z racji tego ze od godz 9/10 rano jestem w pracy to trening wchodzi w gre okolo 7 wiec sniadanie po ktorym ciezko sie cwiczy raczej odpada bo musialbym wstawac gdzies okolo 5 zeby spokojnie zjesc...
Zastanawiam sie czy dobrym pomyslem bedzie gainer badz jakies bialko i jak to polaczyc z kreatyna ktora tez raczej bede jadl zaraz po przebudzeniu.
Jak myslicie jakie rozwiazanie bedzie tutaj najskuteczniejsze? Trening oczywiscie na mase;)
Z gory dzeki za pomoc, pozdro;)!