Przygodę z ćwiczeniami rozpocząłem we wrześniu, jednak dopiero od 4 miesięcy jest to jakiś konkret dieta itp. Przedtem była to bardziej "zabawa".
Moja sylwetka na tę chwilę wygląda tak:

Diete trzymam. W każdym posiłku staram się, aby znalazły się pełnowartościowe białka. Węglowodany tylko okołotreningowo, bo mam tendencję do tycia. Staram się wychodzić na zero ewentualnie na mały minus, aby zbić całkiem fat i zrobić w końcu przez wszystkich chciany "kaloryfer" :)
Jak planuję rozegrać sprawę ćwiczeń. Wszystko będę robił w domu. Pojęcie na temat treningu w domu już trochę mam. Więc jestem w stanie praktycznie każdy mięsień tutaj ćwiczyć.
Jednak czy trening siłowy na zasadzie, że ćwiczę każdy mięsień (nogi, brzuch, biceps, plecy, klata itp.) na jednym treningu 3x w tygodniu może być?
Dodatkowo lubię biegać, pływać, jeździć na rowerze więc w DNT na pewno jakieś Areoby wlecą.
Jaki cel? Przede wszystkim zdrowie, bycie wysportowanym i ładna sylwetka. Czy jestem w stanie to osiągnąć trzymając dietę i ćwicząc? Najbardziej zależy mi by budować samą tkankę mięśniową, bez tłuszczu o ile to w ogóle możliwe. Nawet nie zależy mi żeby to było szybko.
Pozdrawiam i czekam podpowiedzi.
Michasss8