Capoiera w domu

Witam!
Trenuję 2 lata Karate Kyokushin, jednak na wakacje sekcja robi przerwę. Jako, że będę miał ogrom czasu, chciałbym ćwiczyć to(co obok karate) bardzo mnie fascynuje - a mianowicie Capoierę.
Tutaj pojawia się problem, mieszkam w małej miejscowości gdzie nie ma prawie żadnych klubów z sztukami/sportami walk. Nie ma klubu gdzie można poćwiczyć Caopierę.
Myślę, że można też ćwiczyć Capoierę w domu. Wiadomo, nie będzie takiego efektu jakbym chodził do klubu, jednak myślę, że dla chcącego wszystko jest możliwe.
Szukam w internecie jakichś filmików instruktażowych, jednak nic nie znajduję. Tutaj mam prośbę do Was, może wiecie, gdzie takowe filmiki mogę znaleźć?

Hm, myślę, że Capoeirzystę dam radę znaleźć, dziękuję. :)

To prawda, widać różnicę, cóż, macie rację. :)

Zmieniony przez - Teodor05 w dniu 2012-06-07 18:11:33

youtube >capoeira tutorial








Zmieniony przez - przempek w dniu 2012-06-02 15:01:03

Zmieniony przez - przempek w dniu 2012-06-02 15:02:11

Dziękuję. A więc mam zajęcie na kolejnych wiele dni. :)
Jeszcze raz dzięki. :)

daj soga jak pomogłem

I proszę, SOG przyznany, a temat myślę do zamknięcia. :)

no po tych filmikach cała caopeira w małym palcu

Nim sie wypowiesz, otwórz te filmiki na YT. Obok masz pełno innych tutoriali(w propozycjach).

Dobra, to ja inaczej powiem. Od ponad dwóch lat trenuję capoeirę to troszkę wiem. Capoeiry samej w sobie nie nauczysz się z neta tak samo jak innej sztuki walki. Możesz oczywiście nauczyć się akrobacji różnych, salt, gwiazd różnych rodzajów, wszelakich hand-standów itp. Natomiast nie nauczysz się elementów charakterystycznych dla capo, a tym bardziej dla konkretnej grupy, bo każda ma inny styl czy to wykonywania technik, czy gry w roda, poruszania się itd. Więc tak naprawdę capoeiry się nie nauczysz sam, bo jak byś się nie starał gdy wejdziesz do roda z kimś, kto ćwiczy, to zostaniesz zmieciony stylowo, zakręcony dookoła i ogólnie słabo będzie. Więc jeżeli zamierzasz się za jakiś czas jakoś na capoeirę zapisać to ćwicz sobie akrobacje, na pewno nie zaszkodzi, a techniki z karate się przydadzą jak już zaczniesz trenować, bo jest wiele podobnych kopnięć w capo co we wszystkich innych uderzanych(okrężne, front i side-kicki, jakieś obrotówki). Natomiast jak chcesz się bawić wyłącznie z tymi filmiki to sobie daruj, ale jeśli się upierasz, to błagam Cię, nie mów, że trenujesz capoeirę, tylko po prostu rób sobie akrobatykę. Jak już chcesz to nazwać sobie jakoś to chyba bardziej będzie pasowało to popularne na zachodzie, bo u nas chyba nie jakoś bardzo, XMA czy jak oni tam nazywają te mieszanie latających kopnięć i salt dla bajeru.

Ale jeżeli faktycznie jesteś tym tak zajarany jak twierdzisz, to poszukaj w okolicy, niekoniecznie najbliższej, jakiejś sekcji i spróbuj się skontaktować.

W ogóle ile masz lat i gdzie mieszkasz?

Zmieniony przez - KondiCapo w dniu 2012-06-04 22:58:26

17 lat, Bytów. Myślisz, że będę dojeżdżał 90km na treningi(najbliżej chyba)? No proszę Cię... Może jakbym poszedł na studia.
Ja chcę ćwiczyć dla SIEBIE, Capoiera to piękna sztuka walki... a raczej akrobatyka. Mogę ćwiczyć ciosy z capoiery. Wiem, że capoiera składa się z wielu czynników, ale chodzi mi tylko o ciosy z niej, myślę, że spokojnie mogę je ćwiczyć w domu.

Skąd miałem wiedzieć ile musisz dojeżdżać? Jedni piszą, że mają daleko jak mają 30 kilometrów bez żadnych przesiadek, więc trzeba być ostrożnym. To jest sztuka walki, gwoli ścisłości, a akrobatyki wcale nie ma tak wiele, choć to zależy od grupy. Ale się zdecyduj, czy chcesz ćwiczyć capoeirę czy podoba Ci się parę tricków i kopnięć wziętych z niej. Widzę, że o to drugie Ci chodzi. Chcesz to sobie to ćwicz, twój wybór. I nie piszę się "capoiera" tylko capoeira. Jak na takiego zafascynowanego jak piszesz to wstyd, że nie wiesz.
A swoją drogą każdy ćwiczy dla siebie, chyba, że go rodzice zmuszają bo chcą tak leczyć kompleksy czy coś.

Jestem Capoeristą i miałem przyjemność walczyć w formule knock down z kyokushinowcami którzy przerastali mnie stażem w sztukach walk dwukrotnie i trzykrotnie i wygrywałem, a czytając Twoje posty, najchętniej sam bym do tego Bytowa pojechał i dał Ci pierwszą lekcję - w dowolnej formule - za darmo. Niestety Bytów to drugi koniec Polski. Jeśli interesują Cię akrobacje, to idź na akrobatykę, a jeśli same finezyjne kopnięcia, to w świecie jest dużo solistów trenujących XMA, którzy znają wachlarz kopnięć z Capo bo owe są dobrym 'napędzaczem' do akrobacji. Jeśli natomiast serio interesuje Cię Capoeira, to sprawdź, czy aby na 100% najbliższa sekcja jest 100 kilometrów od Ciebie. A jeśli to prawda, to skontaktuj się z tamtejszym instruktorem. Kto wie - może będziesz pierwiastkiem, który sprawi, że w Bytowie otworzą nową sekcję? Sztuk walki, ani technik nie uczymy się w domu, bo zawsze będą błędy techniczne, które tylko oko trenera może wychwycić. Jako karateka powinieneś to wiedzieć.