SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dieta i tight - doradźcie !!

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 2134

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
Witam :)

Jestem na dietce od 2 tygodni (około 1300 kcal dziennie) do tego 3x w tygodniu aeroby. Biorę Tight i początkowo ładnie mnie pobudzał ale teraz coś już nie tego.. organizm się przyzwyczaił czy coś?? Biorę jedną tabletkę rano na czczo a potem około 15 w dni nietreningowe bądź około 17 gdy ćwiczę (koło 19). Tylko problem w tym że brakuje mi ostatnio sił - mam zwiększyć dawkę tabsów??
Co polecacie po zakończeniu opakowania - kupić znów tight czy np venom??
Dodam że mam do zrzucenia jakieś 5 kilogramów i idzie u mnie to opornie bo jakoś specjalnie gruba nie jestem.

Płeć: Kobieta

Wiek: 24

Waga: 68

Wzrost: 180

Obwód klatki: 90

Obwód ramienia: 28

Obwód talii: 69

Obwód uda: 56

Obwód łydki: 36

Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej: 24

Aktywność w ciągu dnia: Praca siedząca 8-15.

Uprawiany sport lub inne formy aktywności: 3x w tygodniu godzina aero, 2x w tygodniu - ćwicze w domu około 45 minut

Odżywianie: Dieta około 1300 kcal. Rano węgle potem białkowe..

Cel: szybka redukcja

Ograniczenia żywieniowe: Brak

Stan zdrowia: Wszystko ok

Preferowane formy aktywności fizycznej: Jak wyżej

Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty: Tight 2x dziennie

Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów: Tak

Stosowane wcześniej diety: Różna. Zazwyczaj redukcja kcal.
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
łoooojej aż mi sie w głowie zakręciło od rodzajów tych węgli - muszę jeszcze raz na spokojnie to przestudiować
postaram się więc zwiększyć do 2000 - zobaczymy!!! jak narazie zjadłam dziś więcej i czuje sie grubsza hehe ale będę walczyć..
co do deserków - szkoda :) bo super smakuje wiejski z czymś takim na II śniadanko. czyli łyżka dżemu odpada także..?? hmm więc pozostają świeże owoce albo najlepiej warzywa tak?? a wybierając warzywa kierować się także zawartością węgli?? np papryka ma sporo że nie wspomne o kukurydzy z puszki którą tak lubię w sałatkach ;)

Ps. noo widziałam chleb orkiszowy ale to jest wtedy razowy czy pszenny - nie mam pojęcia co to ten orkisz - dzis byłam w kolejnym sklepie - makaronu razowego brak..

Zmieniony przez - Karolka84 w dniu 2009-02-10 21:05:53
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51557 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Rozpisz dietę, co o której godzinie jesz. 1300kcal to bardzo mało.
Rozpisz też trening, jakie aeroby? Jaki trening w domu?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
No ok :)

Więc tak- posiłki:

9.00: jogurt naturalny + owsiane 3 łyżki + otręby 5 łyżek

12.30: 100g twarogu półtłustego + jabłko/ 100g ananasa/ sałatka z pekińskiej ogórka i papryki

15.30/16.00: 50g makaronu pełne ziarno + pierś 150 g + warzywa na patelnie/ pieczarki 200g i papryka 100g/
lub
2 bałka jaj + 1 całe + 100g pieczarek + cebula + 50 g sojowych ugotowanych na bulionie

18.30/19.00: serek wiejski lekki/ twaróg 100g/ szynka drobiowa 100 g i wafel ryżowy

to tak mniej więcej
piję 2x dziennie kawe z mlekiem, herbata (zielona, ziołowa różna ale nie czarna, bez cukru) x około 5 kubków, i najmniej litr wody

chodzę na aerobik 2 razy w tygodniu - od teraz będzie 3 razy bo dołożyli nowe zajęcia w poniedziałek - step.

w domu - 20 minut rozgrzewki (bieg w miejscu/taniec ;p), brzuszki, ćwiczenia z hantlami - aż 1 kg , i hula hop - pół godziny.

No to tak mniej więcej

Ostatnio co sobotę wieczorem - 2 piwka które staram się wytańczyć do 3 w nocy

Zmieniony przez - Karolka84 w dniu 2009-02-08 17:59:05

Zmieniony przez - Karolka84 w dniu 2009-02-08 17:59:26
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Mało kcal przy takiej aktywności i w tym szukaj podstaw braku energii - a nie w zbyt ,małej ilości spalacza. Bo spalacze nie są od dodawania energii - nie oceniaj więc go na podstawie pobudzenia.
Dieta sama w sobie też pozostawia sporo do życzenia. Ale to ewentualnie wpadnę później, bo właśnie idę na trening interwałowy.
Tobie tez polecam - interwały + siłownia. Dużo, dużo lepsze efekty niż aeroby.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
Taa no wiedziałam że będziecie się "czepiać" że za mało kalorii i tak też domyślałam się ze to przez to spadek energii. tylko ze mna taka skomplikowana sprawa jest.. :) jak jem te trochę ponad 1300 to potrafię wytrwać i powiedzieć sobie NIE! mieszkam z rodzicami - nie jem ich obiadów, gotuję sobie sama i wiem wtedy co ile ma. wiem wtedy że "ich jedzenia" nie ruszam i nie ciągnie mnie do jakiś tam kuszących rzeczy. a jak zwiększe kcal... hmm zawsze w końcu ulegam. No i kwestia wagi - tak tak wiem że waga nie jest wyznacznikiem - ale jednak jest idealnym środkiem motywującym. Przy tych 1300 widzę efekty a jak zaczne jeść więcej - brak. Odchudzam się od.. zawsze ;p i tylko raz dwa lata temu udało mi sie osiągnąc 62 kilogramy ograniczając właśnie kalorie i biegając prawie codziennie (co czynię jak na zewnątrz zaczyna robić się cieplej).
Co do aerobiku - mam karnet że tak powiem sponsorowany.. słyszałam już właśnie ostatnio że lepsze efekty daje siłka ale na luty mam karnet na aero więc będę z niego korzystać.

Dzięki za odpowiedzi i będe wdzięczna za jakieś wskazówki.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 12 Napisanych postów 1139 Wiek 39 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 8505
Wybacz, ale jeśli czyjąś radę wynikającą z rozsądku masz zamiar kwitować stwierdzeniem 'czepianie się', niezależnie od późniejszej emotki - to nie do końca rozumiem czego tutaj szukasz.

Przy tych 1300 widzę efekty a jak zaczne jeść więcej - brak. Odchudzam się od.. zawsze ;p
To jest kwintesencja Twojej obecnej sytuacji. Ciągłymi dietami, cięciem kalorii przy intensywnych aerobach. Za każdym kolejnym takim cyklem ograniczałaś sobie metabolizm. I teraz masz tego efekty.
Tutaj na forum wielokrotnie wpadały dziewczyny, które narzekały na swój organizm, że jedzą mało, a nie mogą osiągnąć wymarzonej sylwetki. A jeśli głodówka im na to pozwoli - to bardzo szybko tyją.
Ach... zły organizm, zły.
Z drugiej strony jest wiele dziewczyn/kobiet, które podeszły do tego z rozsądkiem, słuchając wszystkich 'czepiających się' i teraz mają wymarzoną sylwetkę.
Przykłady:
Alexxa (1600 kcal):
https://www.sfd.pl/Alexxa/Blog/MY_BODY!-t399966.html
(tu jej nowy dziennik: https://www.sfd.pl/Alexxa/Blog/MyBody-2nd-t419100.html)
Patka: (jest na diecie na masie, potrzebuje do tego 2100 kcal!)
https://www.sfd.pl/Patka/Blog/TheBest_IsYetToCome_foto_str_36_i_34-t415281.html 
Panna_Kika: (1600 kcal):
https://www.sfd.pl/Panna_Kika/Blog/Chcieć_to_Moc-t413465.html

Wybór należy do Ciebie - albo przystępujesz do redukcji z głową, by osiągnąć więcej, a później łatwo utrzymać. Albo redukujesz dalej porcjami pół-głodowymi (przy tych treningach), i w miarę upływu kolejnych lat dalsze spadki metabolizmu (już z racji samego starzenia się organizm będzie coraz mniej potrzebował) doprowadzą do sytuacji, że idealna sylwetka na dłużej - będzie tylko w marzeniach.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
No tak i własnie dlatego kilka razy juz pisałam juz na tym forum, uciekałam i znów wracałam.. co niektórzy unoszą się tu chyba zbytnio.. czepianie się napisałam SPECJALNIE dodając cudzysłów i buźkę - i tak nie pomogło - luz.. chyba przesadzasz!!!
Domyślam się że moja wiedza do waszej jest minimalna i wręcz karykaturalna - każdą podpowiedz biorę do siebie i szanuje - ALE nie raz próbowałam się "odchudzać z głową" - hmm efekty żałosne. W każdym razie ton Twojej wypowiedzi odstrasza i sugeruje, iż jestem kolejną "głupawą" kobietą która próbuje głodząc się zrzucić 10 kilo w tydzień.. nie należę do nich.
Dzięki za odpo.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
No ale powiedz co wyliczylas, ukladalas sobie jakas diete w ktorej liczylas swoje zapotrzebowanie, zakladalas rozklad skladnikow?
Wiesz z jednej strony cie rozumiem, ze sie denerwujesz, ale z drugiej strony musisz zrozumiec, ze czlowiekowi rece opadaja jak widza te setki narzekających kobiet na dietach 1300kcal i mniej. Nie jestes jedyna ktora usiluje sie tak odchudzac i nie jestes jedyna ktora tak robiac NIGDY nie uzyska dobrych efektow. Zaglodzic sie mozna, ale co dalej ?

Owszem mozna tu uzyskac wiele rad, nawet mozna byc prowadzonym za darmala i trening i dieta, ale trzeba wykazac chęć zmiany dotychczasowego sposobu postepowania, myslenia. Wyjsc z tego sztywnego panujacego dookola sposobu myslenia : "chce schudnac wiec sie glodze" Oj gdyby taki sposob dzialal nie bylo by problemu, ale nie dziala i gorzej ten sposob to droga do otylosci dla wielu ludzi, Zygzaczkiem na wykresie spadku/zrostu wagi ida latami w gore. Nikt nie mowi, ze jestes "glupawa" tylko ze poddalas sie. Masz 180cm wzrostu, duzo ruchu, KOBIETO ty moglabys byc "maszyna do spalania kalorii" gdybys tylko chciala A siedzisz z uporem maniaka w trybie awaryjnym i sie bujasz.
Jest zima masz czas do lata by wszystko zmienic o 180~ i na plazy wyladowac z super sylwetka i wiedziec jak ja utrzymac i nie miec z tym problemow i byc zdrowa i.....ale to tylko ty mozesz zrobic, my tu jedynie podpowiadamy.

Tak nawiasem mowiac to ci wcale nie potrzeba wiel, ten wzosy, ta waga...prawidlowy BF, dla przecietnej kobiety prawie zawsze konieczny dla zdrowia hormonalnego. Mozesz liczyc na ok 20-22%BF ale nie mniej przy klasycznej sylwetce a to tez nie zawsze daje takie efekty jakie sie chce , bo kobiety ze zdjec to tylko wybrane z tlumow wyjatki i jeszcze do tego przerobione.
Powiem ci ze ja by odchudzic nogi musze zejsc ponizej 18% BF a dla przecietnej kobiety to oznacza brak okresu, tak sie tluszcz uklada i tyle
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
Dzięki Obli. Ej ja sie nie denerwuje tylko wkurza mnie takie podejście do osób które wiedza mniej (bądź jak w tym przypadku popełniaja błędy).. ja już róznych rzeczy próbowalam.. w zeszłym roku nawet w białko zainwestowałam, jadłam dużo i zdrowo - i co?? nic!!! no fakt ciałko się trochę zmieniło ujędrniło ale to tyle.. a mnie szlak trafia jak ide do sklepu (niby gruba nie jestem) a spodni nie moge dla siebie dostać.. GDZIE SIE UBIERAJĄ TE BABKI CO MAJA NADWAGĘ???? no ale to inny temat
teraz w styczniu zaczynałam z waga 72.. pierwszy raz w życiu tak sie spasłam - hormony. no i trzeba było się zabrac za siebie..
Ale chyba rzeczywiście ten sposób nie jest najlepszy bo dziś czułam sie masakrycznie słabo..
także wiem że musze zwiększyć ilość kcal - ale o ile i co najlepiej jeść????? nie wiem jak wyliczyć zapotrzebowanie..
jem około 120 węgli, 85-100 białka i tłuszczy około 30 - ale bez oliwy której odrobinę dodaję do smażenia na teflonie a której nie wliczam w kcal..
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
obliques Zasłużona dla SFD
Ekspert
Szacuny 188 Napisanych postów 65575 Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 188925
O producentach nic nie mow caly przemysl przerzucil sie na dorastajaca mlodziez nie ma juz nic dla kobiet, kazdy musi wygladac jak wieszak. kiedys rozmiar 36 byl maly teraz juz 32 widze Koszmar, to nie ma nic wspolego z kobiecym wygladem, nie nalezy sie dopasowywac do prodecentow to oni powinni sie dopasowac do na

karolka a jakie masz zapotrzebowanie. Policz
To jest zapewne ok 2500kcal dziennie, bez zartow, tyle powinnnas moc jesc i nie tyc.
Nigdy nie powinnas zaczynac diety od odejmowania kalorii, zawsze powinnas pierw opanowac podstawy. Zaczac od zera, nawet jezeli wiaze sie to z chwilowym skokiem wagi jako reakcji po glodowkach to i tak, dla ciebie 2000kcal to powinna byc wyjsciowa ilosc do ktorej powinnas wracac.

Zawsze powtarzam, nie jest sztuja schudnac, ale sztuka jet utrzymac ta wage, jak zaczyna sie odchudzac wchodzac na ekstrema to takiej samej reakcji trzeba sie spodziewac po powrocie do normalnego jedzenia. dlatego twoja dieta nie powinna mocno odbiegac od stylu jedzenia jaki jestes w stanie utrzymac NA ZAWSZE z tego powodu jestem zwolenniczka zbilansowanej, bo tak kazdy moze sie zywic.

wiec sobie podziel na poczatek 2000kcal na 30% bialka, 50% weglowodanow (tu liczysz rowniez weglowodany z nabialu i warzyw (t akurat mala ilosc) i 20% tluszczu (bo ten jest najbardziej kaloryczny i na jego trawienie energii nie potrzebujemy, ale rowniez potrzebujemy jego pewnej ilosci)

Wiec powiedzmy, ze twoja ilosc tluszczu jest dobra (lekko wiecej i bedzie ok), ale bialka to absolutnie za malo i wegli rowniez. Policz teraz gramy z tych procentow.
Bez zbednych zabaw bialko ma pochodzic z chudych mies i ryb, ewentualnie tofu, bialek jajek, wegle to pelne ziarno, zawsze warzywa i odrobina tluszczu.
5-6 posilkow- bialko zawsze
1. bialko+ wegle zlozone+ owoc (jak chcesz) lub warzywa
2. j.w
3. bialko + wegle zlozne+ warzywa
4. bialko + wegle zlozone + warzywa
5. bialko + warzywa (ewentualnie troche zlozonych)
tak na prawde to warto byloby ta diete utrzymac wraz z treningiem silowym i aerobami pare tygodni by podnies metabolizm i dopiero po tym wejsc na ujemny bilans.
I rozpoczac cykliczne zmiany i wegli i kalorii tak by nie spowolnic metabolizmu a chudnac. taka jest moja filozofia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 8 Na forum 17 lat Przeczytanych tematów 203
Noooo chylę czoło :) dziekuję za wyczerpującą odpowiedź. Przekonana jestem w 100 % :) Zwiększam więc kcal na dzień i utrzymuję ilość ruchu w tygodniu (mam nadzieje ). Ale 2500 kcal - toż to obżarstwo hehe..
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Dieta na mase.

Następny temat

Plan treningowy, dieta i suplementacja

WHEY premium