Co dla mnie??

Witam, mam 14 lat (rocznikowo 15, urodziny w grudniu) i chciałbym zacząć zabawę z treningiem siłowym. Kiedyś (z rok temu) trenowałem na siłowni dość profesjonalnie (dieta, trening z tąd rozpisany itd) ale po 8 miesiącach przerwałem ze względu na stawy. Normalnie trenuje Sztuki walki (teraz 1-2 miesiące przerwy mam bo problemy z kolanami) ale w ten piątek wracam do treningów. I gdy dzisiaj popatrzyłem w lustro, to masakra, 5 kilo przytyłem od tego czasu gdy nie trenuje, diety nie mam i chce to zmienić, bo powoli zaczynam przypominać świnie, chociaż jeszcze źle nie jest, ale dobrze też nie (65kg przy około 170cm) I z tego co czytam to chyba jestem za młody na trening na siłowni, to w takim razie trening domatora będzie najlepszy jak narazie?? Napiszcie mi co będzie dla mnie najlepsze, to potem rozpisze sobie plan. Z góry dzięki

sam zobacz, ćwiczyłeś mając 13 lat i już nabawiłeś się problemów, teraz w dodatku kolana. Stawy to poważna sprawa, pamięta że mają Ci służyć do końca życia ! Sporty walki Ci powinny wystarczyć jak na ten wiek, możesz wziąć się też za skakankę, rowerek, pompki itd.

Siłownia do obecnym problemów z kolanami nie ma nic wspólnego. Czyli rozumiem, że na razie skupić się tylko na treningach i ograniczeniu jedzenia?? A kiedy będzie odpowiedni wiek żeby zacząć trening?? 16 lat??

Po pierwsze nie skupiaj się na żadnym ograniczaniu jedzenia tylko zastosuj się do 10 wskazówek, które są gdzieś na forum.

Po drugie trening domatora śmiało możesz zacząć. Odsyłam do odpowiedniego działu.

Co miałeś z tymi kolanami? To przez treningi? Jeżeli tak to jakie?

Znaczy z tymi kolanami mam Jałową Martwice guzowatości piszczeli, jeszcze mi nie przeszło do końca, ale trener mi będzie osobno na treningach robił ćwiczenia więc już ćwiczyć będę. Poszukam tych wskazówek...Dzięki za pomoc...

Z tego co kojarze to przy tej chorobie przy używaniu dużych ciężarów kość może ulec deformacji. Chyba zejdzie po pewnym czasie.