Dieta z książki Oliviera Lafaya

Witam, drugi dzień stosuję dietę na redukcję Lafaya. W książce pisze aby jeść tak aby czuć lekkie uczucie nienasycenia. Zacząłem dietę ale trening zacznę dopiero za jakiś tydzień bo jestem chory. A wygląda ona tak:

Śniadanie:
4 białka jajek
jogurt 0% tłuszczu
Owoc - jabłko
miseczka płatków owsianych z chudym mlekiem

Obiad:
Brązowy ryż <- ja jem pół paczuszki + 100-150g rybki łosoś albo tuńczyk do tego dodaje olej rzepakowy
Owoc - pomarańcza jem też do tego sałatę lodową i ogórka

Kolajca:
Taka sama jak obiad.

Czy stosując tą dietę mogę schudnąć?

Dodam, że mam 181cm wzrostu i 84kg wagi najwięcej tłuszczu odkłada mi się na brzuchu. Jeżeli coś w tej diecie nie tak prosiłbym o pomoc.

Twoja "dieta" to głodówka, jak i rada tego pana niespecjalnie ma zastosowanie, bo do lekkiego uczucia sytości najesz się i czekoladą, najesz się i samymi warzywami i najesz się też prawidłowo zbilansowanym posiłkiem.

Hmm ale po takim posiłku nie odczuwam głodu z 5 godzin. Czyli nie schudnę dzięki niej?

schudnąć - może się udać, pytanie tylko jak długo uda się to utrzymać i czy nie wróci z nadmiarem.