Czy białko powinno się wliczać ze wszystkiego?

Czy powinienem zrobić małe odstąpienie od diety i wprowadzić cheat meala. Powoli redukuje od stycznia. Schudłem już 20 kg. Nie zależy mi na zbyt dużym ubytku wagi . Chce zachować jak najwięcej mięśni stąd tak powolna redukcja. Czy mogę zdecydować się na porządnego cheat meala? Jestem ciągle głodny potem tylko podjadam , zastanawiam się czy nie zrobić takiego resetu i walnąc sobie całą pizze z 3 tys kalorii w ramach cheat meala a tym samym dać odpocząć organizmowi i zregenerować się przez ten jeden dzień od deficytu . Dzięki temu wpłynie to lepiej o wiele na moją psychikę i będę syty. Może cheat meal z pizzy będzie tu nie na miejsca bo tłuszcz spowolni trawienie węglowodanów co w efekcie może odłożyć się w tkankę tłuszczową ale nie oszukujmy się ja w to nie wierze na redukcje i przybieranie tkankitłuszczowej pracuje się latami a nie na jeden dzień. Jak mówicie doładować się i dowalić sobie taką jedną całą pizze w swój bilans jako jeden posiłek a resztę posiłków trzymać bez zmian bez póżniejszeego odstępstwa od diety?

Możesz wprowadzić oszukany posiłek, ale niekoniecznie powinieneś. Konieczności takiej zdecydowanie nie ma:

https://potreningu.pl/articles/4289/cheat-day--czym-jest-i-jak-wplywa-na-organizm

Polecam również poczytać:

https://potreningu.pl/articles/595/roztrenowanie-strategiczne-regeneracja---trening-i-odzywianie-w-tym-okresie 

Po tak długiej redukcji to po pierwsze musisz odpocząć i wejść na zaro kaloryczne a po drugie nalezy sprawdzić jak odbiło się to na naszym zdrowiu czyli zrobić badania

Jasne, jak najbardziej ziomek :)

Jedna pizza to nie jest reset po redukcji. Tu trzeba wejść na bilans zerowy na 2-3 tygodnie.

byłem na zeru kalorycznym na pewno przez najbliższy tydzień ponieważ trochę podjadałem. Czasami odżywkę białkową bo mi bardzo smakowała to tzw break diet. Ale cheat meal z jednej całej pizzy jak zjem będzie ok ? Czyli kupuje i jem w poniedziałek aż mam uśmiech na pysku chociaż będę miał wyrzuty sumienia bo pokochałem ten sport do tego stopnia że jestem codziennie zajarany życiem odmieniło to moje życie to coś nie do opisania. Dużo czytam, pogłębiam wiedzię a nie odbiegając od tematu podstawowe badania z krwi wystarczą? Przy okazji zrobie sobie poziom na d3 porównam wyniki po 3 miesiącach jak się ma mój organizm.

Poza tym nie widzę tutaj potrzeby stosowania różnych cheatów to tylko już taka ostateczność. Moim zdaniem racjonalne podejście do diety redukcyjnej powinno być na miejscu. Jeśli czasami sobie podjemy czy to paluszków 30 g czy to 2 kostki czekolady przecież świat się nie zawali albo jednego dnia zjemy o 300 kalori więcej to drugiego ucinamy 300. Do wszystkiego podchodze z głową ale wolę podchodzić na 100% do tematu. Bo jak coś robie to do końca . Redukcje planuje jeszcze robić do końca roku.

Wstaw foto sylwetki , właśnie jako podchodzimy z głowa to nie robimy rocznej redukcji


Zmieniony przez - flex1976 w dniu 2018-08-25 15:43:49

Skoro mój poziom zatłuszczenia jest około 15% to nie jest to dla mnie zadowalające. A przy obecnej wadze i sylwetce czuje się świetnie to dlaczego moja redukcja nie ma trwać rok? Co do fotek musze je porobić.

Co do sylwetki w fajnym świetle wyglądam lepiej niż mój kumpel co waży 100 kg. Jestem bardzo zadowolony z efektów.

Napisałem Ci wyzej dlaczego , co z tym zrobisz to Teoja sprawa

Ludzie ja pytałem o to czy mogę zastosować cheat meal czy będzie to dobrym rozwiązaniem tylko dostałem jedną prawidłową odpowiedź. A tu nagle ataki jakie wyniki mam, że musze wejść na zerowy bilans mimo tego że pisałem wcześniej że na takim byłem. Widzę że ile ludzi tyle zdań.