Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Podejrzewam u siebie nadmiar kortyzolu, czytałem że glutamina, wit B6 jak również Omega3 sprzyjają jego obniżeniu. Macie jakieś zdanie na ten temat ?
Gold Omega 3 jem od bardzo długiego czasu 2 kapsy z rana do śniadania. Planuje zwiększyć: 2 kapsy rano, 2 kapsy popołudniu i 2 kapsy do kolacji.
Wit B6 jem również od bardzo dawna w Filomagu w ilości 3-4 szt + Zincas Forte przed spaniem.
Jem również preparat witaminowy z Olimpu z rana do śniadania, więc troche na pewno w nim również jest wit B6.
Gluty samodzielnie nigdy nie papałem. Tylko jeśli była w innych preparatach.
Może coś doradzicie ?? W jakich proporcjach powyższe i kiedy ??? A może macie inne metody na zbicie kortyzolu ??? Nie licząc oczywiście bezstresowego trybu życia.
Dodam że ćwicze aktualnie 4-5 razy w tygodniu. Waże ok 90 kg i mierze 180 cm. Ćwiczę od wielu lat.
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Tomq, przeczytałem i wziąłem pod uwagę proponowany środek i m.in. przeczytałem że da wynik pozytywny podczas badań na koksy Cholera, brzmi to wszystko za mocno... I że można go stosować max 6 tyg.
Wolałbym coś co można wrzucić na stałe do diety
Masz moze jakieś zdanie na temat powyższych proponowanych przeze mnie środków ??? A może coś innego na bazie matki natury ???
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Tomq, zastanawiałem się nad dorzuceniem glutaminy, ale skojarzyłem że wpierniczam Bcaa z SFD w skład którego wchodzi gluta, więc czy jest sens wpierniczać ją jeszcze osobno ??? Bcaa jem w dni nietreningowe ok 30gr i ok 50gr w treningowe.
A co sądzisz o Omedze 3 ?? Dobrze będzie ją przyjmować 3 razy na dzień po 2 kapsy ??
Szacuny
26
Napisanych postów
2672
Wiek
44 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
17556
Generalnie żyje w bardzo dużym napięciu. Permanentnym stresie. Mam duże problemy ze snem. Dużo również ćwicze i mam coraz większe wrażenie że jeśli dopiąłbym diete do granic możliwości, skonstruował trening doskonały, to i tak wynik byłby mierny ponieważ nie występuje u mnie coś takiego jak regeneracja... Mam wrażenie że w życiowej formie byłem kilka lat temu i od tego czasu szukam jej usilnie i starając się do niej wrócić osiągam może nieodwrotny skutek, ale baaardzo wątpliwy... Zawsze myślałem że błąd tkwi w diecie, ale dopinając ją przez lata, dziś w niczym nie przypomina tej diety sprzed lat - jest nieporównywalnie lepsza. To samo mogę powiedzieć o treningu. Dokonując autoanalizy doszukałem się ogromnej zmiany w sposobie zycia teraz i wtedy. Chodzi właśnie o stres, którego wtedy nie miałem, spałem jak dzidzi, czego absolutnie nie mogę powiedzieć teraz. To tyle w kilku zdaniach. Sposobu życia przez długi czas nie będę mógł zmienić, aczkolwiek zamierzam odbyć podróż w głąb siebie w poszukiwaniu harmonii Dobrze byłoby również wspomóc się czymś. Masz jakiś złoty lek na moje dolegliwości ??
Szacuny
3035
Napisanych postów
51766
Wiek
34 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
349858
ostatnio zapanowała jakaś taka moda na blokery kortyzolu, estrogenów, za rok wymyślą, że jeszcze coś innego trzeba zablokować by tłuszcz z uszu schodził.
a lata wstecz ludzie cieli się pięknie i nikt nie wymyślał...
pzdr/
TRENER PERSONALNY/(PSYCHO)DIETETYK ONLINE. POMOC W UKŁADANIU DIET I TRENINGOW ONLINE. KONTAKT: [email protected]
Szacuny
1417
Napisanych postów
35562
Wiek
41 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
150829
eliasz79 - oczywiście, jeśli cenisz sobie indywidualne doświadczenie - testuj sobie blokery kortyzolu, ale łatwiej byłoby zrobić badania ocenić poziom i wtedy dobrać środki pod cel. A co do diety, to tak na marginesie, wiele osób "ulepsza swoją dietę" w taki sposób, że czyni ją pragmatycznie gorszą, mniej "skuteczną", zajeżdzającą psychicznie, nie mówię że tak jest w Twoim przypadku, ale zwracam uwagę na tendencję którą zauważam jako dietetyk.
I nie ma dobrych supli na stress, eliminacja kofeiny i innych stymulantow powinno być pierwszym krokiem w suplementacji jesli nie radzisz sobie ze stresem. A najlepszą opcją jest urlop - przy czym tydzień to za mało...
No i swoją drogą to o czym mówi koniu, w dzisiejszych czasach często najpierw pojawia się rozwiązanie, w postaci konkretnego produktu, a dopiero potem znajdują się problemy które ma on rozwiązać
Zmieniony przez - faftaq w dniu 2011-06-20 00:42:27