Chemiczny zapach potu

Witam na wstępie prosze byscie nie atakowali że nie przeglądałem zadnych tematów to moje nowe konto dawno nie odwiedzalem SFD. Jednak dziś po treningu poważnie się zmartwiłem,

otóż koszulka po treningu pachnie mniej więcej jak zapach przy otwarciu starej puszki farby, bardzo ostry chemiczny zapach.

Chciałbym dowiedzieć się co może być tego powodem, nie biore ani odżywek ani używek, odżywiam się przeciętnie bez szczególnej diety.

Koszulka jakas chemiczna:) Albo proszek do prania

Koszulka ok, rzadko piore moje rzeczy treningowe, bo zwykle moj pot nie ma zapachu, a dzis koledzy powiedzieli ze bije odemnie strasznie chemia. nawet bez koszulki

to pierz czesciej. Jak rzadko pierzesz rzeczy treningowe to sie nie dziw ze bumi od Ciebie trolipopem

Wolałbym usłyszeć opinie bardziej celną, jest różnica jak jedzie potem, a jak wali ciężką chemią. Gdyby to zależało od niewypranej ceraty to bym nie prosił o pomoc na forum

Określ dokładniej, co to za zapach, bo twierdzenie "chemiczny zapach" niewiele mówi. Amoniak, aceton, coś innego?

mocno odrzucajacy niemoge do końca skojarzyć go z konkretnym zapachem, jak srodek chemiczny, taki ktory mozna znalezc w odmętach garażu, napewno nie pachnie jak mocz

Też tak miałem z jedną koszulką treningową. Jakiś ch**owy materiał musiał być więc ją wywaliłem. W innych koszulkach nie mam tego problemu, a po 30min treningu w tej też czułem jakiś dziwny zapach.