Mam zamiar od wtorku wziąć się ostro za siebie i spalić przez miesiąc (do juwenaliów :P )ok 5-6kg fatu: z 75kg na 70kg przy wzroście 175cm.
Nie mam aktualnego stażu na siłowni, lecz prowadzę dosyć aktywne życie, aczkolwiek wiadomo jak to jest ze studentami zła dieta i litry alkoholu zrobiły swoje.
Narzędziami którymi chciałbym się posłużyć do tego do dieta low-carb opisana tutaj na forum, całkowite wyeliminowanie alkoholu, jakiś fat burner (tutaj chciałbym, żeby ktoś mi polecił jakiś produkt. Myślałem na TREC Thermo fat burner z powodu promocji jaką zobaczyłem na internecie) i dodatkowo aeroby 5x w tyg.
W skład aerobów będą wchodziły biegi ok 20min i włącznie z tym czasem do godziny brzuszki, przysiady, pompki i machanie hantlami.
Co sądzicie o tym pomyśle czy moglibyście mi coś doradzić, poprawić lub podpowiedzieć?