rozpoczynam dietę redukcyjną i potrzebuję kilku rad.
Jestem kobietą, mam 25lat, 165cm wzrostu i ważę 59kg. Zależy mi na tym, aby schudnąć, a przede wszystkim chcę popracować nad rzeźbą.
Jeśli chodzi o moje doświadczenia sportowe, od 6 lat biegam 4x/tydz po 5km. Od 2 lat chodzę na siłownię. Robiłam ogólnorozwojówkę+aeroby, a od 4 miesięcy przerzuciłam się na fitness i dalej aeroby- przy tym chcę pozostać. Ważyłam 52kg, a aktualna waga jest zasługą alkoholu i odżywiania. Zależy mi, aby wyrobić proporcje, przypominam lizaka na patyku- szczupłe nogi, reszta ciała na górze.
Mój tydzień na siłowni wygląda następująco:
-5x w tyg 1-2h body shape, TMT, TBC, body step, BPU;
-1x/tydz ogólnorozwojówka;
-3x/tydz aeroby (biegam 30min 5,5-6km)
-5x/tydz jeżdżę rowerem 1-1,5h dziennie (mój środek transportu, więc zliczam z całego dnia)
Wprowadzić jakieś zmiany?
Dieta:
Po redukcji wyliczyłam 1440kcal. B/W/T 120/150/40
Co myślicie o takim jadłospisie:
7:00 Posiłek I: jajko, musli
10:00 Posiłek II: sałatka z tuńczyka, fasoli szparagowej, marchewki + oliwa
13:00 Posiłek III: kurczak pieczony, ryż brązowy, fasola szparagowa, oliwa
15:00 Posiłek IV(2h przed treningiem): sałatka z mintajem, kaszą gryczaną, marchewką i sosem sojowym
19:00 Posiłek V(zaraz po treningu): banan
20:00 Posiłek VI: twarożek chudy z jogurtem naturalnym i rodzynkami
Dorzucić l-karnitynę? Może białko? Czy dać z tym spokój i skupić się na diecie i treningu?