Budowanie ciała u osób bardzo szczupłych- JAK??

Witam,
Sprawa nie dotyczy mnie, tylko mojej siostry. Ma 28lat, ok. 175cm wzrostu i waży około...45kg. Zawsze kompletnie olewała kwestię prawidłowego odżywiania i nabawiła się jakiś pomylonych nawyków żywieniowych, typu kawa kawa kawa, serki i jogurciki "light" chrupkie pieczywo i inne kompletne bzdury.
Teraz chce przytyć i prosi mnie o rade, a ja was.
Nie jest to łatwe, bo ona ma zupełnie spaczone pojęcie o ilości i jakości spożywanych posiłków. Moje pytania:

-jakie są prawidła wbudowywania pożywienia w tkankę, jak "wpompować" w nią więcej ciała ?
-Czy to tylko kwestia zbilansowanych posiłków b/c/t?
-jakie są mechanizmy wbudowywania białek?
- jak działają te wszystkie mechanizmy i zależności: np: b/c/t/pokarmy wysokie-niskieIG/insulina (coś niecoś kumam z biochemii i bardzo by mi pomogło też takie chemiczne ujęcie tematu)

Z góry dzięki,
pozdrawiam,
tomek

W tym przypadku (i w podobnych myślę że też) potrzeba by dobrego psychologa, psychiatry i dietetyka, współpracujących razem, kompleksowo. Nie spotkałem niestety w naszej państwowej służbie zdrowia takich interndyscyplinarnych współdziałań. Może w jakiś prywatnych klinikach (np. specjalistyczne kliniki leczenia anoreksji?), ale na pewno nie w przychodni czy w szpitalu ;)

p.s. wiem że to cholernie szeroki temat, ale jakiekolwiek wskazówki, albo odnośniki mile widziane!
dzieki

Proste - odżywianie na masę, dla ektomorfików, treningi na masę dla ektomorfików. Powpisuj to w różnych kombinacjach w wyszukiwarkę forumową i wyskoczy Ci pół tony informacji.

siostra sama musi sobie pomóc, wiec ona powinna tu siedziec.

Dzięki!

Jeśli mogę doradzić, najprostsze jest jedzenie kanapek z kremem orzechowym i serem żółtym. Na tym robiłem masę w latach 90. Taki zestaw pomagał każdemu. A nie wymagał dużego zaangażowania w gotowanie i przyrządzanie.

jest to dział odżywianie i wstrzymaj się z dawaniem porad kremu orzechowego na masę
od lat 90 wiele się zmieniło... dietetyka idzie do przodu duzymi krokami ...

To jest dziewczyna, nie zmieni stylu życia z dnia na dzień. Nie spędzi od razu 3/4 życia na przygotowywaniu potraw. I nie wyda fortuny na suplementy.
Masz coś do zaproponowania, czy chcesz tylko zwrócić uwagę tym co proponują.

https://www.sfd.pl/Diety_głodówkowe_-_cała_prawda_o_nich.-t60467.html

mam wystarczy dać to siostrze ...
tym bardziej jeśli strała się odchudzać i nie jeśc słodyczy nie zacznie jeśc Ci z dnia na dzień masła orzechowego...
nikt nie mówi tu o żadnych suplemnetach, tylko o racjonalnej diecie i nie przetworzonych produktach..

JAK DZIECZYNA DALEJ BĘDZIE TAK POSTĘPOWAĆ POTRZEBNY NIE BĘDZIE DIETETYK TYLKO PSYCHOLOG A POTEM PSYCHIATRA .... wiem bo znam taki przypadek, więc pomagaj swojej siostrze i zadbaj by jadła zdrowo i racjonalnie

I to mi się podoba.

Dzięki,
Jesli chodzi o te kanapki, to całkiem ciekawa sprawa. Na pewno taka wiedza nie zaszkodzi, sam skorzystam, bo też jestem ektomorfikiem, u nas to rodzinne ;)
Psychologów i psychiatrów już z siostrą przerabialiśmy, nic mądrego w zasadzie nie wnieśli, wnieśli tyle, że waga nadal taka sama.
Na szczęście wykluczyli anoreksję, bo tego się najbardziej obawialiśmy. Najważniejsze, że teraz chce przytyć. Jest w Australii, a tam sami lekarze-wałkonie, g**** wiedzą,i jeszcze trzeba za to sporo płacić...
Dzięki za pomoc