Dawid Cnota - it's time to grow - offseason

05.09.2019 Czwartek (PEAK WEEK)

Wczoraj, jak zarzuciłem tyle węgli na noc, to to co działo się później to jakaś magia zassało mnie konkretnie, wszędzie pokazały się żyły, no mega to wyglądało

Dziś z rana pozowanie, potem przedostatni trening FBW. Spróbuję też dziś już nieco podładować, zobaczymy jak to się sprawdzi

Trening:

FBW

Typowa pompka, ale tak mnie nabijało, że nie mogłem powoli palców zaciskać, a przedramię płonęło. Wydawałem się na 2x większego
Przyjemnie jak na przedostatni trening, zobaczymy co tam jeszcze jutro się potworzy

Suplementacja:

ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych
Wit. C: rano i wieczorem
Chrom: do każdego posiłku z węglami
Wit. D3: 8000ui
Magnez: 3x w ciągu dnia
B-Complex: wieczorem
Omega3: rano i wieczorem
NAC: 3x dziennie
Ostropest: rano i wieczorem
Cynk: wieczorem
Kompleks witaminowy: rano i wieczorem
Liv52 DS.: rano i wieczorem
Cholesterol PRO: rano na czczo
Tudca: rano i wieczorem
Niacyna: 4x500mg w ciągu dnia

Micha:

Przedtreningowy: 100g płatki owsiane, 25g WPI, 100g kurczak, 200g owoc
Potreningowy: 100g płatki owsiane, 25g WPI, 100g kurczak, 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc

Dziś odstawione suplementy okołotreningowe. Zobaczymy co się będzie dziać, sam jestem ciekaw efektu finalnego

oby tak do samego startu się działo

Mega proporcje

06.09.2019 Piątek (PEAK WEEK)

Dziś jeszcze zostawiam tutaj wpis, nie wiem jak będzie z tym w weekend, czy będę miał na to czas, a przede wszystkim głowę
Waga dalej utrzymuje się na 78,4kg, więc wszystko zgodnie z planem. Dalej lecą spore ilości węgli, ale myślę, że w wagę wcisnę się spokojnie

Dziś już nieco słabiej wypadł ten FBW w porównaniu do wczoraj, ale ostatni trening zrobiony, teraz czas odpoczywać i się regenerować. Dziś czeka mnie pakowanie i duuużo pozowania, trzeba wyszlifować wszystko na bum cyk

Jutro o 16 ważenie, więc zobaczymy co zastanę z rana na wadze, czy potrzebna będzie wegetacja, czy jednak uda sie jeszcze coś wszamać

Trening:

FBW

Ostatnia pompka w zakresach 15-20 reps, kilka serii na daną partię i tyle

Suplementacja:

ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych
Wit. C: rano i wieczorem
Chrom: do każdego posiłku z węglami
Wit. D3: 8000ui
Magnez: 3x w ciągu dnia
B-Complex: wieczorem
Omega3: rano i wieczorem
NAC: 3x dziennie
Ostropest: rano i wieczorem
Cynk: wieczorem
Kompleks witaminowy: rano i wieczorem
Liv52 DS.: rano i wieczorem
Cholesterol PRO: rano na czczo
Tudca: rano i wieczorem
Niacyna: 4x500mg w ciągu dnia

Micha:

Przedtreningowy: 100g płatki owsiane, 25g WPI, 100g kurczak, 200g owoc
Potreningowy: 100g płatki owsiane, 25g WPI, 100g kurczak, 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 10g masła orzechowego + 75g ryz biały + 200g owoc
100g kurczak + 25g WPI + 30g masła orzechowego + 50g ryz biały

Woda i sód już stopniowo ograniczony. Kolacja nieco uboższa. Zostawiam na koniec jeszcze coś z treningu

Świetna forma! Powodzenia !

fajne wciecie na brzuchu miedzy kostkami

przecież to nie wcięcie
jesli juz to na pewno nie z tych fajnych.
PS. na początku bloga było mniejsze?






Zmieniony przez - kwachor w dniu 2019-09-06 21:10:25

dla mnie wciecie które mi się podoba ;p

07.09.2019 Sobota (PEAK WEEK - dzień ważenia)

Wstałem wcześnie rano, waga pokazywała 78,6kg. Zjadłem śniadanie, ruszyłem na ważenie.
Przyjazd na miejsce o godzinie 16. Początkowo miałem startować w dwóch kategoriach - classic physique i kulturystyka klasyczna.
Ostatniecznie okazało się, że ze względu na ilość zawodników trzeba obrać tylko jedną kategorię. Jako, iż udało się zmieścić z limitem w zwykłego klasyka to też decyzja była prosta.

No a teraz odpoczynek, ładowanie i pozowanie

Suplementacja:

ALA: do każdego posiłku z węglami, prócz okołotreningowych
Wit. C: rano i wieczorem
Chrom: do każdego posiłku z węglami
Wit. D3: 8000ui
Magnez: 3x w ciągu dnia
B-Complex: wieczorem
Omega3: rano i wieczorem
NAC: 3x dziennie
Ostropest: rano i wieczorem
Cynk: wieczorem
Kompleks witaminowy: rano i wieczorem
Liv52 DS.: rano i wieczorem
Cholesterol PRO: rano na czczo
Tudca: rano i wieczorem
Niacyna: 4x500mg w ciągu dnia

Micha:

Rano: 6 całych jaj
W drodze: 8 wafli ryżowych
30g WPI + 100g ryz biały + 100g dżem
30g WPI + 100g ryz biały + 100g dżem

Kolejne posiłki będą podobne, a ich ilość będzie zależna od rozwoju sytuacji.

Po tych dwóch posiłkach wygląda to obecnie tak:

08.09.2019 Niedziela (DZIEŃ STARTÓW)

Więc po krótce - szybka pobudka, na śniadanie 5 jajek i 2 tosty.
Szybka ocena sylwetki - wszystko okej.
Delikatnie podładowanie 6 tostami i 100g dzemu.
Wyjazd na halę i czekanie do 14. O 14 miał być start, więc godzinę wcześniej poszły chipsy, a potem carbo na pompkę.
O 13.50 dali informację, że godzina przerwy, no weź się tu człowieku nie zdenerwuj, no ale cóż. Każdy zawodnik w tej samej sytuacji - spompowany, nabity. No to czekamy. Delikatne podtrzymywanie pompki i w końcu wyjście

Na początku eliminacje, bo aż 23 zawodników.
Bez problemu dostałem się do półfinału, a potem do finału.
Ostatecznie 3 miejsce w klasyku open!! Jestem mega zadowolony, bo byłem najniższy, limit malutki, to też mega wysoko się uplasowałem!

Po zawodach zjadłem suchą bułkę, 4 ciasteczka oreo i powrót do domu 270km.
Po drodze na stacji zatrzymałem się na kawę i wziąłem bułkę z kurczakiem.
Przyjazd do domu, wchodzę na wagę, a tutaj 78,5kg

Także nie zjadłem dziś za wiele, to też żadnego odbicia nie było.
Ogółem całkiem spore nagrody, supli na około 500zł, więc fajnie, fajnie.

Na kolację zarzucę sobie jakieś tosty z pomidorkiem, szyneczką i to tyle.

Jutro ma zostać ogłoszona lista na Arnolda i jest spora szansa na wyjazd z kadry A. Póki co, nie myślę o tym, zobaczymy jak będzie finalnie. Teraz skupiam się na przygotowaniach na przyszły weekend - Puchar Polski i Diamond Cup.

No a na koniec kilka fotek, które poki co udało mi się machnąć