SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Czy analizator składu ciała mnie oszukał?

temat działu:

Odżywianie i Odchudzanie

słowa kluczowe: , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 3428

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
jak na moje oko: to Ty już uzależniłaś swoje odżywianie od cheatów.
Trzymasz czystą dietę za karę, by w jeden dzień się nażreć. Słowem: coś nie gra w Twojej diecie, skoro Cię ciągnie do pizz i innych.
Co do analizatorów składu ciała: zbędny stres, aczkolwiek należy mieć na uwadze, że spadek wagi to nic. Liczy się kompozycja ciała, a ona może zostać zaburzona przez cheaty. Spadek wagi to jedno, a wygląd to drugie.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 9 Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 84
Może to tak wygląda ale to nie kara. Kiedyś kochałam słodycze to było jak nałóg a jak wiadomo z nałogiem walczyć ciężko,ale jedząc je codziennie moje ciało nie wyglądałoby dobrze. Slodycze mnie kuszą bo się z nich nie wyleczylam sie niestety i wolę zjeść coś słodkiego raz w tygodniu bo wtedy wiadomo nie zaszkodzi :p
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 26 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 273
Z tymi analizami jest różnie. 2 lata temu byłam i pokazało mi 26% tłuszczu, a miesiąc później 16%... no nie było opcji, ćwiczyłam 3-4 razy na siłowni, jadłam zdrowo, ale nie cięłam kalorii. No i waga była ta sama. Od tej pory tylko się mierzę.
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
Michaśka
Może to tak wygląda ale to nie kara. Kiedyś kochałam słodycze to było jak nałóg a jak wiadomo z nałogiem walczyć ciężko,ale jedząc je codziennie moje ciało nie wyglądałoby dobrze. Slodycze mnie kuszą bo się z nich nie wyleczylam sie niestety i wolę zjeść coś słodkiego raz w tygodniu bo wtedy wiadomo nie zaszkodzi :p


Pomóc też wcale nie pomoże, a czy nie zaszkodzi to ocenisz po redukcji jak przyjdzie do odbicia.
Zwyczajnie Twój mózg głoduje, brak mu tłuszczu. Ciągnie do słodkiego, norma. Chociaż trenuj mocno intensywnie by wytworzyć spory potreningowy dług tlenowy by nie zaprzepaścić swoich efektów
1
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Tutaj zgodzę się Antkiem. Osobiście nie jestem zwolennikiem wprowadzania oszukanych dni, ale tego typu praktyki żywieniowe są bardziej niebezpieczne w trakcie nadwyżki kalorycznej niż w przypadku deficytu kalorycznego. Jeśli jesteś już jakiś czas w toku redukcji to większa część energii pozyskanej z tego dnia może zostać wykorzystana zarówno do zasilenia uszczuplonych rezerw glikogenu w komórkach mięśniowych jak i wątrobie, a także poniekąd zwiększyć zapasy trójglicerydów wewnątrzmięśniowych, w dodatku ,,,cheat'' to szeroko pojęte znaczenie. Wato również wiedzieć, iż spożywanie dużej ilości ''śmieciowego'' żarcia przez cały dzień może doprowadzić do niekorzystnej zmiany w składzie ekosystemu jelitowej. W gwoli ścisłości - to nie oznacza, aby nigdy już nie zjeść wysoko przetworzonego jedzenia, ale .. na dłuższą metę takie odstępstwa mogą wpłynąć niekorzystnie na nasz organizm - jeśli są nagminnie powtarzane. Stres związany z parciem na odchudzanie i trzymaniem diety ma negatywny wpływ na cały ustrój. Idea ,,cheat day” ma różne sposoby definiowania, innymi słowy tzw. ,,oszukany dzień” dla każdego może oznaczać co innego. Ja promuje elastyczne podejście do diety, jeśli masz ochoty na lody to je zjedz, wlicz w bilans albo i nie i zapomnij o tym. Na żywienie trzeba patrzeć w ujęciu holistycznym. Jeśli na co dzień sięgasz po produkty o wysokiej gęstości odżywczej, jesteś aktywna fizyczna etc. to wprowadzanie do swojego żywienia jakiś pojedynczych produktów rekreacyjnych nie będzie szkodzić. Jako ciekawostkę można dodać, że osoba przeciętnie odżywiająca się ( która w życiu ma mało stresorów ) ma zazwyczaj lepsze wyniki zdrowotne od osoby która trzyma restrykcyjną do przesady dietę, gdyż w tym przypadku chodzi o stres, długotrwały stres jak wiadomo sprawia, iż nasz organizm jest bardziej narażony na wirusy, bakterie, pasożyty, alergie, jak i choroby autoimmunologiczne.


W krótkiej konkluzji, nie ma co świrować aż tak z tym jedzeniem.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2018-07-12 17:49:32
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 537 Napisanych postów 15855 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 256574
dudee
Tutaj zgodzę się Antkiem. Osobiście nie jestem zwolennikiem wprowadzania oszukanych dni, ale tego typu praktyki żywieniowe są bardziej niebezpieczne w trakcie nadwyżki kalorycznej niż w przypadku deficytu kalorycznego. Jeśli jesteś już jakiś czas w toku redukcji to większa część energii pozyskanej z tego dnia może zostać wykorzystana zarówno do zasilenia uszczuplonych rezerw glikogenu w komórkach mięśniowych jak i wątrobie, a także poniekąd zwiększyć zapasy trójglicerydów wewnątrzmięśniowych, w dodatku ,,,cheat'' to szeroko pojęte znaczenie. Wato również wiedzieć, iż spożywanie dużej ilości ''śmieciowego'' żarcia przez cały dzień może doprowadzić do niekorzystnej zmiany w składzie ekosystemu jelitowej. W gwoli ścisłości - to nie oznacza, aby nigdy już nie zjeść wysoko przetworzonego jedzenia, ale .. na dłuższą metę takie odstępstwa mogą wpłynąć niekorzystnie na nasz organizm - jeśli są nagminnie powtarzane. Stres związany z parciem na odchudzanie i trzymaniem diety ma negatywny wpływ na cały ustrój. Idea ,,cheat day” ma różne sposoby definiowania, innymi słowy tzw. ,,oszukany dzień” dla każdego może oznaczać co innego. Ja promuje elastyczne podejście do diety, jeśli masz ochoty na lody to je zjedz, wlicz w bilans albo i nie i zapomnij o tym. Na żywienie trzeba patrzeć w ujęciu holistycznym. Jeśli na co dzień sięgasz po produkty o wysokiej gęstości odżywczej, jesteś aktywna fizyczna etc. to wprowadzanie do swojego żywienia jakiś pojedynczych produktów rekreacyjnych nie będzie szkodzić. Jako ciekawostkę można dodać, że osoba przeciętnie odżywiająca się ( która w życiu ma mało stresorów ) ma zazwyczaj lepsze wyniki zdrowotne od osoby która trzyma restrykcyjną do przesady dietę, gdyż w tym przypadku chodzi o stres, długotrwały stres jak wiadomo sprawia, iż nasz organizm jest bardziej narażony na wirusy, bakterie, pasożyty, alergie, jak i choroby autoimmunologiczne.


W krótkiej konkluzji, nie ma co świrować aż tak z tym jedzeniem.



Zmieniony przez - dudee w dniu 2018-07-12 17:49:32


Z tą elastycznością żywieniową to ja jestem takiego zdania, że należy eliminować zawsze przyczynę a nie leczyć skutek. Zastanowić się co powoduje to parcie na słodkie, a nie po prostu wliczyć sobie w bilans i zapomnieć, lecz jak wiadomo dróg do osiągnięcia celu może być wiele
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Osobie uzależnionej od produktów tzw. kafeteryjnych nie zaleca się jeść słodyczy to dość oczywiste. Chodzi o ogólne podejście ludzi do żywienia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
anubis84 Instruktor Marcin Moderator
Ekspert
Szacuny 17701 Napisanych postów 132148 Wiek 39 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 1460637
Pomiar pomairami, ale ważniejsze jak ocenaisz swą sylwetke w lustrze, to bedzie bardziej wiarygodna ocena niż analizator
2

Gdyby ilość pieniędzy, jakie posiadamy, zależała od tego, jak traktujemy innych ludzi, bylibyśmy milionerami.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 3 Napisanych postów 26 Wiek 26 lat Na forum 5 lat Przeczytanych tematów 273
anubis84
Pomiar pomairami, ale ważniejsze jak ocenaisz swą sylwetke w lustrze, to bedzie bardziej wiarygodna ocena niż analizator


Słusznie, ale niestety często nie tyczy się to kobiet :P
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 1717 Napisanych postów 27216 Wiek 29 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 516400
Wystarczy, że kilka osób powie Ci, że dobrze wyglądasz :)
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Wskazówki żywieniowe.

Następny temat

Dieta do oceny

WHEY premium