SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT MissInvincible

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 1353604

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
O, karpatka specjalność mojej mamy

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 12128 Napisanych postów 21946 Wiek 54 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 627067
Ja mam taki mix "poglądów" na to przerabianie/uzdatnianie/odchudzanie: jesli chodzi o słodycze, to po co jesć w ogóle? Jasne, każdy lubi i ma smaka - więc robić rzadko i mało, żeby tylko na smaka zjeść, a nie "bo light" całą blache i co 2gi dzień. Niby wszyscy chcemy jeść zdrowe i nieprzetworzone - a te wszystkie mixy, słodziki, prochy etc. to ani zdrowe ani nieprzetworzone..
W każdej publikacji o mikroflorze jelitowej jest ze słodziki ją tłuką - pod naciskiem lobby dopuszczono w określonej gramaturze dziennego spożycia - i co z tego skoro nikt nie potrafi policzyć ile tego wcina?
To tak w skrócie, raczej aby wytłumaczyć skąd mój poprzedni wpis - a nie żeby kogoś zmieniać, przekonywać etc.
I tyjemy nie od jednego mazurka na Wielkanoc czy jednego makowca na Gwiazdkę - tyjemy od tego co jemy/pijemy codziennie. Nie napiszę, ze tyjemy od braku ruchu - bo my akurat nie:)
I żeby nie było, ze super święta jestem - wynalazki z sfd sklepu też czasami mnie skuszą...
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
FighterX Moderator
Ekspert
Szacuny 24256 Napisanych postów 25205 Wiek 35 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 1020232
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
nightingal Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 6505 Napisanych postów 36006 Wiek 45 lat Na forum 19 lat Przeczytanych tematów 679561
Był wywiad w którym Dexter Jackson mówił że miał wzdęcia i przewlekłą czkawkę z którą bujał się po lekarzach. Po odstawieniu właśnie tych zamienników cukru i zastosowaniu probiotyków - przeszło i nigdy nie wróciło. I jak oglądam różne rzeczy w necie - to nie on jeden mówił o podobnych problemach.
2

BEZ BÓLU NIE MA EFEKTÓW !!!

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 5992 Napisanych postów 10052 Wiek 32 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 214323
Paatik
Ja mam taki mix "poglądów" na to przerabianie/uzdatnianie/odchudzanie: jesli chodzi o słodycze, to po co jesć w ogóle? Jasne, każdy lubi i ma smaka - więc robić rzadko i mało, żeby tylko na smaka zjeść, a nie "bo light" całą blache i co 2gi dzień. Niby wszyscy chcemy jeść zdrowe i nieprzetworzone - a te wszystkie mixy, słodziki, prochy etc. to ani zdrowe ani nieprzetworzone..
W każdej publikacji o mikroflorze jelitowej jest ze słodziki ją tłuką - pod naciskiem lobby dopuszczono w określonej gramaturze dziennego spożycia - i co z tego skoro nikt nie potrafi policzyć ile tego wcina?
To tak w skrócie, raczej aby wytłumaczyć skąd mój poprzedni wpis - a nie żeby kogoś zmieniać, przekonywać etc.
I tyjemy nie od jednego mazurka na Wielkanoc czy jednego makowca na Gwiazdkę - tyjemy od tego co jemy/pijemy codziennie. Nie napiszę, ze tyjemy od braku ruchu - bo my akurat nie:)
I żeby nie było, ze super święta jestem - wynalazki z sfd sklepu też czasami mnie skuszą...


Jasne Paatik - w tym przypadku się z Tabą zgodzę ale sytuacja, którą opisujesz jest nieco inna - jeśli ktoś się notorycznie opycha fit ciastami, je słodziki łyżkami, fit kremy i sosy, to to nie ma nic wspólnego ze zdrowiem i podchodzi pod zaburzenia odżywiania i powinno mu się odradzać jedzenie jakichkolwiek zamienników słodyczy.

Jednak osoby uczestniczące tu w rozmowie mają raczej zdrowe podejście do diety i chyba daleko im do skrajności opisanych powyżej - dlatego jeśli ktoś z ''nas'' wybiera fit ciasto zamiast normalnego, to jest to świadomy wybór i kieruje się konkretnymi pobudkami - przynajmniej tak mi się wydaje - więc nie przyszło mi do głowy, żeby kogoś tu pouczać
3

""Doubt is enemy number one of progression"
Dziennik : http://www.sfd.pl/DT_MissInvincible-t1065640.html

Blog kulinarny: http://www.sfd.pl/[BLOG]_MissInvincible_w_kuchni-t1100371.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4295 Napisanych postów 17977 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282881
ja się zgadzam i z Paatik i z miss
tzn jak ktoś do wszytskiego sypie słodzik, do owsianki, do kawy, pije napoje zero praktycznie codziennie i jeszcze non stop robi wypieki na słodzikach, to zdrowe to na pewno nie jest, pod różnymi względami, dla mikroflory jelitowej na pewno, dla psychiki też

ale jesli ktoś raz na jakiś czas zamiast zwykłej coli napije się coli zero
a jak pecze ciasto posłodzi je erytrytolem zamiast cukru, to nie wiedze w tym nic złego
cukier też zdrowy nie jest
i jasne nic się nei stanie jak raz na ruski rok zje się normalnie ciasto, ale tak samo nic się nie stanie jak sie zje ciasto posłodzone erytrytolem

każdy ma swój wybór
a moim zdaniem skoro i cola zwykła jest niezdrowia
i cola zero jest niezdrowa
to wolę wypić colę zero, któa jest neizdrowa, ale nie ma kcal
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72455
Ja wogólę nie rozumię filozofii słodzikó. Dawno temu jedna z Modek przekonała mnie, żeby zamienić na miód i tak już mi zostało Druga sprawa jest taka, że one dla mnie są dość podłe w smaku, dlatego wolę do owianki dodać ''słodkich owoców'' typu banay czy rodzynki...

Ogólnie zgadzam się z Miss i Bziu, cola to syf albo syf + kalorie... każdy ma swój wybór

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 544 Napisanych postów 1749 Wiek 43 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 662773
Ups, ja tylko o przepis spytałem
Sprawa jest prosta: na co dzień nie kupujemy ciast, pomijając jakieś urodziny, albo jak raz na ..2 miesiące u kogoś zjemy kawałeczek.
Natomiast idą Święta, inne niż wszystkie, my akurat tylko z żonką i synem, więc chcemy sobie to jakoś osłodzić i zrobić oprócz innych potraw ciasto typowe dla Świąt Wielkanocnych.
Mazurka w sklepie nie da się kupić kawałeczka, bo trzeba kupić cały. A skoro już mamy zjeść cały to wolę taki bez masła i cukru a z erytrytolem i budyniem
Wiadomo, nie umarłbym od niego, ale po co skoro można inaczej a przy okazji trochę zabawy w kuchni będzie
I w sumie tyle.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, na pewno wrzucimy w dzienniku
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1990 Napisanych postów 5138 Wiek 43 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 72455
Mi z tym budyniem wcześniej chodziło o smak, ten z Allnutrition o wiele bardziej przypomina mi smakiem budyń, który robiła mi moja mama...
***

Ja ogólnie (oprócz żurku Mojego Męża z dodatkami) nie lubię bardzo wielkanocnych potraw, a zwłaszcza ciast
Także wybraliśmy sobie coś z zupełnie innej beczki

Miss, a Ty pieczesz coś dla siebie i Swojego Masownika...?

xxx

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
bziubzius Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 4295 Napisanych postów 17977 Wiek 36 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 282881
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Buty kickboxing

Następny temat

Początki- siłownia POMOC :)

WHEY premium