...
Napisał(a)
Dodam jeszcze,ze przez okres diety biorę DOLOMIT (zestaw magnezu i wapnia w tabletkach) oraz wit. B COMPLEX
...
Napisał(a)
w tej diecie Kliniki Mayo nie ma brokuł :( a ja bardzo lubię... właśnie zaczęłam dzień 7 i do tej pory pięć kilo mniej czyli do końca obiecane 7 bedzie napewno ;) tez chcialabym czyms zastapic selera i rybe bo bez soli po prostu mi sie to cofa :/ ale nie wiem czy tak mozna... chcialam cukinia... a co do fasolki... to nie jest ona zbyt wzdymająca? czytając o wszystkich mozliwych dietach natknelam sie na wiele diet gdzie wlasnie fasolka jest zakazana w zwiazku ze zbyt duza zawartoscia "czegos tam" ;) ja jak mam dosc salaty to biore kapuste pekinska... ale tez nie wiem czy dobrze robie :/
"śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą..."
...
Napisał(a)
Brokuł jest zamiennikiem wszelkich sałat i generalnie warzyw zielonych liściastych (szparagi też się łapią). Sól potasową kupuje się w sklepach typu 'zdrowa żywność' etc, była kiedyś w Tesco w dziale dietetycznym, czosnkowa też OK, dużo jej i tak nie trzeba.
Zmieniony przez - jogger w dniu 2010-02-23 15:43:08
Zmieniony przez - jogger w dniu 2010-02-23 15:43:08
"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
Witam,
dziś rozpoczęłam kopenhaską :) moja silna wola jest raczej bardzo słaba, ale mam nadzieję, że wytrwam :)
Tak prawdę mówiąc - wczoraj wieczorem przygotowałam sobie amciu na dziś i jak tak spojrzałam - wcale nie jest tego jedzenia tak malutko. Tyle, że będę jadła też i w ciągu dnia, w pracy, a nie tak jak zawsze - czyli rano a poźniej dopiero o 18-19 :D
Damy radę, nie? :)
acha, mam 178 cm, waga 85 kg :/
Kiedyś szybko chudłam, ale też i szybko tyłam :D
Najgorsze, że mam szczuplutkie ręce, nogi, zero bioderek - wszystko idzie w brzusio :(
Zobaczymy co zdziałąmy - tzn ja i moja silna wola (przy Waszym mam nadzieję wsparciu) :)
Na razie jest ok, choć cięzko wyjść z domu bez śniadania, skoro nigdy się tak nie robiło :)
dziś rozpoczęłam kopenhaską :) moja silna wola jest raczej bardzo słaba, ale mam nadzieję, że wytrwam :)
Tak prawdę mówiąc - wczoraj wieczorem przygotowałam sobie amciu na dziś i jak tak spojrzałam - wcale nie jest tego jedzenia tak malutko. Tyle, że będę jadła też i w ciągu dnia, w pracy, a nie tak jak zawsze - czyli rano a poźniej dopiero o 18-19 :D
Damy radę, nie? :)
acha, mam 178 cm, waga 85 kg :/
Kiedyś szybko chudłam, ale też i szybko tyłam :D
Najgorsze, że mam szczuplutkie ręce, nogi, zero bioderek - wszystko idzie w brzusio :(
Zobaczymy co zdziałąmy - tzn ja i moja silna wola (przy Waszym mam nadzieję wsparciu) :)
Na razie jest ok, choć cięzko wyjść z domu bez śniadania, skoro nigdy się tak nie robiło :)
" Niektórzy ludzie widzą rzeczy takie, jakie są i pytają:
DLACZEGO?
Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i pytam:
DLACZEGO NIE?"
...
Napisał(a)
Kawa na czczo daje żyć
przez mobilizację tłuszczu oczywiście

"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
...
Napisał(a)
daje daje, chociaz przyzwyczajenia też dają- tyle, że o sobie znac :D
Wlanie wszamalam brokuły, jajeczka (dziwnie tak bez majonezu :p) i pomidorka. Jest ok:)
aaaa, jogger, zapomniałam - jesteś genialny :D tyle czasu i cierpliwości masz, że szok (wczoraj cały dzień w pracy :D przeglądałam fora). Fajo, że jesteś ;)
Wlanie wszamalam brokuły, jajeczka (dziwnie tak bez majonezu :p) i pomidorka. Jest ok:)
aaaa, jogger, zapomniałam - jesteś genialny :D tyle czasu i cierpliwości masz, że szok (wczoraj cały dzień w pracy :D przeglądałam fora). Fajo, że jesteś ;)
" Niektórzy ludzie widzą rzeczy takie, jakie są i pytają:
DLACZEGO?
Ja marzę o rzeczach, których nigdy nie było i pytam:
DLACZEGO NIE?"
...
Napisał(a)
witam,
przeczytalam kilkadziesiat jak juz nie set stron z 3 topicow, ale wciaz nie wiem co ze soba zrobic po zakonczeniu diety.
10 dzien diety-wazylam ok.70kg, wczoraj bylo 65, dzis jest 66 (to chyba niz niezwyklego prawda?nabralam troche wody?) przy wzroscie 177.
gdzies na forum przeczytalam ze nalezy stosowac diete 5cio dniowa,ale juz nie mialam sily, ani czasu doszukiwac sie odp.
czy faktycznie nalezy stosowac taka diete? jak ona wyglada?
ja sobie opracowalam diete na kolejny tydzien mieszajac skladniki i dni w kopenhaskie-nie wiem czy to dobry pomysl. wyjezdzam na narty na tydzien,ale moge sie poswiecic i przygotowywac cos na stok ;)
jogger-przypuszczam,ze wiesz ze licze przede wszystkim na twoja odp :] oczywiscie moze ktos ma dobre doswiadczenia i chce mi udzielic rady?
przeczytalam kilkadziesiat jak juz nie set stron z 3 topicow, ale wciaz nie wiem co ze soba zrobic po zakonczeniu diety.
10 dzien diety-wazylam ok.70kg, wczoraj bylo 65, dzis jest 66 (to chyba niz niezwyklego prawda?nabralam troche wody?) przy wzroscie 177.
gdzies na forum przeczytalam ze nalezy stosowac diete 5cio dniowa,ale juz nie mialam sily, ani czasu doszukiwac sie odp.
czy faktycznie nalezy stosowac taka diete? jak ona wyglada?
ja sobie opracowalam diete na kolejny tydzien mieszajac skladniki i dni w kopenhaskie-nie wiem czy to dobry pomysl. wyjezdzam na narty na tydzien,ale moge sie poswiecic i przygotowywac cos na stok ;)
jogger-przypuszczam,ze wiesz ze licze przede wszystkim na twoja odp :] oczywiscie moze ktos ma dobre doswiadczenia i chce mi udzielic rady?
...
Napisał(a)
jeszce cos:
czy to prawda ze diete kopenhaska mozna stosowac raz na rok,czy dwa?
jak wyglada sprawa picia alkoholu po zakonczeniu diety? wiadomo,zeby nie przeginac,ale 2x w tygodniu wypicie sporej ilosci wodki np,tydzien po diecie?
i w sumie jogger moze masz jakas gotowa diete na "po"? nie cwicze w ogole teraz i raczej nie zamierzam. biore witaminy:chrom,magnec,bodymax,omega3,aplefit,silice i potas.do tego czasami jakis plusz z zelazem lub multiwitamine.
czy to prawda ze diete kopenhaska mozna stosowac raz na rok,czy dwa?
jak wyglada sprawa picia alkoholu po zakonczeniu diety? wiadomo,zeby nie przeginac,ale 2x w tygodniu wypicie sporej ilosci wodki np,tydzien po diecie?
i w sumie jogger moze masz jakas gotowa diete na "po"? nie cwicze w ogole teraz i raczej nie zamierzam. biore witaminy:chrom,magnec,bodymax,omega3,aplefit,silice i potas.do tego czasami jakis plusz z zelazem lub multiwitamine.
...
Napisał(a)
Alkohol powoduje tycie, ale nie on się odkłada, tylko zakąski
alkoholicy chudną, bo nie jedzą. Jest to źródło 'czystej'
energii. Dlatego pijąc trzeba unikać węgli, tj. pieczywa, ciasta etc. i najlepiej poprzestać na mięsie (tłuszcz blokuje i wydzielanie insuliny i wchłanianie c2h5oh). Ja w diecie codziennej mam zawsze mięso i warzywa jak na kopenhadze, ze względu na siłownię dokładam trochę skrobi - ryż na sypko, czy pieczone ziemniaki. Pieczywo śladowe, oczywiście jako grzanki.


"Wszystko jedno gdzie się żyje,
Raz się chudnie, raz się tyje..."
Poprzedni temat
suszona wolowina - beef jerky
-
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- ...
- 54
-
Następny temat
DIeta redukcyjna do oceny
Polecane artykuły