[BLOG] zdrowo i sportowo - Nene87

Tak - to to ćwiczenie. Linka daje fajne stałe napięcie.

w takim układzie wymieniam na to

Nie mówię że ze sztangieką jest to złe ćwiczenie - wręcz przeciwnie - tylko czasem sztangielkę ciężko złapać bo ma dziwny kształt, a czasem ławka jest za wysoka i człowiek się czuje już na starcie jak połamaniec. A tu każdy się ustawi jak należy - bo wyciąg to umożliwia.

rozumiem, ale spróbować muszę jak mi nie podejdzie to zostanę przy ławeczce.


Zmieniony przez - Nene87 w dniu 2019-04-26 11:30:25

To ćwiczenie można robić z różnymi drążkami, z linką, pasem karate, itp. itd. Fajna sprawa.

Ja jak chciałem zaangażować plecy to robiłem na wyciągu stojąc, a jak robiłem to ćwiczenie pod kątem klatki to w poprzek ławeczki ze sztangielką


Zmieniony przez - Tygrysekk w dniu 2019-04-26 14:21:23

I na ławeczce można się ustawić tak że bardziej popracuje klatka albo bardziej grzbiety. Tylko właśnie ławeczki nie obniżysz - a to powoduje że nie koniecznie się da wykonać ćwiczenie pod to co sobie zaplanujesz.

27.04.2019r.

Miał być trening w piątek, ale weekendowe rowery odjechały wraz z pogodą, więc przełożyłam na sobotę siłownię. W piątek miałam odpocząć, bo czuję się już przemęczona od natłoku wszelakich spraw, obowiązków i pracy, ale musiałam skosić trawę na naszym terenie i zajęło mi to 3h bez przerwy, wieczorem byłam już tak zmęczona, że dopadły mnie dreszcze, zimno i zasypiałam na stojąco w sobotę obudziłam się zmęczona, ale na siłownię poszłam, choć bez sił. Trening bez fajerwerków, potem mnóstwo spraw i znowu w domu byłam dopiero o 19... osłabiona przed @ i z poczuciem, że jakieś choróbsko czyha za rogiem wrzuciłam na luz i pierwszy raz od miesiąca pogrzeszyłam kulinarnie kalorie w tym dniu ok 3200, niczego nie żałuję w niedzielę samopoczucie lepsze, aczkolwiek wit C idzie w dużych ilościach, bo czuję się niewyraźnie. Kulinarne szaleństwo wyszło mi na dobre, bo trochę odzyskałam siły, a brzuszek płaski ahh ta redukcja

DT - Tydzień 4

B
1. Przysiady 10/10/5/5/5/5/3/10+
10x30kg/ 10x35kg/ 5x50kg/ 5x60kg/ 5x70kg/ 5x75kg/ 3x75kg/ 12x40kg
10x30kg/ 10x35kg/ 5x50kg/ 5x60kg/ 5x70kg/ 5x75kg/ 3x80kg/ 15x40kg
10x30kg/ 10x35kg/ 5x50kg/ 5x60kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 3x75kg/ 15x40kg
10x30kg/ 10x35kg/ 5x50kg/ 5x55kg/ 5x60kg/ 5x65kg/ 5x70kg/ 12x40kg
plan minimum wykonany, nie było szans na progres

2a. Swing 4x20
20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg
20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg
20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg
20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg/ 20x16kg
ok, dalej męczy

2b. Wyciskanie kettla jednorącz 10/8/10+/10+
10x6kg/ 10x6kg/ 10x8kg/ 11x8kg
10x4kg dzbanek u góry/ 10x6kg/ 10x8kg/ 12x8kg
10x4kg dzbanek u góry/ 8x6kg/ 10x6kg/ 11x8kg
10x4kg dzbanek u góry/ 12x6kg/ 10x6kg/ 10x8kg
ok

3. Wznosy V 12/12/12+
12x2kg/ 12x2kg/ 12x2kg
12x2kg/ 12x2kg/ 12x2kg
12x2kg/ 12x2kg/ 12x2kg
12x1,5kg/ 12x1,5kg/ 12x1,5kg
ok

4. Brzuch
deadbug 3x15
deadbug 3x15
wznosy nóg 3x15
-

Micha:
1. białko, miód, borówki, wafle ryżowe, migdały, napój kokosowy, 2 kostki milki
trening
2. łosoś w galarecie warzywnej, chleb żytni,bułka razowa, pomidory, czekolada gorzka
3. mięsko ze smalczykiem, bułka razowa, papryka konserwowa, nutella, chrupki orzechowe, czekolada milka
SUMA: ok 3200kcal 110/150/350

tyle kalorii i jedzonka, to musiał być bardzo miły wieczór :D

Czasem trzeba wyluzować - szczególnie jak masz taki młyn jak pisałaś.