Dieta na masę

Witam, śledzę wasze forum od około roku czasu. Postanowiłem wziąć się za siebie i w oparciu o forum i internet ułożyłem dietę. Niestety masa nie idzie.

Wiek: 22 lata
Wzrost: ~166cm
Waga: 58kg
Staż na siłowni: 3 miesiące
Dieta: poniżej
Suple: witaminy i omega3, białko, carbo
Typ budowy: ektomorfik

Dieta:

Posiłek I
- Płatki owsiane 50g lub dla odmiany zwykłe corn flakes 80g + mleko
- 30g rodzynek
- Jajecznica z 3 jaj z cebulą
- Marchew + Jabłko (takie starte)
- 2 łyżki oliwy z oliwek (to też przegryzam owocem)

Posiłek II
- Makaron/Ryż 100g z sosem do spagetti
- Pierś z kurczaka 150g
- Pomidory w śmietanie
- 2 łyżki oliwy z oliwek (zagryzane owocem)

Posiłek III
- Makaron/Ryż 100g z sosem
- Puszka tuńczyka (130g ryby)
- Marchew z jabłkiem albo pomidor w śmietanie
- 2 łyżki oliwy z oliwek

Posiłek IV
- Makaron/Ryż 100g z sosem
- Pierś z kurczaka 150g
- Sałatka
- 2 łyżki oliwy z oliwek

Posiłek V
- Twaróg półtlusty 100g
- 2 łyżki oliwy z oliwek

Łykam witaminy i minerały rano i wieczorem. Rano po posiłku kwasy omega3. W dni treningowe posiłek III jest posiłkiem przedtreningowym i wtedy na pewno jem ryż i odkładam oliwę. W potreningowym też nie pije oliwy. Oliwa extra vergine z biedronki, czekam na lepszą.

Dietę stosuję od miesiąca i efektów brak :/

Trenują 3 razy w tygodniu FBW. Treningi wyglądają podobnie:
- Przysiady ze sztangą
- Podciągania na drażku/wiosłowanie sztangą
- Wyciskanie na ławce prostej/skosie
- Wyciskanie żołnierskie
- Przysiady na tricepsy/wyciskanie francuskie
- Uginanie ramion ze sztangą
- Krótki intensywny trening przedramienia

Trening zajmuje mi do 60 minut staram się wykonywać ćwiczenia technicznie czasem kosztem obciążenia (żeby nie kiwać się na boki ;) ).

Po treningu łykam od razu carbo i białko. Mam siłownię w domu (podstawowy sprzęt) dlatego w niecałe 30 minut po treningu już jem pełnowartościowy posiłek.

Zapotrzebowanie kaloryczne liczyłem według dokładnych wzorów z tego forum i wyszlo mi trochę ponad 3300kcal na dzień. Z posiłków wyciskam to spokojnie do tego suple. I nic stoi.

Jeśli chodzi o efekty to co prawda są, biceps prawie niezauważalnie powiększył swoją objętość i wyskoczyły na nim takie fioletowe żyłki. Ale z wizualnych efektów to koniec :/ dalej jestem chudy i wyglądam jak piętnastolatek. Za to siła poszła do góry i to znacznie.

Nie oczekuje że po tych 3 miesiącach treningu i od miesiąca diety nagle będę wyglądał jak szafa, ale dlaczego waga stoi? Nawet nie drgnie a posiłki zjadam konsekwentnie.

Proszę o pomoc.

Wstaw tutaj dięte to ocenimy https://www.sfd.pl/ZRZUT_DIETY_Z_POTRENINGU__INFO_JAK_TO_ZROBIĆ_-t930058.html 

Proszę, tak mniej więcej wygląda każdy mój dzień, czasem makaron zmieniam na ryż, jak już pisałem nie pije oliwy przed i po treningu.

3,7kcal dla wagi58kg? Stanowczo ZA DUZO KCAL-zobacz zapotrzebowanie i dodaj dot ego jakies 200-400kcal Po 1 ciezko bedzie Ci zjeść tyle az(przynajmniej tak mi sie zdaje) a po 2 zaleje Cię strasznie tłuszczem

Tutaj masz kalkulator https://www.sfd.pl/art/Kalkulatory/Kalkulator_kalorii_BMR-a3734.html 

Kolego ja jem tyle, i tłuszczu nie widać. Nie mam problemu z jedzeniem. Po prostu między posiłkami pracuję - jest to praca stojąca, wymagająca dużo ruchu choć nie jest ciężka.

To jeśli dajesz rade tyle zjesc i nie nabierasz tłuszczu a waga idzie to dieta jest dobrze ułozona; ) Wyrzucił bym ten sos do makaronu-zobacz skład czy to nie same cukry tak poza tym to dobrze jest

Ej ej, Właśnie waga nie idzie, dlatego proszę o pomoc.

Dziwne tyle kcal a waga nie idzie; D? A jaki trening robisz? rozpiszesz mniej więcej?

Masz napisane w pierwszym poście.
Wygląda to tak:
- Przysiady ze szytangą 3 serie

może zrezygnujz tego FBW i zrób trening na partie?