatke na płaskiej chyba ulubione cwiczenia na silowniach. To jest cwiczenie na klatke piersiowo a nie na mięsnie naramienne częśc przednia. łopatki maja być sciagniete do siebie a ramiona cofnitete, a nie tak jak niektórzy pomagaja sobie ramionami i wysuwaja cała obręcz barkowa w koncowym zakresie ruchu zeby wiecej podnieśc. Efekt tego widać uszkodzenie stawu ramiennego i wszystkie bóle barku typu uszkodzenie pierscienia rotatorów, zespół cieśni podbarkowej itp
-uginanie przedramion na biceps ze sztanga lub z hantlami jak sama nazwa mowi to jest uginanie przedramion a nie podrzucanie tułowiem sztangi i zeby jak najwiecej. W tym cwiczeniu najważniejsza sprawa jest nie ruch do góry sztangi czy hantli ale powolne powolne i kontrolowane jej opuszczanie czyli ruch jak to sie okresla negatywny (skurcz ekscentryczny) podczas opuszczania mozna tez przytrzymac sztange na 2-3 sek w srodkowym zakresie ruchu (skurcz koncentryczny) dodaje bardzo duzo siły a co za tym idzie masy.
-wyciskanie zza karku ze sztanga w ogole nie polecam tego cwiczenia ponieważ jest to ruch nienaturalny dla człowieka nigdzie nie ma zastosowania wiekszosć ludzi zgina jeszcze dodatkowo szyje do przodu i uszkadza sobie kręgosłup. Lepiej zastapic to cwiczenie wyciskaniem z hantlami zupełnie inny ruch hantle prowadzone sa nieco bardziej z przodu
To narazie tyle co zaobserwowałem. Przykładów mogło by być wiecej ale reszte pozostawie dla siebie i może spowoduje to , że osoby które robia powyzsze błedy sięgna do fachowej literatury i poprawią swoje błedy
mgr fizjoterapii
terapeuta manualny