...
Napisał(a)
Libido i tak jest kosmos .Zreszta zawsze było,ale teraz jest to uciążliwe bo wszystkie kobiety mi się podobają .Moja żona powiedziała przed chwilą ,że się wyprowadza.
...
Napisał(a)
No to uważaj z dostinexem bo może być jeszcze gorzej i mówię to całkiem poważnie bo jednym ze skutków ubocznych są dewiacje seksualne :D ostatnio tutaj był wrzucany artykuł że gość pozwał pfizer za to do sądu i wygrał sprawę
...
Napisał(a)
Nie no naprawdę uciążliwe jest to teraz a jak jeszcze wzrośnie to ciężko będzie funkcjonować .
...
Napisał(a)
Patriotaajesli chłop ma estro na własciwym poziomie i czuje się dobrze jak pisze to po prostu nie ma sensu tego ruszać dla zasady.
Oczywiście - zawsze może poczekać na gino.
Patriotaawyoskie estro ma szereg profitów a inhibiotory dla odmiany skutki uboczne.
Rozumiem, że dostinex pozbawiony jest skutków ubocznych.
Teraz poważnie:
1. Często obniżenie estro powoduje obniżenie prolaktyny. A zatem można upiec dwie pieczenie na jednym ogniu.
2. Sprawy hormonów to sprawy indywidualne, zatem poznanie RÓŻNYCH punktów widzenia bywa największą wartością wymiany informacji. To nie jest tak, że istnieje jedna jedyna droga rozwiązania problemu. Spróbuję łopatologicznie: jeśli umówimy się, że wszyscy mantrujemy "nie stosować ia" to wrócimy do świniomasy lat 90., gdzie niektórym przydałyby się staniki na cycki. Słodkiewicz swego czasu mówił, że miał zawodnika z estro 300 pg. Też byś nie zbijał?
Jeśli będziemy mantrować "tylko exe" to ktoś, kto słabo na nie reaguje nie pozna alternatyw typu letro czy prima. Tudzież znowu kwestia gino, ciśnienia, opuchlizn itp. itd. Dlatego - niech każdy dzieli się wiedzą jak on sobie radzi. Zakładam, że autor wybierze swoja drogę, mając z tyłu głowy, że jest plan A nie wypali to jest też plan B, C, czy nawet D. Koncepcja "każdy dureń, kto nie mantruje ze mną" jest w kwestii dyskusji czy wymiany doświadczeń... taka sobie. To chyba nie zlot przyjaciół Radia Maryja, prawda?
...
Napisał(a)
Rob42ertWitam dzisiaj na siłowni dostałem poradę od kilku osób,żeby
zbić prolaktyne w taki sposób jak to napisali lodzianin1 i TomQ-MAG i za trzy tygodnie zrobić badania aha i nie wbijać hcg narazie .Wiec tego będę się trzymał .
Jakie argumenty mieli koledzy żeby nie brać hcg?
Jak dołożysz później hcg to na nowo będziesz musiał dobierać dawkę IA.
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
Brytole generalnie mają słabe nastawienie do różnego rodzaju od bloku jak oni to mówią “przy tak małych dawkach “.Mowia ,że skoro samopoczucie jest ok to po co .
...
Napisał(a)
To widać że nie mają pojęcia na czym polega podawanie Hcg na cyklu...
Chcesz byc naprawde wielki.... to skup sie na swojej diecie
...
Napisał(a)
Witam wziąłem dostinex wczoraj i samopoczucie dzisiaj to tragedia .Wszystko wskazuje na to ,ze to od tego.
...
Napisał(a)
No cóż, nie chce psioczyc ale może to być przykład "leczenia" cyferek dla zasady pomijając przyczyny i objawy. Lepsze wrogiem dobrego a prawda jest że zbijanie prolki na podstawie jednego badania nie jest najlepszym rozwiązaniem. Prolaktyna to wrażliwy hormon na stres, przyjmowane leki czy przede wszystkim stosunek seksualny dzień przed badaniem. A hormony są ze sobą połączone. Zbijając prolaktynę mogą podnieść się inne hormony. Prolaktyna na pewno jest jakoś powiązana z progesteronem. Ale to tylko przypuszczenia. Napisz co się dzieje dokładnie? Kabergolina czyli substancja czynna w dostinexie powoduje wyrzut dopaminy. Można to odczuć ale zasadniczo powinno to wpłynąć na nastrój pozytywnie. Może to tylko zbieg okoliczności i przyczyna jest inna? Może dopadły Cię jednak w końcu skutki uboczne wysokiego estradiolu?
...
Napisał(a)
Lekkie kłucie w klatce .Czuje się jakbym miał gorączkę .Psychicznie też źle nic mi się nie chce .Kilka dni temu wrzuciłem mk677 ,ale nie wydaje mi się ,żeby to było od tego boi brałem już kiedyś dosyć długo i ok było .Mysle ,ze dostinex jest przyczyną bo wczoraj wziąłem a dzisiaj po południu zaczęły się problemy.
Polecane artykuły