Tu jeden kolega dzieli się doświadczeniami z cyklu na samym DHEA:
http://slawomirambroziak.pl/forum/index.php?topic=329.0
http://slawomirambroziak.pl/forum/index.php?topic=329.0
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
ambroziak
Farmakolog
Ekspert
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
...
Napisał(a)
domer
Ekspert
Szacuny
6256
Napisanych postów
75926
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754265
W świecie suplementacyjnym istnieje wiele ciekawych substancji, które mają bardzo perspektywiczne działanie na nasz organizm, jednak niekoniecznie są popularne wśród dużej części osób, a zdecydowanie warto im się przyjrzeć trochę bliżej. Jednym z nich jest DHEA.
DHEA, czyli dehydroepiandrosteron jest hormonem androgenowym nadnerczy. Jego produkcja odbywa się w warstwie siatkowej tej części ciała. Średnio organizm nasz potrafi syntetyzować dziennie około 30-35 mg. Istotne jest jednak to, że wraz z wiekiem produkcja DHEA znacznie spada. Badania w tym kierunku potwierdziły wytwarzanie tego hormonu przez osoby z grupy 80-latków, tylko w ilości 10% w stosunku do tego, ile produkowane jest u osób w wieku 30 lat. Z tego też względu spotkać można tezy, iż odpowiada on za naszą witalność i długość życia. Szczególnie że jego produkcja, jak i spadki równoważne są z produkcją i spadkami testosteronu w naszym organizmie, czyli również istotnym czynnikiem decydującym o naszym samopoczuciu, witalności i kształtowaniu sylwetki.
Suplementacja DHEA według badań zmniejsza produkcję kortyzolu, czyli hormonu stresu. Również często bywa w niskiej produkcji u osób z depresją. Łatwo więc połączyć ze sobą te fakty i wywnioskować, iż zmniejszenie produktu hormonu stresu przełoży się na lepsze samopoczucie, to z kolei na wyższy poziom testosteronu. Wyższy poziom tego hormonu to w zasadzie same plusy. Dlatego też zdecydowanie warto przemyśleć stosowanie DHEA. Szczególnie z tego względu, że nie zaobserwowano skutków ubocznych suplementacji 10-50 mg dziennie. Nadmiar hormonu jest bez problemu wydalany z naszego organizmu.
DHEA, czyli dehydroepiandrosteron jest hormonem androgenowym nadnerczy. Jego produkcja odbywa się w warstwie siatkowej tej części ciała. Średnio organizm nasz potrafi syntetyzować dziennie około 30-35 mg. Istotne jest jednak to, że wraz z wiekiem produkcja DHEA znacznie spada. Badania w tym kierunku potwierdziły wytwarzanie tego hormonu przez osoby z grupy 80-latków, tylko w ilości 10% w stosunku do tego, ile produkowane jest u osób w wieku 30 lat. Z tego też względu spotkać można tezy, iż odpowiada on za naszą witalność i długość życia. Szczególnie że jego produkcja, jak i spadki równoważne są z produkcją i spadkami testosteronu w naszym organizmie, czyli również istotnym czynnikiem decydującym o naszym samopoczuciu, witalności i kształtowaniu sylwetki.
Suplementacja DHEA według badań zmniejsza produkcję kortyzolu, czyli hormonu stresu. Również często bywa w niskiej produkcji u osób z depresją. Łatwo więc połączyć ze sobą te fakty i wywnioskować, iż zmniejszenie produktu hormonu stresu przełoży się na lepsze samopoczucie, to z kolei na wyższy poziom testosteronu. Wyższy poziom tego hormonu to w zasadzie same plusy. Dlatego też zdecydowanie warto przemyśleć stosowanie DHEA. Szczególnie z tego względu, że nie zaobserwowano skutków ubocznych suplementacji 10-50 mg dziennie. Nadmiar hormonu jest bez problemu wydalany z naszego organizmu.
Moderator działu Odżywianie
Krzysztof Piekarz
Ekspert SFD
Pochwały
Postów
686
Wiek
32
Na forum
11
Płeć
Mężczyzna
Przeczytanych tematów
13120
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź
...
Napisał(a)
ambroziak
Farmakolog
Ekspert
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Podbijam, bo może jeszcze ktoś będzie chciał poczytać.
2
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
Glock78
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
74
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2194
Ja sledzę, bo sam od jakichś 2 tygodni łykam 25mg , firma Puritan's Pride, tylko że ja tylko i wyłącznie w celu podbicia libido i jakosci erekcji, bo kuleje, w treningu mam pauzę od 3 miesięcy, więc o efekcie sylwetkowym nie będzie mowy. No i jak na razie nic, nie wiem czy czekac jeszcze , czy podwoić dawkę.
2
Nazywam się Vincent Cocotti i reprezentuję interesy pana Blue Lou Boyle'a...
...
Napisał(a)
frisky
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
415
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
7775
mysle, ze musisz jeszcze poczekac, to stosunkowo slaby srodek
sprobuj dolaczyc do tego zen-szen, a na pewno da rade
sprobuj dolaczyc do tego zen-szen, a na pewno da rade
Słabą genetykę można zrekompensować wiedzą i doświadczeniem
...
Napisał(a)
tomczers17
Początkujący
Szacuny
23
Napisanych postów
3110
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
26608
ciekawe. dawki w sumie nieduze a efekt jakis tam osiagnal. rozumiem ze nigdy nie bylo u niego zadnych saa. bo wyniki silowe sa dosyc kiepskie. pisal ze na klatke 80kg w ostatniej seri po 8razy. torche mi to nei pauje do opisu jaki o sobie zapodal:
"Mam 29 lat, staż treningowy -10 lat. Treningi przeprowadzam systematycznie 3 lub 4 razy w tyg. Na siłowni koledzy mówią o mnie "kat" ze względu na upór i morderczy trening. Jestem bardziej ukierunkowany na budowę ładnej, symetrycznej sylwetki niż wielkiej zlanej masy. Moje wymiary: 183cm/88kg. Jest to całkiem sporo biorąc pod uwagę fakt, że gdy zaczynałem 10 lat temu ważyłem zaledwie 58 kg!!!. Największa masa była w roku 2008- 103 kg , ale zredukowałem gdyż straciłem gibkość i szybkość."
rozumiem ze moza nie cwiczyc na sile, ale jak pisze ze mowia na niego kat bo takie hardcore treningi robi to chyab i przez te 10lat powinien prezentowac wieksza sile. no ale to juz nie na temat w sumie
Zmieniony przez - tomczers17 w dniu 2009-11-25 19:48:08
"Mam 29 lat, staż treningowy -10 lat. Treningi przeprowadzam systematycznie 3 lub 4 razy w tyg. Na siłowni koledzy mówią o mnie "kat" ze względu na upór i morderczy trening. Jestem bardziej ukierunkowany na budowę ładnej, symetrycznej sylwetki niż wielkiej zlanej masy. Moje wymiary: 183cm/88kg. Jest to całkiem sporo biorąc pod uwagę fakt, że gdy zaczynałem 10 lat temu ważyłem zaledwie 58 kg!!!. Największa masa była w roku 2008- 103 kg , ale zredukowałem gdyż straciłem gibkość i szybkość."
rozumiem ze moza nie cwiczyc na sile, ale jak pisze ze mowia na niego kat bo takie hardcore treningi robi to chyab i przez te 10lat powinien prezentowac wieksza sile. no ale to juz nie na temat w sumie
Zmieniony przez - tomczers17 w dniu 2009-11-25 19:48:08
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
74
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2194
No czekam jeszcze drugie dwa tygodnie , do pełnego miesiąca. Jak nic się nie polepszy, to moze dorzucę jedna kapsułke Novedexa, bo mam ze starych zapasów jeszcze, a nie zdążyłem go nawet rozpakować, gdy jeszcze trenowałem, i tak sobie stoi w szafce. Na pewno dam znać jak cos ruszy w tej łóżkowej kwestii.
Mam niski wolny test, cos około 10 jednostek w skali 4-36 i sporo estrogenu, 36 w skali do 46, ale dokładnie nie pamiętam, a wyniki mam w domu, jutro napiszę dokładnie.
Mam niski wolny test, cos około 10 jednostek w skali 4-36 i sporo estrogenu, 36 w skali do 46, ale dokładnie nie pamiętam, a wyniki mam w domu, jutro napiszę dokładnie.
Nazywam się Vincent Cocotti i reprezentuję interesy pana Blue Lou Boyle'a...
...
Napisał(a)
flex1976
Ekspert
Szacuny
9048
Napisanych postów
82714
Wiek
48 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
699558
szkoda czasu,lepiej już dorzuć novedexa
TRENINGI KATOWICE
IG
https://www.instagram.com/bestbodysebastianszmit/
...
Napisał(a)
ambroziak
Farmakolog
Ekspert
Szacuny
128
Napisanych postów
9767
Wiek
3 lata
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
23574
Tomczers. Może ten Apaczo trochę podkolorował z tym katem. Ale pisał, że siła go nie interesuje i ćwiczy na małych ciężarach.
A na pałkę to podobno dobry jest tribulus z żeń-szeniem. Mój kumpel, w moim wieku (48 lat), zmienił niedawno partnerkę życiową. Musiał się więc wykazać. Próbował rożnych rzeczy, ale mówi, że ten zestaw najlepiej go rusza.
A na pałkę to podobno dobry jest tribulus z żeń-szeniem. Mój kumpel, w moim wieku (48 lat), zmienił niedawno partnerkę życiową. Musiał się więc wykazać. Próbował rożnych rzeczy, ale mówi, że ten zestaw najlepiej go rusza.
1
S. Ambroziak
...
Napisał(a)
m_a_l_y_08
Początkujący
Szacuny
3
Napisanych postów
454
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
12324
A na pałkę to podobno dobry jest tribulus z żeń-szeniem.
Ja mam 32lata i przyznam,że T.T. dobrze robi i bez żeń-szenia na libido
Ja mam 32lata i przyznam,że T.T. dobrze robi i bez żeń-szenia na libido
...
Napisał(a)
Początkujący
Szacuny
4
Napisanych postów
74
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
2194
Ja mam 31 lat i T.T. tylko za pierwszym razem na mnie pieknie zadziałał, po prostu tak jak sie nawet nie spodziewałem, był to Tribusteron60. Fajka jak stanęła na początku akcji, bez wspomagania ręka czy ustami, to więdła dopiero po psik-psik. A teraz mam z tym problem właśnie. To było ze 4 lata temu. No i od tamtej pory próbowałem jeszcze ze dwa, trzy razy i juz nie szarpał wcale...Nie wiem, nie wiem....
Zmieniony przez - Glock78 w dniu 2009-11-25 21:47:12
Zmieniony przez - Glock78 w dniu 2009-11-25 21:47:12
Nazywam się Vincent Cocotti i reprezentuję interesy pana Blue Lou Boyle'a...
...
Napisał(a)
OBELX
Ekspert
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
pokrec aeroby regularnie zwlaszca jak masz przerwe dotleniaj sie, powinno w tym wieku pomoc a dhea jako dodatek, troche wczesnie na takie problemy
