Trenuje od roku na siłowni ale pierwsze 3-4 miesiące było takiego wdrażania się i "nauki" poprawnego stylu ćwiczenia itd.
Jeśli chodzi o masę mięśniową i rzeźbę jestem zadowolony i widzę duży progres odkąd zacząłem ćwiczyć. Jednak mam pewien problem z nadmiarem tkanki tłuszczowej na brzuchu (mam 18 lat waże 78kg mam 191 cm), nie mam jej jakoś bardzo duży żebym był gruby ale trochę jest ;)
Chciałbym Was prosić żebyście spojrzeli na moją diete i plan treningowy
i zobaczyli czy jest dobry itd. Dla wyjaśnienia dietę układałem sam w oparciu o różne fora (sfd/K**), różne filmiki na yt o zdrowym żywieniu oraz porady trenerów na siłowni. Oczywiście zamysł diety to zrzucenie tego zbędnego tłuszczu :)
Dieta:
7:00
200ml mleka
banan
30g płatków owsianych górskich
30g odżywki białkowej sfd
10:00
serek wiejski z pomidorami
13:00
jakaś sałatka z kurczakiem i warzywami (pomidory papryka kukurydza ogórek sałata - nie zawsze daje wszystko, zależy na co mam ochotę i co mam w domu)
16:00 (przed treningiem)
ok.170g piersi z kurczaka grillowanej
ok 50g. ryżu
19:00 (po treningu)
tak samo sałatka jak wcześniej albo ta sama albo z tuńczykiem jajkiem ogórkiem kiszonym
+ znów białko sfd po treningu
22:00 kolacja
I tu pojawia się mój odwieczny problem co zjeść na kolacje??
Czy może być np. jogurt naturalny do tego otręby i banan?
Plan treningowy:
Nie będę się rozpisywał konkretnie ćwiczenia itd. powiem ogólnie ćwicze co 2 dzień na zmiane partię mięsniowe
1 trening - klata+biceps
2 trening - plecy+triceps
3 trening - ramiona,barki nogi
I po każdym treningu staram się biegać ok. 20-40min w zależności od czasu. Biegam najpierw 4 min szybszym tempem potem chodze minute żeby uspokoić tętno i tak w kółko.
Wiem że tego typu postów było już setki ale nie w każdym jest dokładnie to o co mi chodzi. Byłbym bardzo wdzięczny za opinie odnośnie diety i treningu z góry dzięki