DT 6ripley- Open2kXX ;-)

No tu akurat mamy szczęście. Dzięki ronie za zmianę nazwy tematu .


Znowu rozgrzewka dynamiczno- koordynacyjna, dużo skakania.

Thruster 6x2
40/45/50/55/57,5/60kg


WOD
50x Double-Under
5x Squat Clean 45kg
50x Double-Under
4x Squat Clean 55kg
50x Double-Under
3x Squat Clean 65kg
50x Double-Under
2x Squat Clean 70kg
50x Double-Under
1x Squat Clean 75kg



Dobry dzień miałam. W thrusterach chciałam zacząć od 30kg i skończyć na 55kg, ale stwierdziłam że najwyżej jak będzie ciężko to powtórzę ciężar. Serie rozgrzewkowe i pierwsze dwie liczone dość pokraczne, potem się dogrzałam i wchodziły ładnie. Udało się zrobić 60kg na dwa.
Założenie WODa- wszyscy podali maksy w cleanie, Kuba powiedział od jakiego ciężaru zaczynamy. Po każdej serii dodajemy 10kg, a jeśli na ostatnie powtórzenie wychodziłoby więcej niż maks to dodajemy w późniejszych seriach po 5kg.
Workout super- pierwsze 50 dabli unbroken. Cleany szły dobrze. No i jak to ja, robię trening stricte siłowy i przez 4 próby nie mogę zarzucić a wbijam PR w sytuacji w której teoretycznie nie powinnam. Całkiem możliwe że potrzebuję po prostu bardzo mocno dogrzać nogi i biodra, albo po prostu na zmęczeniu mam czystą głowę . Przed ostatnim cleanem jak zawsze się zawahałam, ale po nieudanym repie mogłabym zrzucić kg i spróbować jeszcze raz. No i weszło w końcu, squat clean wyrównany z power cleanem .


Pozdro

Niezły trening

Fajny WODzik - chętnie bym go spróbował :)

Pociśnij sobie solo w jakąś wolną sobotę- wczoraj wyjątkowo wszyscy byli zadowoleni i każdy mówił, że fajny WOD więc coś w tym musi być

Ta sobota odpada - w piątek wieczór kawalerski... Chyba, że zamiast "do domu" powiem taksówkarzowi "do avanportu"

Mówią, że na kacu dobre treningi się robi. Ja kiedyś próbowałem CF w takim stanie i nie pamiętam już czy bardziej chciało mi się wymiotować czy srać

Fsl, a dom i Avanport to nie jest to samo?

Hah, Ronie, ja nawet bez kaca miewam takie odczucia .


Dzisiaj rozgrzewka dynamiczna ze sprintami, następnie:

Box Jump x3
średnia wysokość/największa/+ bumper 10kg/+ bumper 15kg/+ bumper 20kg


Wprawki do Ring Muscle-Ups:

Przejście górne (do dipa) 3x10

Swing na ringach 3x5

Muscle-Ups lub próby 5x1


EMOM 7':
3x Ring Muscle-Up
lub
3x Pull-Up+ 3x przejście do dipa

6x 200m Row ok 3min rest
Najlepszy czas 0:38:9 na 5 secie.



Dzisiaj coś, czego nie umiem. Ale jest około 10cm progresu od ostatniego razu . Bujać się bujam, ale póki nie skippinguję aż klatenson dotknie ringów to nie ma co się czarować. Na EMOMie (oczywiście w wersji skalowanej) pull-upy z kippingiem starałam się robić jak najwyżej.
Wiosełko zaczęłam od czasu 42s z groszem, potem sukcesywnie coraz szybciej i najlepszy wynik na 5 interwale, ostatni już lekko powyżej 40s.


Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-09-08 00:06:36

Hejka. Dziś wpadła do nas na trening Kasia Baranowska . Ćwiczenia trochę niestandardowe także zamiast nazw będą opisy.


Standardowo rozgrzewka dynamiczna z elementami koordynacji, potem:

Pompki z wybiciem x3
W pozycji końcowej ręce miały znaleźć się na bumperze przed nami. Początek na wysokość bumpera 5kg, ostatnia bodajże na trzech 15-tkach (chłopaki mieli chyba ponad metrowy stos ).

EMOM 10':
Odd: 10x KB Push Press (5/hand) 20kg
Even: 20x Russian Swing 24kg

Custom Shuttle Run x6
12,5m sprint z 5kg piłką, zostawiamy ją w połowie, powrót sprintem na start, znów do połowy sali po piłkę, sprint powrotny z piłką i znów tym razem bez piłki do końca sali, odpoczynek:praca 5:1



Na EMOMie docelowo na push pressy też miało być 24kg ale nie mogłam kettla dobrze ustabilizować a nie było sensu wymuszać z jakąś lambadą więc zeszłam do 20. Sprinty dużo bardziej lubię niż jakieś tam 3km na czas także przetrwałam.


Pozdro

Siemanko.


1h Oly Skill
No nie, facet jest totalnym sadystą, na tych zajęciach nie da się nie rzucać mięsem . Prostowniki i core tak przeryte, że szok.


WOD

Annie:
50-40-30-20-10 reps of:
Double-Unders
Sit-Ups
CZAS 7:15

EMOM 20':
3x Power Clean
3x Front Squat
3x Push Jerk
40kg


Ta Annie to tak mi już zbrzydła... Nie dość, że nudne to jeszcze bardzo często robione. Czas gorszy od mojego najlepszego, dable ekspresowo, skuszone tylko raz na 20 a reszta unbroken, tylko brzuszki jak po gruzie.
Na EMOMie RX'd dla panów było na 40kg, ale treneiro dostosował ciężar indywidualnie do każdego. Dawno nie było takiej walki, strasznie wjechało mi na głowę. Od 5 minuty było ciężko, w połowie powiedziałam, że nie dam rady i kończę chociaż każda seria leciała w 14-16 sekund. Mimo wszystko jechałam dalej, technika była ok, PC ekspresowo, fronty zdecydowanie najgorsze. Było strasznie ale dawno nie byłam tak zadowolona z ukończenia treningu .


Pozdro


Zmieniony przez - 6ripley w dniu 2016-09-10 14:40:39

No brawo ty najważniejsze wygrać z sobą.