Co robię żle? Waga w miejscu

Płeć : mężczyzna
Wiek : 24
Waga : 81
Wzrost : 181
Obwód klatki : 104
Obwód w pasie: 86
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : 20% średnia z kilku wzorów
Aktywność w ciągu dnia : praca siedząca
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : 7x w tygodniu kalistenika - średnio 60 min + spacery po 30 min.
Odżywianie : aktualnie 2200-2400 kcal,
Cel : redukcja rozłożona w czasie, 0,6-0,5 kg na tydzień do 75kg i 15%BF
Preferowane formy aktywności fizycznej : kalistenika, sztuki walki - za jakiś czas
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : L-karnityna - zacząłem od tego tygodnia
Tryb dnia: 5:30 pobudka, 8:30-18:00(podróż i praca), 18:30-19:30 trening, 22 sen

Witam,
2 miesiace temu postanowiłem pozbyć sie zbędnych kilogramów, ale stoje w miejscu, waga ani troche nie chce się ruszyć w dół.
Pierwszy miesiąc jechałem na soylencie (1900kcal), bez ćwiczen. Drugi miesiąc zacząłem jeść zdrowo eliminując z planu żywienia produkty przetworzone(2200kcal), dodatkowo ćwiczyłem ogólnorozwojówke w domowej siłowni, waga dalej stała. Teraz zacząłem ćwiczyć kalistenike, sprawia mi to o wiele więcej radości, wiec przy tym chyba zostane na lata. Typowy dzienny plan żywienia zamieszczam nizej. Proszę o pomoc. Co zmienić, co robię żle?

Plan żywieniowy sam układałeś ? na moje oko za dużo przetworzonych produktów (ciastka, paluszki, płatki nestle, baton), w 3 posiłku brakuje białka, węgle daj około treningowo. Nie wiem też kiedy chodzisz spać ale o 23 jeść paluszki, orzeszki i baton to raczej kiepsko. Dodatkowo mam pytanie co pijesz w ciągu dnia ? wielu ludzi nie zwraca na to uwagi, a często wychodzi że smakowa woda bądź napój posiada około 10g/100ml cukru. Kolejna sprawa to ucięcie 600kcal, przy 7xtyg treningu i tak masz sporo ruchu, a i nie widzę czasu na regenerację.

Przez pewien czas bardzo pilnowałem tego co jem, kiedy i jak. Nie dało to żadnych efektów.
Nie uciąłem kalorii, bo po prostu podałem mój typowy dzienny plan jedzenia, nie daje rady jeść więcej, czuje się cały czas najedzony. Niektóre produkty w ostatniej tabelce odnoszą sie do przekąsek w ciągu całego dnia, aby dać trochę dodatkowych kalorii. Napisałem że chodzę spać o 22 :) Co do płynów, piję tylko wodę 2-3l na dzień, czasem trafi sie jakiś energetyk, ale to max raz na tydzień. Za regeneracje uznaję stałe 7-8h snu, w końcu nie wyciskam jakiś wielkich ciężarów i chyba dodatkowo uzalezniłem się od ćwiczeń.

Co to wgl za dieta oparta na paluszkach, ciastkach i slodzonych Płatkach? Znasz chociaż jakieś podstawy?

Chyba własnie problem tkwi w tych paluszkach , batonach płatkach itd.

Te elementy nie sa podstawą, są dodatkiem, aby w jakiś szybki sposób dostarczyć trochę wiecej kalorii. Ja przeżyje bez tego, ale 1800 czy mniej kcal to troche mało na cały dzień. Wyżej napisałem, że prowadziłem diete, która nic nie dała(No chyba że ta dieta też była lipna :D ). Po co dalej mam marnować czas na takie zabawy w kuchni?
Żeby nie było, podaje typowy dzień na poprzedniej diecie, do tego 2-3l wody:

Chyba własnie problem tkwi w tych paluszkach , batonach płatkach itd.
Dodatkowo nie zapominajmy ze na początku odchudzania może wystąpić efekt przytycia , ponieważ organizm stara sie zabezpieczyć i odkłada co nieco na później :)

bbobb

Te elementy nie sa podstawą, są dodatkiem, aby w jakiś szybki sposób dostarczyć trochę wiecej kalorii. Ja przeżyje bez tego, ale 1800 czy mniej kcal to troche mało na cały dzień. Wyżej napisałem, że prowadziłem diete, która nic nie dała(No chyba że ta dieta też była lipna :D ). Po co dalej mam marnować czas na takie zabawy w kuchni?
Żeby nie było, podaje typowy dzień na poprzedniej diecie, do tego 2-3l wody:

Coś skasowało obrazek, podaje linka: http://i.imgur.com/zyBelEi.png 

Ułożyć sobie dietę na redukcji to nie jest żadna filozofia. Korzystaj tylko z pełnowartościowych produktów a nie pisz że ciastka i paluszki są tu po to by szybko dostarczyć kalorii bo w diecie redukcyjnej chodzi przecież o to by tych syfiastych kalorii nie było! Wykorzystaj jajka, twarogi, drób, ryby, ryż, kasze, warzywa, płatki owsiane a nie jakieś śmietnisko robisz w diecie i piszesz że nie działa. Masz mnóstwo tematów na forum wystarczy tylko odrobiną chęci

Activa, crunchy, płatki nestle, belvita, paluszki, baton, sos miod-muszt = cukry cukry i cukry... Na tym redukcji nie widzę

Okej zamienie i co to zmieni? Nic. Patrz post wyżej. Stosując wcześniejsza dietę, miałem 4 treningi z ciężarami w tygodniu, waga i tak stała. Stosowałem wzór na zapotrzebowanie 24x80x1,5=2880, ale to ewidentnie dla mnie za dużo. Nie wiem czy to ma jakies znaczenie, ale wiek metaboliczny mam określony na poziom 13 lat.