Czy każdy może przebiec 1000m poniżej 3 minut?

Czy waszym zdaniem przy odpowiednim treningu każdy przeciętny śmiertelnik ( bez nadwagi , astmy, chorób serca itp. itd.)może przebiec 1000m poniżej 3 minut. Sam biegam właśnie w tym celu i dziwi mnie fakt, że wiele osób mówi mi ze nie dam rady bo to wielki wyczyn. Trenuje 5 razy w tygodniu, suplementuje sie witaminami i mineralami, pije tylko staropolanke 2000. Według mnie talent jest potrzebny żeby przebiec w 2:30 ,a poniżej 3 minut wystarczy ciężka praca. A jakie jest wasze zdanie????

Bieganie od zawsze towarzyszy człowiekowi w jego życiu. Od początków istnienia naszej cywilizacji musieliśmy biegać za ofiarami lub uciekając przed drapieżnikami. W obecnych czasach jednak nie mamy aż takiej konieczności i z reguły biegamy dla przyjemności, wyników lub zdrowia.

Dzięki bieganiu nie tylko jesteśmy w stanie poprawić zdrowie, kondycję naszego organizmu, ale również swoją sylwetkę. Pamiętać jednak należy o tym, że podstawą tego są treningi siłowe. Samo bieganie może w tym pomóc, ale znacznych zmian w sylwetce w ten sposób nie osiągniemy. Warto o tym pamiętać.

Często, gdy biegamy już jakiś czas, intryguje nas to, że szybko uzyskujemy coraz lepsze efekty i chcielibyśmy notować swoje wyniki czasowe w danym okresie. Używamy stoperów lub bardziej złożonych urządzeń ze wbudowanym GPS, aby określać czas, prędkość, trasę biegu itp. Określamy swoje czasu na różne dystanse. Najczęściej jest to 5 lub 10 km. Czasami jednak biegamy w zdecydowanie krótszym dystansie jak 100, 200, 400, czy 1000 metrów. Co ciekawe rekord Polski w biegu na 1000 metrów wynosi 2:14,30, więc sugerowany przez Ciebie wynik 3:00,00 wcale nie jest taki prosty do osiągnięcia. Myślę, że nikt kto regularnie nie biega, nie będzie w stanie się nawet do niego zbliżyć. Nawet osoby biegające dość regularnie wcale nie będą miały z tym łatwo.

Jeżeli chcesz tego dokonać, to na pewno warto wprowadzić bieganie dłuższych dystansów np. dwa razy w tygodniu i dwa razy w tygodniu sprinty, które wzmocnią Cię na krótszym dystansie i końcówce biegu.

wszystko jest do zrobienia, wiadomo nie od razu - ale treningiem i wytrwałością napewno wiele można zdziałać! a z twoim podejściem masz duże szanse!

jest trudno to fakt, coż, ja jako osoba która w ogole praktycznie nie cwiczy biegów(tyle co na wfie, albo za autobusem biegnac rano;p) robię 1000metrów wlasnie gdzies kolo 3:15, wiec chyba duza sprawa ma sie z genami... czy cos;p


ale z takim podejsciem mozesz wiele zdzialac, powodzenia!

Sog za postawę

Dla zwykłych ludzi to jest wyczyn bo tyłka praktycznie nie ruszają tylko wożą się autami czy innymi środkami transportu

Trening+wytrwałość = czas >3:00

mozliwe dla kazdego zdrowego i mlodego (w miare) faceta

generalnie wytrzymalosc jest "latwo" zrobic, gorzej z sila lub szybkoscia
np. 85cm dosieznego nie jest osiagalne dla kazdego

Na moim przykładzie:
3 klasa gimnazjum - niezdrowy tryb życia, brak ruchu - czas 4:50 na 1000m (!)
2 klasa liceum - po zmianie trybu życia, biegi, treningi karate, siłka, basen - wczorajszy czas 3:23 (a miałem około miesięczną przerwę w bieganiu, poza tym nie mam postury biegacza, a to też robi swoje - popatrz jak maratończycy wyglądają)

Nie marudź na forum tylko idź pobiegać

ja jestem w drugiej liceum i mam 3.07 ale trenuje 3 nrazy w tygodniu ogólnorozwojowe

PRACA PRACA PRACA !! oczywiście każdy może... (noo są przypadki nie do przerbicia np 120kg\170cm itd... ) może to dziwne ,ale gdy ja przyszedłem pierwszy raz na trening (rok temu) biegałem po 4minuty(!!!) a teraz jestem w stanie przebiec w 2:45-2:55 ! ale nie powiem... dużo czasu i potu zostawiłem na bierzni. powodzenia :)

kurcze to mi zadałes.. musze spróbowac no strasznie ciekawa jestem jak mi pojdzie

Ja jako młodzik I gim. 6 miesięcy treningu w hali, na wiosnę na biegałem 3:15 a na tartanie 2:52. Teraz maturzysta życiówa 2:42 ale jestem w stanie złamać 2:40, a dokładniej 2:38:)
Jeśli nie będziesz sobie odpuszczał, zdrowo żył (zero zacnego trunku, fast foodów itp.) złamiesz 3 min. Tylko trzeba cierpliwie trenować, nie odpuszczać sobie, nie poddawać się.
Do 30 roku życia można góry przenosić:)

A po 30 ciebie przenoszą
Sam w najlepszej formie (jestem po serii urazów ) biegłem 3:35
po wykurowaniu się (pół roku, a mam 15) było 4:40, teraz wracam powoli do życia (3:50)
Dieta racjonalna(lekka redukcja ), trening ogólnorozwojowy(tak to nazwę)