SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Dawid Starypan - Road to Classic Physique - Offseason

temat działu:

Przygotowanie do zawodów

słowa kluczowe: , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 34380

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
Po treningu, zawsze jakoś tak wygląda na sporą, ale jednak brakuje tam trica jeszcze. Zawsze był moją piętą achillesową ;p Warto prowadzić, choćby dla Siebie, żeby po jakimś czasie spojrzeć wstecz i zobaczyć miejmy nadzieje progres. Jutro dnt i lece na wesele. Szczerze, to bedzie mój pierwszy cheat, który defacto nie jest zaplanowany od ponad pół roku ;D Tak się człowiek zawziął, że nawet do żarcia nie ciągneło po zawodach ;))
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11178 Napisanych postów 51894 Wiek 31 lat Na forum 25 lat Przeczytanych tematów 57816
prz1993
No ta łapa już nie wygląda jak u spodenkowca Fajnie że chcesz regularniej prowadzić, może i mnie to zmotywuje żeby wrócić.
Rewelacja, bardzo się cieszę, że będziecie prowadzić dzienniki, to największa frajda podglądać tak szczegółowe informacje u osób, które wiedzą jak się to ogarnia wszystko :⁠-⁠) B⁠-⁠)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
Siemano! Kolejny tydzień to i kolejne szanse na przyrosty :)
Dzisiaj dzień raportu, więc od jutra pewnie jakieś zmiany lub nie. Zobaczymy ;)
Waga ładnie podskoczyła po ostatnich korektach. Siła też ciągle do przodu, więc dokładam - chociaż ten tydzień poświęciłem na poprawie techniki, zachowując ciężar. Jedynie sen nadal mocno w dupie. 4 dni z rzedu spałem po 3/4 godziny, więc tej wody troche siedzi ;)
Waga 96,5kg
Cardio 25x5
Makro
DT 275B/20T/620WW
DNT 275B/80T/200ww + raz w tyg za ostatni posiłek możliwy cheat 1200-1400kcal
Weekend w rozjezdzie - sobota dnt i wesele. Pojedzone z głową,bez obżarstwa. Spróbowałem wszystkiego po troszeczke i końcowo zmieściłem się w okolicy kaloryki dnt +/- :) Wiecie jakie to jest jedzenie na weselu, troche tłustawo itd. a ja już odzywczajony kompletnie od takiej michy, średnio znosze ciężkie jedzenie, więc też nie było problemu z umiarem.
W niedziele od razu wpadły mocne plecy i dwójki ;)
Plecy:
1. Vgrip lat pull down 2x8-10 +1x20 w rest pausie
2. t-bar chest support 2x8-10, 1x12-15
3. Barbell row 8-10 i 12-15 back off
4. one arm hammer row 2x8-10
5. Pull over - 4x20
6. Upper back chest support dumbbell row 4x12
7. Seated leg curl rampa 12 + dropset 8-10 + partial reps 8-10
8. Rack pull rampa 8


Dzisiaj z samego rana cardio wykręcone i wleciała klatka + biceps , trening elegancko, pompa fajna nadal się utrzymuje. :)

1. Peckdeck rampa 12+ 1myoreps set
2.Barbell Smith incline press 1x6-8 / 1x12-10 + drop 6-8 rep
3. Slight incline banded db press 2x10-8 /1x12-15
4. Superset - Dipy 3x20 + Stretched pushups
5.One arm preacher curl machine rampa 12 + back off set 20 + rest pause set
6. DB hamer curl on incline bench 2x10-12, 1x12-10 - (1 i 1/2 rep set)
7. Seated barbel curl -> fst7 - ta seria pochłania ze mnie życie :)

Poniżej foty z raportu. Jeszcze się bf trzyma w ryzach, oby jak najdłużej ;)














Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2024-06-17 10:34:47
2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
witorrr98 Doradca
Ekspert
Szacuny 525 Napisanych postów 1516 Wiek 26 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 22148
Piękna sylwetka! Oby tak dalej, z progresem, bo proporcje i separacja na poziomie :)
1

Siła ponad wszystko.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
witorrr98
Piękna sylwetka! Oby tak dalej, z progresem, bo proporcje i separacja na poziomie :)


Robię co mogę :) Powoli pcham to do przodu, żeby nie było betoniary czy innych cudów :D

Dzisiaj Rest day. - praca, praca, fizjo i cardio 25'. Może wpadnie sauna, bo ostatnio staram się min. raz w tygodniu po 15-20 minut się wypocić - bez większego celu, po prostu lubie ;)
Waga 96,5kg.
U fizjo pracowaliśmy nad łopatką - wszedł mi jakiś ból przeszywający aż do klatki. Nastawił żebra, porozklejał co miał i zobaczymy. Mam rozciągać dwa dni piersiowy i powinno puścić. Ból z tych nieprzeszkadzających w ćwiczeniach, ale mega nieprzyjemny.

Ten tydzień w makro i cardio bez zmian. Waga idzie powoli do góry, jakość się utrzymuje, apetyt i cukier gra, więc zostawiamy. Celujemy w jak najczystszy rebound bez zbednych mini cutów ;)

makro:
275/80/200
Bez cheata, ale za to w dnt uwielbiam sobie opierdzielić steczka ;)
A jutro z samego rana ciężkie nogi :)


Zmieniony przez - Stary19 w dniu 2024-06-18 12:53:50
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
Siema! Tak jak napisałem wczoraj, dzisiaj dzień nóg. Zrobione z samego rana na pełnej petardzie ;) W ogóle odkąd skupiam się na ich poprawie, polubiłem to katowanie.. Masochizm w czystej postaci ;p
Dziś dzień bez cardio - nie robię w dniu pleców z nogami oraz nóg, więc pozostało do 'wychodzenia' 7tys kroków aktywności, ale to łykam leciutko, bo średnia tygodniowa to zazwyczaj 12-15 :)
Waga 96,7kg - Jedzonko jeszcze czułem po kolacji, bo wpadła późno, a ważenie standard o 4 ;)
Makro posiłków, jakby kogoś interesowało:
1. 55b, 10t, 140ww - Preworkout
Intra - 10 tauryna, 5 kreatyna,5cytrulina,5arginina,40ww carbo
2. 55b, 0t, 180ww - Post workout
3. 55b,0t,80ww
4. 55b, 0t, 80ww
5. 55b, 10t, 100ww

Trening na petardzie. Suwnica daje tak w palnik, że dochodzę do siebie kilka minut ;) Teraz praca, perso i byle przeżyć do wieczora ;)

Nogi:
1. Adductor 3x 25-20
2. Seated one leg curl - rampa na 10 powt + 2 serie z ciezarem ostatniej rampy
3. Wyprosty rampa 20
4.Leg press up and down set 5 reps - Dołożone repsów w ostatniej względem zeszłego treningu :)
5. Smith Squat 1x8-10 i 1x20 window set - Window do upadku, znowu nie wstałem na ostatnim ;p Hack z Smithem robie rotacyjnie co jednostkę
6. Abductor 3x30
7. 100 wykroków chodzonych, żeby się zniszczyć :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
Siemano,
Dzisiaj pobudka o 4:00, jak zwykle - cardio i na trening barków + tric :)
Cardio 25'
Waga dzisiaj skoczyła na równe 97kg - ale solidnie pojadłem na kolacje ;) Plus powoli estro wraca do normy po odstawieniu ia i podbiciu testa i tego nabicia jest więcej ;) Odziwo, bardzo dobrze znoszę niskie estro i mogę elegancko funkcjonować z wbitym w podłogę, tkai paradoks :)
Trening mocny, dołożone i powalczone. Ogólnie trening barków jest chyba moim ulubionym.. Pompa na łapach i barkach niesamowita.
Jutro off.

Barki+ triceps
1. Rear dealt machine 3x25-20
2. Bent over side db rise - 1x10-12 / 1x 15-20 i podwójny drop set - heavy
3. Side db rise - rampa na 12 + partials reps w ostatniej do upadku - sporo serii wychodzi, bo zaczynam od 10 a kończe na 25
4. Hammer military press 1x 6-8 + 1x myorep
5. Barbell fron rise na skosie 3x10-12
6. Szrugsy rampa 12 + podwójny drop
tric - tutaj 2 super serie na 100 powt.
7.25x prostowanie z lina/25x prostowanie z lina zza glowy/ 25x prostowanie podchwytem drążka/25x prostowanie nachwytem
8. Machine incline bench french press - rampa na 10
9. Dipy na maszynie 1x10-12 + 1x MyoReps

Wrzucam foto z treningu :)












...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
Hej! Kolejny tydzień masy za mną, następny przede mną :)
Z ważniejszych rzeczy w tym tygodniu, to mocno odespałem. Udawało się przesypiać ok 6-7h, co jak na mnie to naprawdę dużo.
Waga podskoczyła o kilogram, pomimo braku zmian w diecie czy aktywności. Sądze, że estro odbiło i widzę to też po buzi i ogólnie sylwetce, że pociągnąłem mocno wodę.
No i.. ostatni tydzień pracy na 'etacie'. Kończę jeden etap, troche ryzykownie, ale cóż. W końcu trzeba wybrać i też zaryzykować. Także ostatnie dni z zegarkiem w reku i pracą od rana do wieczora :) - może też stąd troche tej wody. Przez stresik :)

Waga: 97kg
Cardio 25x5
Aktywność min 7k kroków, ale zawsze wychodzi jakoś 12-15tys :)


Trening cały czas z progresem. Dawno mi tak nie sprawiał przyjemności i mimo zajazdu chodzę z mega zajawką. W sobotę wypadły plecy + dwójki, a wczoraj- niedziela - klatka + biceps.

Zazwyczaj trenuje sam i teraz jak się zawziąłem mocno na progress treningowy, często dropy czy serie główne robię z asekuracją/pomocą. I naszła mnie refleksja po wczoraj. Jak ludzie lekko trenują, skoro gość asekurując mnie przy wyciskaniu na skosie, cały czas miał ręce przy sztandze i ja robię jeszcze ostatnią, żeby zrobić ten przysłowiowy upadek mięśniowy, a ten mi zabiera. Dawno takiej k***y nie wydarłem na zwykłego randoma na siłce :)

Plecy + dwójki
1. Vgrip lat pull down 2x8-10 +1x20 w rest pausie
2. t-bar chest support 2x8-10, 1x12-15
3. Barbell row 8-10 i 12-15 back off - zminiłem na podchwyt
4. one arm hammer row 2x8-10
5. Pull over - 4x20
6. Upper back chest support dumbbell row 4x12
7. Seated leg curl rampa 12 + dropset 8-10 + partial reps 8-10
8. SLDL rampa 8 - zostawiłem ciężar, a zadbałem o lepszą kontrole ruchu.


Klatka + biceps

1. Peckdeck rampa 12+ 1myoreps set
2.Barbell Smith incline press 1x6-8 / 1x12-10 + drop 6-8 rep
3. Slight incline banded db press 2x10-8 /1x12-15 -> zrobiłem na 7 z pomocą, ale dołożyłem kg :)
4. Superset - Dipy 3x20 + Stretched pushups
5.One arm preacher curl machine rampa 12 + back off set 20 + rest pause set
6. DB hamer curl on incline bench 2x10-12, 1x12-10 - (1 i 1/2 rep set)
7. Seated barbel curl -> fst7 - zszedłem z ciężaru, żeby utrzymać ilość powt - bliżej 12-15

Foty z dzisiejszego raportu.







2
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
witorrr98 Doradca
Ekspert
Szacuny 525 Napisanych postów 1516 Wiek 26 lat Na forum 7 lat Przeczytanych tematów 22148
No fakt, jak ktoś cię asekuruje bez powodu, to ból gorszy, niż upadek mięśniowy :DD
1

Siła ponad wszystko.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 168 Napisanych postów 401 Wiek 27 lat Na forum 6 lat Przeczytanych tematów 11834
Dlatego partner treningowy, zwlaszcza ogarniety, to często zbawienie ;) Ale kto by chciał ze mną śmigać na siłke o 5:30 czy 6:00 :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Jutro zawody - dziś zakwasy

Następny temat

Tomi5991 - Przygotowanie do debiutów 2023

WHEY premium