Bartek, lat 21, student

Początek
Witam, na poczatek kilka slow o mnie, w sumie nie kilka lecz sporo, wiec bedzie troche czytania.. Na SFD jestem od dluzszego czasu, raczej jako czytelnik. Swoja przygode z "kulturystyka" rozpoczalem w klasie maturalnej 3 lata temu, kiedy to po tym jak wszyscy ważylismy sie u szkolnej pielęgniarki dziewczny z klasy slysząc moją wage 53kg (przy wzroscie 180cm) smialy sie ze mnie ze waze mniej niz one. Wtedy cos sie we mnie ruszylo i powiedzilem ze jeszcze kiedys zobacza.. Zaczlem zdrowiej jesc, chodzic na silownie 5 razy dziennie, nie majac bladego pojecia o odzywianiu, treningu, regeneracji itd. Wydajac mase kasy na odzywki efekty byly mizerne. Z Pomoca przyszedl Pepis, pomogl mi ulozyc jakis normlany trening, powiedzial co jesc czego nie i tak sie zaczelo... 53kg chłopak wyciskający na klate 60kg, wygladajacy jak przecinak zaczynal robic postepy..

Szczyt Formy
Po 2,5 roku systematycznych trneingow przytylem 26kg, i z 53kg doszedlem do 79. Podobal mi sie sam fakt ze ludzie nie poznaja mnie na ulicy. Nigdy nie cwiczylem pod sile wiec skutki uboczne w postaci rekordow na klate byly i sa malo wazne. Nigdy nie obchodizlo mnie ile wyciskam, podnosze, interesowal mnie tylko wyglad. Nigdy tez nie mierzylem obwodow (raz musailem) poniewaz cwicze "na lustro" i tam widze moje postepy, nie musze sie mierzyc 4 razy dziennie i zapisywac ze poszlo mi 4mm w lapie...

Obecnie
Niestety, jak wiele osob chcialem za szybko osiagnac cel bycia wiekszym i na treningu po podniesieniu 120kg 2 razy, opuszczalem sztange w dol i naderwalem miesien klatki piersiowej, co wykluczylo mnie z jakichkolwiek treningow, poniewaz nie moglem podniesc i prawie ruszyc prawą ręką. przy podnoszeniu 60kg na sztandze ból byl taki ze dalem sobie spokoj z treningami. Niestety wyszedlem z glupiego zalozenia ze skoro nie cwicze to dam odpoczac zoladkowi i koniec z jedzeniem 5-6 posilkow dziennie, czas pojesc przez wakacje 3 posilki jak normalny czlowiek. Gotowac mi sie nie chcialo wiec jadlem CODZIENNIE kebab, pizze, gyros, mc donalda, kfc, nie bylo dnia zebym nie zjadl conajmniej 2 z tych rzeczy. efekt? bez treningu i diety jedzac taki shit schudlem 5kg, a po wczasach za granicą, plywając 5-6 godzin dzienie kolejne 2kg. Po tej przerwie od nastepnego poniedzialku zamierzam wrocic na silownie, odrobic to co stracilem i dolozyc jeszcze wiecej kilogramow... Teraz wyglada to niestety tak..

CEL
SZCZYT FORMY / OBECNIE / DO KOŃCA ROKU
Wzrost - 180cm 180cm 180cm
Waga - 79kg 72kg 85kg
Wycisk - 120x1 90x2 135x1
Martwy - 170x1 130x1 185x1
Przysiad - brak brak 140x1
Podkreślam, ze kompletnie nie interesują mnie wyniki siłowe, jednak czym byłby trening gdyby nie bylo jakiś ustalonych celów.. Dlatego "dla zabawy" okreslilem takie wlasnie cele. Nigdy nie robilem przysiadow, dopiero od kilku tygodni ucze sie siadac poprawnie ze smiesznymi ciezarami. Jedynym cwiczeniem ktore robie silowo jest martwy, tak dla wlasnego widzimisie.

Trening
Trening ulozylem sobie pod siebie, korzystając ze starych treningów ktore ukladal mi Kuba (Kuba_SnK). Klatke zaczerpnalem z forum dlatego ze robilem juz wiele treningow na klate natomiast 5-10-15 jeszcze nie.. typowo silowy nie jest, wiec moge sprobowac. Przysiad? Tak samo jak martwy, po drobnych modifikacjach


Dieta
Dieta rozpisana przez mojego kolege Pepisa (PePoNeNt)
1. omlety z 3jaj i 150g platkow owsianych do tego rodzynki,orzechy(po szczypcie) i świeże owoce np jablko, banan, truskawki czy jagody. na malym ogniu pod przykrywką smazone.
2. sałatka tuńczyk w sosie wlasnym, ryż, pomidor, papryka, ogorek, kukurydza, groszek
3. 150g kurczaka z ryżem 100g i warzywami
4. gofry z platkow owsianych 150g i 3jaj plus cynamon i miód, zmiksowane wszystko i do gofrownicy.
5. 150g ryby z ryżem 100g i warzywami
6. 100g makaron z twarogiem 200g i śmietaną
Odżywianie - podsumowanie:
- białko 241,77 g
- tłuszcz 103,73 g
- węglowodany 556,83 g
- kalorie 3973,40 kcal - + kcal z plynów pitych w ciagu dnia i dodatkow ktorych nie liczyłem i bedzie ponad 4tys kcal
Udział procentowy
- białko 3,22 g/kg - tu liczymy 10% strat wiec bedzie akurat
- tłuszcz 1,38 g/kg
- węglowodany 7,42 g/kg
- kalorie 52,98 kcal/kg
warzywa/owoce do kazdego posiłku zeby normalizowac srodowisko kwasowo zasadowe i zwiekszyc przyswajanie makroskladnikow z pożywienia.
Na koniec fotka z przed poltora roku jesli sie nie myle


Przewidywany Start - 29 wrzesien LUB 6 pazdziernik

Zapraszam do sledzenia i udzielania sie. Pozdrawiam DJ
Zmieniony przez - Dee-Jay w dniu 2008-09-24 01:28:20