Dzisiaj trening wcześnie rano, bo dużo pracy. Wpadły bareczki i triceps.
Sylwetka nabiera fajnych kształtów, więc napędza do działania.
Po treningu 30' schodów i jeszcze czeka mnie wieczorne cardio plus personale i praca :)
Powoli zaczynam odczuwać zjazdy energii i głód - czyli jest dobrze.
Barki + Triceps
1. Wznosy do brody na wyciągu dolnym - 4x15-12
2. Facepull - 3x 20-15
3. OHP - 5x15-12
4. Wyciskanie francuzkie leżąc gryf łamany do czoła - 4x10
5. Prostowanie ramion w opadzie o ławke - 3x10
6. Prostowanie nachwytem z wyciągu górnego 2x12.
Foto po ohp :)
