Pomiary jednak zrobię jutro, bo dziś mam spore zakwasy, a wtedy waga zawsze u mnie rośnie. U Was też?
Poniżej
dieta i trening z 03.04.2017
Śniadanie: jajecznica z grahamką i kiełbaską drobiową.
Obiad: pierś z kury, kasza gryczana, brokuł.
Kolacja: tarta z łososiem i szpinakiem oraz czerwone wytrawne wino
A wieczorem popełniłam fit kopiec kreta (zdjęcie poniżej). Dobre ciacho i niezłe makro: 1 porcja 143g 205kcal, 18B, 6T, 21W
Zmieniony przez - Malinka123 w dniu 2017-04-04 09:55:23
Trening z dziś 05.04.17
Miska trochę mało, ale mam nadwyżkę z weekendu, więc równam.
Śniadanie: jajecznica z chlebem żytnim.
Obiad: barszcz ukraiński z wkładką z ziemniaków, fasoli, fasolki i mięska.
Kolacja: udko z kurczaka i sałatka
Podjadałam też mój fit kopiec mniam
Dziś mega progres na treningu, ale tylko dlatego, że nie wiedziałam ile waży gryf Myślałam, że 10, a okazało się, że 20 O ja głupia Dziś byłam ze znajomym, o wiele raźniej, pójdzie jeszcze ze mną w piątek. Mega się cieszę z progresu, prawie każde ćwiczenie zwiększyłam.
Zmieniony przez - Malinka123 w dniu 2017-04-05 11:27:18
Sprawa nie dotyczy mnie tylko mojej psiapsióły i kuzynki. Wiek 31lat, wzrost 165cm, waga 85kg, niedawno urodziła drugie dzieciątko. Już nie karmi. Chce się odchudzić i wykupiła dietę i trening u trenera Paweł Cattanelo, podobno jakaś gwiazdka, ale ja zupełnie nie kojarzę (nie oglądam TV). Po przeprowadzonym wywiadzie (nie do końca wiem jak wnikliwy był) kuzynka dostała dietę i trening. Trenig siłowy na wolnych ciężarach z podziałem na partie 4 x tydzień + zawsze po cardio. Nie moja bajka, ale wiem, że tak też można. Jednak dieta, dla mnie głodówka. 1200kcal 116gB, 36gT, 116gW. Ja bym przymierała, a zresztą sama wyliczałam jej BMR i wiem że jest ponad 1500.
Proszę o opinie od Was, żebym mogła jej je przesłać i żeby podeszła do tego z głową i nie godziła się na tą dietę. Dodam, że nie podał kaloryczności tylko produkty i gramy, np obiad 100g piersi z kury i 33g ryżu + warzywa...... Do tego ciężki trening..... Wrzuciłam to do programu i się przeraziłam po obliczeniu kcal i makro.
Będę wdzięczna za pomoc!
Zmieniony przez - Malinka123 w dniu 2017-04-05 11:37:08
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
kebulano głodówka, ale myślisz, że randomowe użytkowniczki forum przebiją autorytet gwiazdki?
Mam taką nadzieję. Czułam, że on da jej taką dietę. Liczy na szybkie progresy swoich klientów, żeby móc się nimi chwalić na profilach, chore.
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html
kebulawiesz, zawsze możesz podać mój przykład: po podobnej redu mam zajechany cały układ hormolnay i nie miesiączkuję od ponad 2 lat
Dziękuję, to mocny argument. Życzę powrotu do zdrowia
Niema nic gorszego niż bycie więźniem własnej głowy, pędzić za ideałem którego nie istnieje kosztem wszystkiego: zdrowia, relacji przyjacielskich/rodzinnych, kosztem bezcennych minut życia, które nigdy nie wrócą..
aktualny dziennik: http://www.sfd.pl/Kebula_w_remoncie_part_2-t1142515.html