Moja przygoda z odchudzaniem trwa wieki... Co najciekawsze ze ja nie mam wielkiej nadwagi, sa ta jakies 3 kg ktore mi przeszkadzaja.
Niestety moja walka z nimi jest oplakalna... Zrzucam je i zyskuje z powrotem... Jestem juz wykonczona ta sytuacja ktora trwa od dwoch lat... Bledne kolo o glupie 3 kg!!! Jakby ich bylo co najmniej 10.
Niestety jestem strasznie niecierpliwa...dlatego zawsze chce chudnac szybko...co niestety nic a nic mi pozniej nie daje!!!
Zrzuce , a za chwile zyskam z powrotem!!!
Moja dieta opierala sie na 1300 kcal...Mialam juz bowiem tak obnizona przemiane materii ze na wyzszych kaloriach nie schodzila waga;/
W akcie desperacji i nieudolnej walki z tymi kilkoma kilogrami udalam sie po porade do specjalisty.
Nie chce tutaj podawac nazwiska, jest to trener personalny, bardzo znany, sam odnosi wspaniale sukcesy w ksztaltowaniu swojej sylwetki.
No wiec tak.:
Zostala mi zlecona dieta na wysokich tluszczach. Dla wielu osob kontrowersyjna. Jest wielu zwolenninkow jak i przeciwnikow...Ale wielu sportowcow i kulturystow ucieka sie do niej w celu redukcji tkanki tluszczowej.
Moja dieta polega na 5 posilkach w podstawowym schemacie :
1- 3 cale jaja, najlepiej sadzone albo na miêkko. Smazone na 20g masla + jakies warzywko , najlepiej kapusta kiszona albo ogórek kiszony
2 -75g piersi z indyka + olej kokosowy 25g + warzywa
3 -75g piersi z indyka + olej kokosowy 25g + warzywa
4 -75g piersi z indyka + olej kokosowy 25g + warzywa
5- 75g piersi z indyka + 30g orzechów brazylijskich albo innych + warzywa
Jest to menu podstawowe, otrzymalam rozne opcje wymiany piersi i oleju kokosowego na inne rodzaje bialka i tluszczy.
Na diecie tej jestem teraz trzeci tydzien.
Poczatkowo przerazaly mnie sladowe ilosci... 60 g lososia...lub 60 g makreli...(losos lub makrela w zastepstwie za piers i olej kokosowy).
Jednak okazuje sie ze nie jestem glodna na tej diecie. Moge tez jesc warzywa bez ograniczen (choc dla niektorych ta dieta nie powinna obejmowac warzyw).
W kazdym razie czuje sie na niej dobrze. Spadek wagi minimalny co troszke mnie demotywuje bowiem ta dieta podobno jest szybka i skuteczna...u mnie poki co idzie to powoli...
Ale wiem ze musze zmienic to swoje podejscie i pozdbyc sie tych niechcianych kilku kg raz a skutecznie...bez pospiechu i na stale...
Jesli chodzi o aktywnosc to wykonuje aeroby - 30 min na czczo (rowerek lub orbitrek) + 30 min plywania (6 dni w tygodniu)
Dodatkowo stosuje suplementacje :
witamina d, witamina k2, omega 3, spalacz + L-karnityna, witaminy B.
CZY KTOS MIAL DOSWIADCZENIA Z TEGO TYPU DIETA????????
JAKIE BYLY EFEKTY???
Zastanawiam sie bowiem czy mam szanse na utrate wagi na tej diecie, gdzie kalorycznosc jest o wiele wiele wieksza (ogolnie na tej diecie nie liczy sie kalorii, wazny jest stosunek tluszczy do bialka i wyeliminowanie weglowodanow) od tej ktora dotad stosowalam.
Jesli ktos stosowal ta diete, mial jakies efekty, moze mi dac jakies rady, bede wdzieczna :)