No i wiecie ja nie robie z siebie jakiegoś anty KOmputerowca i nie wspominam czasów jak moja stara babka że ZA NASZYCH CZASÓW TO JA LATAŁEM Z PIŁKĄ,ale na serio coś w tym jest
ta młodzież inaczej wygląda niż ja np.
Bazy sie budowąło- rowery ciulnięte pod lasem beleby być pierwszym na boisku .komputer ? 128 RAM i na******lamy w jakis syf z 2 godzinki i już lecimy (chipsy lub czekolada w dłoń
) i w noge albo w chowanego (najgorzej było jak stara z okna wołała) - teraz to na komunie laptopy NIE MOWIE ZE NIE MOZNA SIEDZIEC NA KOMPIE.
Ale ja bez aktywnosci (siłka,biegi,rower) ocipiałbym.
No ale co zrobisz - widzę po tych ludziach takie sztachety chodzą z wadą kręgosłupa. Szkoda naprawde bo sam bym z nimi poganiał wokół bloku
.
-gdzie sa te LZS? wszystko poprzepijane,ja grałem w wieku 16-17 lat to zesmy sami klub zakłądali -wszyscy na to lali zawsze zadyma z jakas wsią sąsiednią - jaja jak diabli.
Dziś? te boisko zarasta od czasu do czasu przwiną się pijaki jakieś. na facebooku możesz sobie ustawić "W ZWIĄZKU" - i to lepiej niż spotkac się z laską.
Oczywiscie że można siąść na dupsku i sobie pograć.
Zainstalowałem sobie pamiętne DIABLO 2 :D i ku rwa nie mam kiedy grać. bo wieczorem jak już mam czas to poprostu mam swoją porę i
Padam na ryj.
dam jakiemuś młodemu to mi przejdzie w tydzien.
Ja troche się w****iam że to wszystko siedzi w Domu,Co oni tam robią? ja nie umiem być w domu ,ale musze w nim byc w weekendy (albo praca albo cwiczenia) a potem co? czekac na wakacje.
zycie tak przeminie ze ****a nawet sie nie obejże,tylko ze potem oni beda chodzic i gapic sie w monitor na facebookach :)