Szacuny
2
Napisanych postów
43
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1414
Witam,
znalazłem taki temat w wyszukiwarce, ale nie do końca znalazłem odpowiedź na moje pytanie. Trening kończę o 22, jakieś pół godziny po treningu wypijam gainera, a po następnej godzinie trochę ryżu z bananem. Oczywiście chodzi mi o nabranie masy.
Poproszę o wasze opinie - z góry dzięki!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
155
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
6340
Ja kończę treningi przed godz. 21.
Bezpośrednio po treningu glutamina/tauryna, potem prysznic i biegiem do domu. Po ok. 30 min. od zakończenia treningu porcja gainera.
Kilkadziesiąt minut później posiłek potreningowy: tuńczyk/pierś z kurczaka do tego niewielka porcja węgli np. ryżu brązowego.
Przed pójściem spać (zwykle ok. 24-tej) porcja Pro Cas (kazeina).
---
"Připravek neobsah**e látky dopingového charakteru."
Tommy
Jest liderem w tym dzialeSzacuny
6260
Napisanych postów
76002
Wiek
39 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
754672
Nie najlepiej. Ja bym to zrobil tak, ze odrazu po treningu carbo 0.5g/kg masy ciala. Po 30min posilek skladajacy sie glownie z białka, ww zlozonych i zdrowego tluszczu np. ser biały, 50g ryzu brazowego lub nawet 100g w zaleznosci od wagi, poziomu tkanki tluszczowej w organizmie i paru innych rzeczy, i 10g oliwy z oliwek i jakies warzywo. Oczywiscie reszte zapotrzebowania kalorycznego dostowowujesz wczesniej w czasie dnia.
Szacuny
22
Napisanych postów
786
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
3354
mam podoby problem, nie buduje masy, ale nie chce jej tracic, wszystko ladnie pieknie z tymi dwoma posilkami, tylko: o ktorej ja pojde spac wtedy? bo chyba nie bezposrednio po wczamaniu ryzu z tunczykiem (moj ulubiony posilek "pozno po" treningowy)
Szacuny
2
Napisanych postów
43
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
1414
Dzięki za Wasze odpowiedzi. Jak na razie widzę rozbieżność opinii i nadal nie wiem czy to co robię ma sens. Gainera nie chciałbym marnować, czytałem też, że należy go spożywać około 30 minut po treningu. Oczywiscie zdaję sobie sprawę, że to nie jest idealna dieta, ale może nie jest też zupełnie bezssensowna? Tzn powoli, ale efekty jakieś będą. Tzn chyba są bo przez ostatni rok przybyło mi ok 6-7kg, tak wiec podpis jest już nieco nieaktualny